Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Anna Zaleska
|
aktualizacja

Polska żywność. Azjatyckie kraje kupują jej coraz więcej

54
Podziel się:

Chiny zwiększyły zakupy polskiej żywności o 76 proc. Wartość eksportu do tego państwa od stycznia do maja 2019 r. wyniosła prawie 75 mln euro (ok. 322 mln zł). Więcej polskich produktów spożywczych kupiła także Japonia - o 73 proc. Łączna wartość to 118 mln zł.

Wyjątkowo dobre wyniki eksportu polskiej żywności do Azji.
Wyjątkowo dobre wyniki eksportu polskiej żywności do Azji. (Pixabay.com, pixabay/domena publiczna)

Jeśli chodzi o Chiny, największy wpływ na wzrost eksportu miały dwie kategorie: produkty mleczne (wartość do maja 2019 roku - 119 mln zł), a w tym mleko płynne, którego wartość sprzedaży wzrosła o prawie 10 mln, do 19 mln euro, czyli ok. 83 mln zł oraz mięso drobiowe (wartość do maja 2019 roku - 74,7 mln zł).

Nagły skok drobiu - jak podaje poniedziałkowa "Rzeczpospolita" - wiąże się z otwarciem rynku po ptasiej grypie. Ponadto afrykański pomór świń wywindował ceny wieprzowiny w Chinach o połowę - do 36 juanów (ok. 19 zł) za kilogram. Chińczycy sięgają więc po drób jako tańszy zamiennik. To mięso wysyłamy, póki co jako jedyni z Unii Europejskiej. Do rynku chińskiego dopuszczonych jest pięciu polskich producentów.

Chińczycy kupili też o 63 proc. więcej ekstraktu słodowego i 69 proc. więcej żywego drobiu (głównie piskląt). Milion euro więcej (wzrost o 34 proc.) przyniósł eksport proszków mlecznych. Chiny kupują także produkty niesprzedawalne w Europie np. drobiowe dzioby, łapki i grzebienie,

Zobacz: Wolny handel międzynarodowy jest możliwy. Janusz Steinhoff wymienia warunki

Co ciekawe, do Chin trafiła także herbata z Polski (warta 12 mln zł). Do Japonii z kolei powędrował ładunek herbaty wart dwa razy więcej.

Z danych GUS i Eurostatu, na które powołuje się "Rz", wynika, że rośnie także eksport piwa do Chin (jego wartość w ciągu pierwszych pięciu miesięcy tego roku wyniosła 5 mln zł, o połowę więcej niż przed rokiem). Głównie jednak jest to piwno, które azjatyckie supermarkety sprzedają pod markami własnymi.

Jeden z polskich producentów podbija także Koreę Południową – eksport piwa do tego kraju skoczył w 2018 r. do 67 mln zł z zaledwie 17 mln zł rok wcześniej. A ponieważ do maja 2019 r. osiągnął już 29 mln zł, więc ma szanse pobić poprzedni rekord - wskazuje "Rz".

Jeśli chodzi o Japonię, polska żywność trafia tam łatwiej dzięki umowie o wolnym handlu z UE. Eksport wzrósł w ciągu pierwszych pięciu miesięcy 2019 r. do 118,2 mln zł z 68 mln zł w analogicznym okresie ubiegłego roku. W całym 2018 r. wyniósł 264 mln zł. Eksport proszków mlecznych wzrósł dziesięciokrotnie, do maja osiągnął wartość 21 mln zł. Drugim motorem wzrostu była mrożona wołowina, której sprzedaż wzrosła do 15,3 mln zł z ponad 3 mln zł przed rokiem.

- Tak radykalny wzrost zawdzięczamy w dużej mierze tzw. efektowi niskiej bazy, czyli dotychczasowym słabym wynikom eksportu żywności na te rynki - kwituje "Rzeczpospolita".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(54)
roman
5 lata temu
Oni nie jedzą polskiego shitu taka sytuacja :) News na skle TVPropaganda
Mann
5 lata temu
Ciekawe jacy to producenci i czy wysyłają nie swoje produkty. Jak zwykle tajemnica.
Lol
5 lata temu
Głównie jednak jest to piwno
Kusiu
5 lata temu
Piwo to peqnie tyskie Przecież japończycy są właścicielami to sobie ściagają
true story
5 lata temu
To dzięki Brexitowi! który przyspieszył zawarcie umowy między UE a Japonią, króra była wcześneij negocjowana 10 lat i nic z niej nie wynikało, a tu nagle została podpisana w pierwszym roku od rozpoczęcia tej brytyjskiej szopki nieudaczników.
...
Następna strona