Bicz na poszukiwaczy. Właśnie zaostrzają przepisy

Prowadzenie poszukiwań bez zgłoszenia będzie podlegało karze grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności. Sejm przyjął nowelizację ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami, która wprowadzi nowe regulacje prawne.

Poszukiwacze skarbów będą musieli się zgłosić do rejestru, który będzie prowadziło Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego Poszukiwacze skarbów będą musieli się zgłosić do rejestru, który będzie prowadziło Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego
Źródło zdjęć: © East News | Piotr Kamionka/REPORTER

- Celem ustawy jest m.in. zwiększenie bezpieczeństwa dziedzictwa kulturowego poprzez wyłączenie z amatorskich poszukiwań miejsc pozostających pod ochroną konserwatorską, a także miejsc pochówków, miejsc kaźni i pomników zagłady. Proponowane zmiany, zgodnie z zapisami ratyfikowanej przez Rzeczpospolitą Polską Konwencji ramowej Rady Europy o wartości dziedzictwa kulturowego dla społeczeństwa, umożliwią także włączenie dużych grup społecznych w polski system ochrony dziedzictwa kulturowego i archeologicznego - mówił poseł Jarosław Sachajko z Kukiz'15, dla Polskiej Agencji Prasowej.

Prowadzenie poszukiwań bez zgłoszenia będzie podlegało karze grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do lat dwóch. 

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Starożytna siekierka z Kędzierzyna-Koźla. Sensacja archeologiczna prosto z lasu

Legalne poszukiwania z detektorem

Ustawa, w szczególności przez wprowadzenie nowoczesnych rozwiązań technicznych w postaci aplikacji cyfrowej do obsługi zgłoszeń poszukiwań, stworzy lepsze warunki do sprawnego przetwarzania informacji o pasjonatach.

Mamy do czynienia z realnym zjawiskiem społecznym od końca lat 80., czyli mniej więcej od 35 lat jakim jest przyrastająca grupa ludzi, którzy mają swoją pasję, chcą tę pasję w ten sposób realizować, chcą poszukiwać zabytków, chodzą z wykrywaczami metali. I to jest po prostu realne zjawisko. Mało tego w 2003 r., kiedy uchwalano ustawę o ochronie zabytków, dobrą moim zdaniem ustawę (…) zapisano tam wyraźnie, że poszukiwanie zabytków w Polsce jest dozwolone, jest prawnie dozwolone - mówił Jarosław Sellin, sekretarz stanu w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego, PAP.

Poszukiwania przy użyciu np. wykrywacza metali będzie mogła prowadzić tylko osoba pełnoletnia posiadająca zgodę właściciela i posiadacza nieruchomości. Wcześniej jednak planowane poszukiwania będzie musiała zgłosić do rejestru, który będzie prowadziło Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Ma to być narzędzie do ułatwionej komunikacji pomiędzy poszukiwaczem a urzędem. Aplikacja ma dawać możliwość łatwiejszej oceny zgłaszanych znalezisk i informować o strefach wyłączonych z poszukiwań.

Jeśli poszukujący trafi na przedmiot, który może być wartościowy, o znalezisku będzie musiał zawiadomić wojewódzkiego konserwatora zabytków. Ten będzie miał sześć dni na oględziny i ocenę przedmiotu oraz miejsca jego znalezienia. Potem wyda stosowną ekspertyzę

Prawo dla poszukiwaczy skarbów. Metoda kija i marchewki

Jakie ograniczenia czekają na miłośników poszukiwania skarbów? Zabronione będą tereny zabytków wpisanych do rejestru lub ujętych w ewidencji zabytków. Zakaz obejmuje też obszar do 10 m od tych obiektów. Poszukiwań skarbów nie będzie można prowadzić w parkach kultury, na cmentarzach, mogiłach i grobach wojennych oraz miejscach kaźni, a także pomnikach zagłady i w otoczeniu ich stref ochronnych, podaje PAP.

Poszukiwacz będzie musiał niezwłocznie poinformować wojewódzkiego konserwatora zabytków. Ten w ciągu 6 dni od wpłynięcia zawiadomienia będzie zobowiązany dokonać oględzin zarówno przedmiotu, jak i miejsca, w którym został on znaleziony. Poszukiwanie skarbów bez zezwolenia będzie odtąd groziło karą grzywny, ograniczenia lub pozbawienia wolności do lat dwóch.

Za to za znalezienie przedmiotu o szczególnej wartości możemy otrzymać przyznanie nagrody w wysokości 25-krotności przeciętnego wynagrodzenia z roku poprzedniego. W 2023 roku oznaczałoby to kwotę 138,5 tys. zł. W szczególnych przypadkach ta nagroda mogłaby zostać powiększona do 30-krotności przeciętnego wynagrodzenia i w tym roku wynosić 166,2 tys. zł.

Szacuje się, że w Polsce poszukiwaniami zabytkowych przedmiotów zajmuje się od 200 do 250 tys. osób. W ocenie sekretarza stanu w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego Jarosława Sellina, po poprawkach wprowadzonych podczas prac w komisji projekt został "poprawiony i uszlachetniony w dobrą stronę". Według eksperta ustawa to próba wciągnięcia ludzi z ich pasjami do ram prawnych. Dodatkowo zmierzamy w kierunku lepszej ochrony dziedzictwa kulturowego i archeologicznego.

Wybrane dla Ciebie
Kolejny kraj chce ograniczyć dostęp do mediów społecznościowych
Kolejny kraj chce ograniczyć dostęp do mediów społecznościowych
Blackout w Buenos Aires. Milion mieszkańców stolicy bez prądu
Blackout w Buenos Aires. Milion mieszkańców stolicy bez prądu
Azoty Puławy chcą produkować komponenty do amunicji. Związkowcy piszą do Tuska
Azoty Puławy chcą produkować komponenty do amunicji. Związkowcy piszą do Tuska
Sekretny plan Europejczyków. Cios paraliżujący. Ma zepsuć machinę wojenną Putina
Sekretny plan Europejczyków. Cios paraliżujący. Ma zepsuć machinę wojenną Putina
Drony uderzyły w ważną bazę paliw w Rosji. "Z chirurgiczną precyzją"
Drony uderzyły w ważną bazę paliw w Rosji. "Z chirurgiczną precyzją"
Nagły zwrot ws. nowych uprawnień inspekcji pracy. Rząd przystopował projekt
Nagły zwrot ws. nowych uprawnień inspekcji pracy. Rząd przystopował projekt
Dom Development zawiadamia prokuraturę. "Zaawansowany cyberatak na serwery"
Dom Development zawiadamia prokuraturę. "Zaawansowany cyberatak na serwery"
Rosja zbliża się do "ponurego punktu". Putin ma tego świadomość
Rosja zbliża się do "ponurego punktu". Putin ma tego świadomość
Były minister rolnictwa z aktem oskarżenia
Były minister rolnictwa z aktem oskarżenia
Uszkodzenia kabla między Finlandią a Estonią. Zatrzymano podejrzany statek
Uszkodzenia kabla między Finlandią a Estonią. Zatrzymano podejrzany statek
Oto giełdowa czołówka miliarderów. Twórca Dino wciąż numerem jeden
Oto giełdowa czołówka miliarderów. Twórca Dino wciąż numerem jeden
Chcą ponad 200 mln zł odszkodowania od państwa. Wskazują, kto zyskał ich kosztem
Chcą ponad 200 mln zł odszkodowania od państwa. Wskazują, kto zyskał ich kosztem