Polska wpadnie w jeszcze większe długi? Duży bank o przekroczeniu kolejnej granicy

Analitycy Credit Agricole ostrzegają, że deficyt sektora instytucji rządowych i samorządowych w Polsce może w 2025 roku zbliżyć się do 7 proc. PKB, a w 2026 roku wynieść 6,8 proc. PKB zamiast zakładanych przez rząd 6,5 proc. PKB. Bank zwraca uwagę na znaczące ubytki dochodowe w budżecie oraz ograniczoną przestrzeń do konsolidacji fiskalnej, co zwiększa ryzyko obniżenia ratingu kredytowego Polski przez agencje Moody's i S&P.

Premier Donald Tusk i minister finansów Andrzej DomańskiPremier Donald Tusk i minister finansów Andrzej Domański
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | KPRM
Robert Kędzierski

Jak przypominają eksperci Credit Agricole, dwa tygodnie temu agencja ratingowa Fitch utrzymała długoterminowy rating kredytowy Polski na poziomie A-, ale obniżyła perspektywę ratingu ze stabilnej do negatywnej. Agencja uzasadniła zmianę perspektywy pogorszeniem się sytuacji w finansach publicznych. "Deficyt sektora instytucji rządowych i samorządowych osiągnął 6,6 proc. PKB w 2024 r., a w kolejnych latach Fitch przewiduje utrzymywanie się deficytu powyżej 6 proc. PKB, znacznie powyżej wcześniejszych rządowych planów i prognoz agencji" - mogliśmy przeczytać w raporcie.

Credit Agricole zwraca uwagę, że wydatki budżetowe stają się coraz mniej elastyczne - rosną wydatki na obronę narodową, świadczenia społeczne, płace w sektorze publicznym oraz koszty obsługi długu, co sprawia, że przestrzeń do konsolidacji fiskalnej jest ograniczona. W ocenie agencji Fitch, którą przytacza bank, kwestie polityczne również nie sprzyjają konsolidacji fiskalnej. "Weto prezydenta wobec części ustaw i niechęć do podwyżek podatków utrudniają działania naprawcze w okresie przedwyborczym" - czytamy w raporcie.

Analitycy Credit Agricole podkreślają, że na tle pozostałych dwóch głównych agencji Fitch zachowywał dotychczas bardziej stabilne podejście do oceny Polski. Podczas gdy Standard & Poor's już w styczniu 2016 r. obniżył rating Polski i nadał mu perspektywę negatywną, a Moody's w maju 2016 r. zmienił perspektywę ratingu na negatywną, Fitch niezmiennie utrzymywał ocenę A- ze stabilną perspektywą. "Dlatego zmiana perspektywy przez Fitch – który w przeszłości uchodził raczej za agencję mniej skłonną do szybkich negatywnych reakcji – jest naszym zdaniem ważnym sygnałem ostrzegawczym w kontekście sytuacji finansów publicznych" - oceniają eksperci banku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Chińskie auta zalewają Europę. Czy to koniec niemieckiej dominacji? Jakub Faryś w Biznes Klasie

Luka dochodowa w 2025 roku sięgnie prawie 30 miliardów złotych

Według raportu Credit Agricole, deficyt sektora instytucji rządowych i samorządowych w 2024 r. okazał się znacząco wyższy od wcześniejszych założeń. Najnowsze szacunki na 2025 r. również pokazują znaczącą rozbieżność wobec wcześniejszych prognoz: "rząd spodziewa się deficytu na poziomie 6,9 proc. PKB, czyli wyraźnie powyżej zakładanego jeszcze w kwietniu br. poziomu około 6,3 proc. PKB" - wskazuje bank.

Credit Agricole przytacza szacunki Ministerstwa Finansów, według których dochody budżetu państwa w 2025 r. będą istotnie niższe od założeń przyjętych w ustawie budżetowej. "Luka dochodowa szacowana jest na około 29 mld zł, czyli 4,7 proc. w stosunku do planu" - podaje raport. Największe rozbieżności dotyczą wpływów podatkowych, w szczególności z podatku VAT (o 24,5 mld zł mniej niż zakładano), akcyzy (-3,1 mld zł), podatku CIT (-4,7 mld zł) oraz podatku PIT (-3,6 mld zł).

Bank zwraca uwagę, że jego równoległe szacunki w oparciu o prognozowaną zmianę bazy podatkowej sygnalizują podobną skalę ubytku dochodów podatkowych. Jedynym obszarem, w którym przewiduje się korzystniejsze wyniki, są dochody niepodatkowe - zgodnie z szacunkiem rządu mogą one być wyższe o ponad 5 mld zł dzięki większym wpływom z dywidend oraz z działalności państwowych jednostek budżetowych.

Dodatkowym czynnikiem ryzyka dla realizacji dochodów są według Credit Agricole napięcia geopolityczne. "W ubiegłym tygodniu Polska zestrzeliła rosyjskie drony naruszające jej przestrzeń powietrzną i zainicjowała konsultacje NATO z art. 4. Takie wydarzenia mogą oddziaływać w kierunku pogorszenia nastrojów konsumentów i klimatu inwestycyjnego w najbliższych miesiącach" - ostrzega bank. Eksperci szacują, że spadek dynamiki konsumpcji o 1 pkt. proc. w skali całego roku oddziaływałby w kierunku obniżenia dochodów budżetu państwa i wzrostu deficytu sektora instytucji rządowych i samorządowych o ok. 0,1 proc. PKB.

