Polskę obejmie mechanizm relokacji migrantów? Sikorski wyjaśnia
Radosław Sikorski ocenił w Polsat News, że tolerowanie korupcji przekreśli szanse Ukrainy na wejście do Unii Europejskiej. Szef MSZ wskazał też, że tak długo, jak ukraińscy uchodźcy są w Polsce, to nasz kraj jest zwolniony z unijnego mechanizmu relokacji migrantów.
Wicepremier i minister spraw zagranicznych odniósł się w "Gościu Wydarzeń" do afery korupcyjnej, która wstrząsnęła ukraińską polityką. Śledztwo służb antykorupcyjnych, w tym NABU, dowiodło funkcjonowania grupy przestępczej związanej z kontraktami państwowych firm, w tym Energoatomu. Według ustaleń przestępcy żądali łapówek na poziomie 10-15 proc. wartości umów. W ten sposób miało dojść do "wyprania" równowartości ok. 100 mln dolarów.
Sikorski: Ukraina musi uporać się z korupcją
Sikorski podkreślił, że dalsze tolerowanie mechanizmów korupcyjnych na Ukrainie może przekreślić proces akcesji tego kraju do Unii Europejskiej. - Jeśli Ukraina miałaby tolerować korupcję, to do Unii Europejskiej nie wejdzie. UE wymaga uczciwości, stosowania procedur - powiedział wicepremier Radosław Sikorski. Dodał, że reakcja władz w Kijowie na ujawnione nadużycia będzie kluczowa dla utrzymania poparcia Zachodu.
I zapewnił, że jeszcze w czwartek przekaz o konieczności walki z korupcją usłyszał od niego wicepremier Ukrainy Taras Kaczka, podczas ich spotkania w Warszawie.
"Piękna i tragiczna". Przypomina historię polskiej firmy
Zwolnienie Polski z relokacji migrantów?
Szef MSZ wyjaśnił, że obecne "warunki migracyjne" umożliwiają Polsce czasowe zwolnienie z paktu migracyjnego UE, choć nie jest to rozwiązanie stałe. - Wtedy, gdy my mamy olbrzymią liczbę uchodźców, to Europa powinna okazywać solidarność z nami. Dzisiaj Unia to uznaje i w tym roku, i tak długo, jak Ukraińcy są u nas, z tego mechanizmu jesteśmy wyłącznie - czyli niestety, jak podejrzewam, jeszcze ładnych parę lat - powiedział Sikorski.
Pytany o krytykę ze strony prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, który we wpisie na X stwierdził, że "w sprawie paktu migracyjnego nic nowego", a "pakt obowiązuje, a my jesteśmy zdani na łaskę Brukseli", Sikorski odparł, że w tej sprawie "Kaczyński powinien siedzieć cicho". - To oni brali pieniądze za wizy, to oni wpuszczali setki tysięcy migrantów, fejkowych studentów, szczuli na migrantów, ale wpuszczali ich tysiącami - powiedział.
Sikorski przypomniał, że Polska wzmocniła płot graniczny z Białorusią i zaostrzyła zasady azylowe, co czyni ją przykładem dla innych krajów UE.
Źródło: Polsat News