"Polski Facebook" dla prawicy padł. A nowy chce być po prostu normalny

Kilka lat temu z dużym szumem wystartował Polfejs – nasza nadwiślańska, prawicowa alternatywa dla Facebooka. Padł po cichu, w porównaniu do zagranicznych Parlela i Guba wręcz bezgłośnie. Niedawno odrodził się, ale z prawicą nie chce mieć nic wspólnego.

polfejs alternatywa dla facebooka twittera trumpPrawicowej alternatywy dla Facebooka czy Twittera nie ma. I długo nie będzie.
Źródło zdjęć: © Unsplash.com | Thought Catalog
Konrad Bagiński

Przestrzeń medialna dla prawicowych serwisów internetowych gwałtownie się kurczy. Po faktycznym wycięciu aplikacji Parlel, technologiczni giganci usiekli serwis Gub. Oba z nich w ostatnich tygodniach polecali sobie polscy narodowcy. Teraz zostali z niczym – bo nawet uruchomiony kilka lat temu Polfejs przeszedł gruntowną zmianę.

– Nie znam przykładu platformy społecznościowej ideologicznie sterowanej, która odniosłaby sukces - wskazuje w rozmowie z money.pl Jakub Bierzyński, prezes domu mediowego OMD.

Polfejs był inicjatywą, która wystartowała w 2017 roku. Polscy prawicowcy byli zachwyceni – w końcu mieli swoje miejsce, niezależne od "liberalnego" Facebooka i Twittera. Ale Polfejs w starej (bo jest nowa) odsłonie nie przetrwał długo. Zniknął w ciągu roku.

USA i krytyka Donalda Trumpa. "To nie jest 14-latek wypisujący głupoty"

Teraz Polfejs został reaktywowany, ale wiele wspólnego z poprzednim nie ma. – Tworzą go częściowo te same osoby, ale zdecydowanie nie jesteśmy jakimś "prawicowym" czy też "lewicowym" portalem. Z poprzednim były same problemy, mowa nienawiści, obrażanie, kontrowersyjne treści. Teraz jesteśmy po prostu medium społecznościowym, neutralnym, dla każdego. Nie ma teraz żadnych problemów z użytkownikami, wcześniej się zdarzały – mówi w rozmowie z money.pl Bartosz Bakuła z Polonia Web Services.

Nazwa jego firmy nie jest przypadkowa, bo Polfejs.net operuje z Irlandii. Wystartował w sierpniu 2020 roku. – Dziennie rejestruje się nawet po kilkaset osób, obecnie mamy 17 tysięcy użytkowników – mówi Bakuła. Domena poprzedniego Polfejsa (z końcówką .pl) prowadzi obecnie do serwisu Liker – również niewielkiego serwisu społecznościowego.

– Chcemy tylko, by ludzie rejestrujący się na Polfejs.net przestrzegali zasad, jakie na nim panują. Ludzie mają mieć tutaj przede wszystkim przestrzeń do dyskusji i działania – dodaje Bakuła.

Obecnie Polfejs nie ma reklam, utrzymuje się jedynie z wpłat od użytkowników. Bartosz Bakuła nie wyklucza wprowadzenia reklam, ale zastrzega, że z pewnością nie będzie ich wiele.

"Prawicowe" serwisy społecznościowe nie mają racji bytu

– Rynek aplikacji społecznościowych jest bardzo wysycony. Może go ożywić jedynie nowy, inny sposób komunikowania się z użytkownikami. Ostatnim tego typu przykładem jest Tik–Tok. To jest raczej kwestia poszukiwania nowej formuły niż dotarcia do specyficznych użytkowników – mówi w rozmowie z money.pl Jakub Bierzyński, prezes domu mediowego OMD.

Dodaje, że z punktu widzenia przeciętnego użytkownika mediów społecznościowych, polityka nie jest najważniejsza. – Tak mogą uważać prawicowcy, ale najważniejszy motyw korzystania z tych narzędzi to autokreacja i rozrywka. Polityka to jedynie ułamek wszystkich treści zamieszczanych w sieci. Wystarczy popatrzeć, na jakim poziomie w mediach społecznościowych są gwiazdy sportu czy Kim Kardashian. Ona przykrywa czapką Donalda Trumpa i wszystkich republikanów razem wziętych – mówi Bierzyński.

– Z punktu widzenia mediowca, marketingowca ludzie nie dzielą się na prawicowych i lewicowych. Przez 30 lat mojej kariery nigdy nie dostałem briefu z zastrzeżeniem, że to jest reklama dla prawicy, lewicy, wierzących czy ateistów. Każdy musi kupić bułkę, szampon czy benzynę. Chodzi tylko o to, jak dotrzeć do klienta – tłumaczy Bierzyński.

Postrzeganie świata przez pryzmat preferencji politycznych przyrównuje do projekcji, w której widzi się siebie samego. – Prawica patrząc na świat w zideologizowany sposób, zarzuca innym to, co zawsze sama chciała robić – czyli np. sterowanie budżetami reklamowymi klientów według politycznych kryteriów. Ale pecunia non olet (pieniądze nie śmierdzą). Sprzedawcy szamponu nie interesuje to, czy używa go prawicowiec czy lewicowiec – śmieje się Bierzyński.

Dodaje, że również media społecznościowe nie zajmują się cenzurowaniem poglądów politycznych. Przypomina, że Twitter stracił po zbanowaniu Donalda Trumpa kilkanaście procent giełdowej wartości, co przelicza się na 5 miliardów dolarów.

– Twitter nie zapłacił tej ceny po to, by prześladować biednego Donalda Trumpa i prawicowców. Po prostu kłamstwa, które wypisuje Trump, są dla platformy potwornym obciążeniem. To jest sygnał, że i ona rozsiewa nieprawdę na cały świat. To naprawdę nie jest dyskusja ideologiczna, oni uznali, że bardziej im się opłaca popularyzacja własnego serwisu jako wiarygodnego, walczącego z fakenewsami i traktującego wszystkich użytkowników jednakowo niezależnie od tego, czy jest to John Smith czy Donald Trump – mówi Bierzyński.

Wybrane dla Ciebie
Bunt w NBP: zarząd kontra Glapiński. Prezes przerwał posiedzenie
Bunt w NBP: zarząd kontra Glapiński. Prezes przerwał posiedzenie
Rozpętał wojnę na cła, teraz gasi pożar. Trump ogłasza wielki pakiet pomocowy
Rozpętał wojnę na cła, teraz gasi pożar. Trump ogłasza wielki pakiet pomocowy
Ważny dokument. Ogranicza możliwość wycofania sił USA z Europy
Ważny dokument. Ogranicza możliwość wycofania sił USA z Europy
Rosyjskie drewno zalewa Polskę i UE mimo sankcji. Ujawnili skalę procederu
Rosyjskie drewno zalewa Polskę i UE mimo sankcji. Ujawnili skalę procederu
Andrzej Duda pochwalił się przelewem. Politycy już komentują
Andrzej Duda pochwalił się przelewem. Politycy już komentują
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 8.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 8.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 8.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 8.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 8.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 8.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 8.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 8.12.2025
"Musimy wprowadzić korektę opłat". Podwyższają stawki za śmieci o ok. 25 proc.
"Musimy wprowadzić korektę opłat". Podwyższają stawki za śmieci o ok. 25 proc.
Dobre wieści z Brukseli dla Polski ws. Mercosur
Dobre wieści z Brukseli dla Polski ws. Mercosur
Wymagania CPK budzą kontrowersje. Firmy już reagują
Wymagania CPK budzą kontrowersje. Firmy już reagują