Polska nie umie promować własnej kultury? Ekspertka mówi o problemie z resortem Glińskiego
Mimo iż konkurs poświęcony muzyce Fryderyka Chopina należy do jednych z najbardziej prestiżowych i najstarszych wydarzeń muzycznych na świecie, mógłby być lepiej wykorzystywany do promowania Polski i polskiej gospodarki - uważa prof. SGH Elżbieta Mączyńska. Zdaniem ekspertki receptą na problem byłoby proste rozwiązanie.
- Brakuje w Polsce zintegrowanego systemu, który popularyzowałaby naszą kulturę i jednocześnie promowałaby gospodarkę - stwierdziła w rozmowie z Polską Agencją Prasową prof. Mączyńska. Wskazała przy tym, że sam Konkurs Chopinowski ma olbrzymi potencjał, co pokazuję chociażby wyniki oglądalności. Okazuje się, że na całym świecie oglądało go kilkadziesiąt milionów osób.
Ekonomistka zwróciła uwagę, że poziom tegorocznego konkursu był wyjątkowo wysoki, co z kolei zmusiło jury do poszerzenia standardowej liczby finalistów o dodatkowe dwie osoby. W jej ocenie polski biznes i gospodarka powinna wyciągnąć wnioski z rosnącego zainteresowania wydarzeniem i wykorzystać je do promocji rodzimej kultury i sztuki.
Mączyńska wskazała przy tym na gotowe rozwiązanie. Zdaniem ekspertki w Polsce brakuje zintegrowanego i dobrze działającego systemu, który pomógłby w promowaniu polskich przedsiębiorstw za granicą.
Konkurs Chopinowski. Wiceminister zdradził kulisy powstania wyjątkowego spotu MSZ
- Każda firma przebija się dziś na własną rękę, a powinien istnieć system wspomagania, w którym należałoby wykorzystać właśnie polską kulturę i sztukę - tłumaczyła w rozmowie z PAP.
Ekspertka podkreśliła jednocześnie, że we wdrożeniu rozwiązania może pomóc diaspora polska za granicą. Jak dodała, żeby to się udało, konieczne byłoby wsparcie ministerstwa spraw zagranicznych i wszystkich polskich placówek dyplomatycznych.
Konkurs Chopinowski dobiegł końca
XVIII Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. Fryderyka Chopina. Zwyciężył 24-letni Bruce (Xiaoyu) Liu z Kanady. W sumie podczas plebiscytu rozdano aż osiem nagród. Czwarta trafiła do Jakuba Kuszlika, jednego z dwóch Polaków, którzy znaleźli się w finałowej stawce konkursu.
W finale wzięło udział aż 12 uczestników, o dwie osoby więcej, niż przewiduje regulamin. Kanadyjczyk Bruce (Xiaoyu) Liu zdobył złoty medal i nagrodę w wysokości 40 tys. euro w VIII Konkursie Chopinowskim w Warszawie.
Zwycięzca stwierdził później, że występ w Konkursie Chopinowskim po dwóch latach pandemii był dla niego niezwykłym przeżyciem. Dodał jednocześnie, że przed przyjazdem do Warszawy uważał na siebie, by nie zakazić się wirusem, nie zmarnować okazji.