Naturalne oszczędności mogą częściowo zrekompensować ubytki

Credit Agricole zauważa, że według rządu niższe od planowanych dochody w br. nie muszą automatycznie oznaczać wyższego deficytu. "Ministerstwo Finansów podkreśla, że realizacja budżetu podlega systematycznej weryfikacji wydatków, co wynika zarówno z ustawy o finansach publicznych, jak i z przyjętej praktyki oszczędnego gospodarowania środkami" - podaje raport.

Bank wskazuje na istotną rolę tzw. naturalnych oszczędności, czyli niewykonania części wydatków w danym roku budżetowym. W przeszłości skala takich oszczędności była znacząca – w 2023 r. sięgnęła 4,9 proc. (33,8 mld zł), a w 2024 r. 3,7 proc. (32,1 mld zł). "Rząd wskazuje, że podobne zjawisko będzie mieć miejsce również w 2025 r., co pozwoli zrekompensować część ubytku po stronie dochodów" - czytamy w analizie.

W tym kontekście ważna jest, jak podkreśla Credit Agricole, dobra w ocenie rządu sytuacja finansowa Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, co oznacza, że dotacja z budżetu państwa będzie wyraźnie niższa od założeń. Analitycy banku oceniają, że deficyt sektora instytucji rządowych i samorządowych najprawdopodobniej nie przekroczy 7 proc. PKB w br., a ustawa budżetowa na 2025 r. najprawdopodobniej nie będzie wymagała nowelizacji.

Rok 2026 pod znakiem dużej niepewności - prezydenckie weto zagrożeniem

"W przeciwieństwie do 2025 r., sytuacja w finansach publicznych w 2026 r. charakteryzuje się naszym zdaniem dużo większą niepewnością" - oceniają eksperci Credit Agricole. Zgodnie z projektem budżetu, rząd prognozuje, że w 2026 r. deficyt sektora instytucji rządowych i samorządowych wyniesie 6,5 proc. PKB. Osiągnięcie takiego wyniku wymaga jednak podniesienia podatków.

Bank szczegółowo opisuje rządowe plany podatkowe: projekt przewiduje aktualizację "akcyzowej mapy drogowej" z podwyżką stawek akcyzy na alkohol o 15 proc. w 2026 r. oraz o kolejne 10 proc. r/r w 2027 r., podniesienie zryczałtowanej stawki PIT od wygranych z 10 proc. do 15 proc. oraz "urealnienie" opłaty cukrowej. W Ocenie Skutków Regulacji ministerstwo szacuje dodatkowe dochody na ok. 2,97 mld zł w 2026 r. Ponadto rząd planuje podwyższenie CIT dla banków do 30 proc. w 2026 r., co ma przynieść 6,6 mld zł dodatkowych dochodów.

Kluczowym zagrożeniem jest według Credit Agricole zapowiedź prezydenta K. Nawrockiego dotycząca weta wobec ustaw podnoszących podatki. "Sumarycznie to ok. 9,6 mld zł potencjalnie zagrożonych dochodów budżetowych, tj. 0,23 proc. PKB" - wylicza bank. W rezultacie konsolidacja fiskalna w 2026 r. może okazać się ograniczona, a deficyt byłby bliższy 6,8 proc. PKB, aniżeli założone w ustawie 6,5 proc. PKB.

Credit Agricole ostrzega przed rosnącym ryzykiem dalszego pogorszenia oceny wiarygodności kredytowej Polski. "Po zmianie perspektywy przez Fitch na negatywną zbliża się przegląd Moody's – 19 września 2025 r. oraz S&P – 7 listopada 2025 r." - przypomina bank. Analitycy uważają, że obie agencje mogą co najmniej obniżyć perspektywę, a nawet również sam rating. "Materializacja takiego scenariusza byłaby negatywna dla kursu złotego i cen polskich obligacji" - przestrzega raport.

Bank zwraca jednocześnie uwagę, że szacowany przez rząd poziom potrzeb pożyczkowych brutto wynosi 690 mld zł w 2026 r. i 489 mld zł w 2025 r. Ewentualne ukształtowanie się dochodów budżetu na poziomie o kilkanaście miliardów złotych niższym od zaplanowanego przyczyniłoby się do tylko nieznacznego zwiększenia potrzeb pożyczkowych ogółem. "Taki scenariusz sam w sobie nie powinien istotnie pogorszyć nastawienia inwestorów wobec polskiego długu ani znacząco podbić rentowności obligacji. Zdecydowanie większe znaczenie miałaby ewentualna obniżka ratingu" - konkludują eksperci Credit Agricole.

Wybrane dla Ciebie
Ukraińska spółka planuje wydobycie węgla w Polsce. Oto szczegóły
Ukraińska spółka planuje wydobycie węgla w Polsce. Oto szczegóły
Tak Putin odwdzięcza się sojusznikom. Dane są ukrywane
Tak Putin odwdzięcza się sojusznikom. Dane są ukrywane
Krystyna Pawłowicz przeniesiona w stan spoczynku. Oto na jakie pieniądze mogła liczyć
Krystyna Pawłowicz przeniesiona w stan spoczynku. Oto na jakie pieniądze mogła liczyć
Kurierzy toną w długach. Eksperci tłumaczą: syndrom darmowej paczki
Kurierzy toną w długach. Eksperci tłumaczą: syndrom darmowej paczki
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów