Praca zdalna. Wypadek we własnej kuchni to nadal wypadek przy pracy

Nieważne, że wypadek w trakcie wykonywania pracy miał miejsce nie w firmie, a mieszkaniu, w którym pracownik pracuje zdalnie. To klasyczny wypadek przy pracy. Niestety, przepisy nie są aż tak jednoznaczne w kwestii dokładania się pracodawcy do rachunków pracownika, które w związku z "home office" rosną znacznie.

W marcu firmy wysłały pracowników do domu, choć nie było jeszcze w tym zakresie przepisówW marcu firmy wysłały pracowników do domu, choć nie było jeszcze w tym zakresie przepisów
Źródło zdjęć: © Pixabay
Martyna Kośka

Jedni pracę zdalną chwalą, inni z chęcią chwyciliby torbę z laptopem i pojechali do biura. Niezależnie od stosunku pracownika do pracy zdalnej, pracodawcy muszą mieć na względzie, że jeśli dojdzie do wypadku w czasie świadczenia pracy, to nie ma znaczenia, że pracownik poślizgnął się na kafelkach we własnej kuchni, a nie firmowej wykładzinie. Pracownikowi przysługuje świadczenie z ubezpieczenia wypadkowego (ZUS), a jeśli nie pokrywa ono całej wartości szkody, pracodawca dopłaca resztę. Dokładnie tak, jak by to miało miejsce w razie wypadku w biurze – przypomina "Dziennik Gazeta Prawna".

Wypadkiem przy pracy z domu będzie np. polanie się wrzątkiem w trakcie rozmowy telefonicznej z klientem.

Firmy, które "wysłały" pracowników do domu, muszą liczyć się z tym, że ci poproszą o dofinansowanie do wyższych rachunków, jakie przyszło im płacić w wyniku tego, że dodatkowych 8 godzin pracują z domu (woda, energia). Takie rekompensaty wydają się uzasadnione, wszak firmy bardzo oszczędzają na setkach litrów wody, które nie zostaną wykorzystane, gdyż pracownicy nie korzystają z firmowych powierzchni czy na energii elektrycznej. Niestety dla zatrudnionych, ustawa covidowa, która umożliwia pracę zdalną, milczy na temat rekompensat za wyższe rachunki.

Kodeks pracy a praca zdalna. "Niech rząd waży słowa i czyny"

Czy pracownik może domagać się współfinansowania leczenia, jeśli jego zdaniem "zawodowa izolacja" przyczyni się u niego do powstania lub nasilenia depresji? Chciałby pracować z ludźmi, a nie może.

Prof. Monika Gładoch z kancelarii M. Gładoch Specjaliści Prawa Pracy jest zdania, że nie można pracodawcy obwiniać o depresję pracownika i z tego tytułu kierować wobec niego żądań.

- Depresja ma wielopłaszczyznowe przyczyny i trudno byłoby udowodnić, że wynika ona wyłącznie z konieczności wykonywania obowiązków poza firmą. Po drugie, aby domagać się zadośćuczynienia od zatrudniającego, należałoby wykazać bezprawność jego działania. A on kieruje do pracy zdalnej na podstawie ustawy covidowej – tłumaczy prof. Gładoch.

Źródło artykułu: money.pl
Wybrane dla Ciebie
Bezalkoholowe piwo i wino mają być droższe. Oto ile zarobi państwo
Bezalkoholowe piwo i wino mają być droższe. Oto ile zarobi państwo
Ukraińska spółka planuje wydobycie węgla w Polsce. Oto szczegóły
Ukraińska spółka planuje wydobycie węgla w Polsce. Oto szczegóły
Tak Putin odwdzięcza się sojusznikom. Dane są ukrywane
Tak Putin odwdzięcza się sojusznikom. Dane są ukrywane
Krystyna Pawłowicz przeniesiona w stan spoczynku. Oto na jakie pieniądze mogła liczyć
Krystyna Pawłowicz przeniesiona w stan spoczynku. Oto na jakie pieniądze mogła liczyć
Kurierzy toną w długach. Eksperci tłumaczą: syndrom darmowej paczki
Kurierzy toną w długach. Eksperci tłumaczą: syndrom darmowej paczki
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta