Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Katarzyna Bartman
|

Pracujesz zdalnie z zagranicy? Sprawdź, czy ZUS potwierdzi twoje ubezpieczenie

6
Podziel się:

Marzysz o wyjeździe na Południe Europy i pracowaniu stamtąd zdalnie? Nawet jeśli twój pracodawca się na to zgodzi, uważaj. ZUS może odmówić ci wydania zaświadczenia o podleganiu w Polsce ubezpieczeniu. W przepisach unijnych oraz krajowych jest luka. Przy ich tworzeniu nikt nie myślał o cyfrowych nomadach.

Pracujesz zdalnie z zagranicy? Sprawdź, czy ZUS potwierdzi twoje ubezpieczenie
Myślisz o przedłożeniu urlopu i pracy zdalnej zza granicy? Sprawdź wcześniej, czy ZUS potwierdzi twoje ubezpieczenie (Adobe Stock, AXXEL6_+_VIEW-APART)

Praca zdalna z zagranicy możliwa jest nie tylko w przypadku informatyków czy grafików komputerowych. Sięgają po nią również lekarze. Dyrektor w zespole Global Mobility Services w KPMG - Wojciech Piotrowski - zna dwoje radiologów, którzy opisują zdjęcia pacjentów, pracując z ciepłego Południa Europy.

Praca na odległość, chociaż przyjemna, wiąże się również ze sporym ryzykiem. Wyjeżdżając do ciepłego kraju w Unii, ZUS może nie wydać nam zaświadczenia o podleganiu polskim przepisom o systemie ubezpieczeń społecznych (zaświadczenie A1). Dlaczego? W przepisach unijnych jest luka.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ceny nie odstraszyły turystów. "Przyjeżdżają Słowacy, bo u siebie mają drożej"

- Niestety ZUS, podobnie jak niektóre organy rentowe w innych krajach UE, jeszcze do niedawna stał na stanowisku, że praca wykonywana za granicą z inicjatywy pracownika, co często ma miejsce w przypadku tzw. cyfrowych nomadów, nie może być traktowana analogicznie, jak oddelegowanie i w efekcie nie wyrażał zgody na wystawienie zaświadczenia A1 - tłumaczy Wojciech Piotrowski.

Również zdaniem Moniki Kolasińskiej, radcy prawnego oraz specjalistki od ubezpieczeń społecznych w kancelarii Sadowski i Wspólnicy, luka w przepisach dotycząca ubezpieczeń osób pracujących zdalnie z zagranicy to typowy przykład nienadążania prawa za rzeczywistością.

Jak przypomina mec. Kolasińska, pracodawca kierując pracownika do pracy za granicą powinien ubezpieczyć go w odpowiednim organie tego państwa, w którym pracownik będzie wykonywał tę pracę.

Od tego są nieliczne wyjątki wymienione w Rozporządzeniu Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 883/2004 z dnia 29 kwietnia 2004 r. w sprawie koordynacji systemów zabezpieczenia społecznego. Próżno jednak szukać tam pracowników wykonujących pracę zdalną z własnej inicjatywy.

Według mec. Kolasińskiej praktyka w poszczególnych oddziałach ZUS dotycząca wydawania lub niewydawania zaświadczeń A1 dla tej kategorii osób jest bardzo różna.

Jedne traktują pracę zdalną za granicą jako oddelegowanie do innego kraju, inne nie. - Trudno jest oprzeć się wrażeniu, że w praktyce decyzja o wydaniu bądź odmowie wydania tego zaświadczenia sprowadza się w dużej mierze do uznaniowości urzędnika rozpatrującego wniosek - mówi otwarcie prawniczka.

Doradza też, by przed wizytą w oddziale ZUS przygotować sobie na wszelki wypadek strategię. Po pierwsze dobrze byłoby, gdyby to pracodawca wyszedł formalnie z inicjatywą pracy zdalnej za granicą, a nie sam pracownik.

- Jedną z cech oddelegowania jest wykonywanie przez pracownika pracy z innego kraju na polecenie pracodawcy. Tymczasem inicjatorem wykonywania pracy zdalnej z zagranicy, zwłaszcza w ramach tzw. workation, czyli przy okazji przedłużonego pobytu w atrakcyjnym turystycznie miejscu po zakończeniu urlopu wypoczynkowego, jest pracownik. To on ma wyłączny interes w wykonywaniu pracy z określonego innego kraju, w którym pracodawca może nie prowadzić żadnej działalności - zauważa nasza rozmówczyni.

Drugą możliwością uzyskania zaświadczenia A1 w związku z pracą zdalną jest odwołanie się do więcej niż jednego miejsca wykonywania pracy. Także w tym przypadku praktyka ZUS jest jednak różna.

- Niektórym wnioskodawcom po wprowadzeniu do ich umów o pracę odpowiednich zapisów, udało się uzyskać zaświadczenie A1, jednak nie wszyscy urzędnicy ZUS byli przekonani, że faktycznie kilkudniowy pobyt pracownika za granicą i świadczenie stamtąd pracy zdalnej jest równoznaczne z pracą wielopaństwową - przyznaje prawniczka.

Katarzyna Bartman, dziennikarka money.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(6)
andrej
rok temu
Nie dla mnie takie kombinowanie ;) wolałem jechać do pracy za granicę normalnie i tyle. otto mi załatwiło wszystko, wypłaty na czas, po co się męczyć i byc zatrudnionym tu a pracować gdzie indziej?
wrrrrr
rok temu
Najlepiej się wyprowadzić z tego chorego kraju i założyć firmę za granicą i tam płacić zus i podatki. A tutaj niech zostaną same pisowskie patusy, za 2-3 lata padną z głodu jak dalej będą nimi rządzić analfabeci gospodarczy - bo tylko tacy są w pis. A przy okazji zus to największa piramida finansowa jaką znam. Co więcej gdyby nie był obowiązkowy nikt by tam nie oddał ani centa, przymuszanie Polaków do płacenia na tą organizację to czyn przestępczy... chyba.... Przedsiębiorcy - uciekajcie z tego kraju zabierajcie rodziny i wyjeżdżajcie, ostatnia szansa nim polandia zbankrutuje albo zajmie ją putin.
metylak
rok temu
Bzdura. We wniosku A1 podaje się procentowy udział dochodów zagranicznych do ogółem. Polską rezydencję ubezpieczeniową można stracić jedynie, gdyby większość dochodów pochodziłaby od podmiotów zagranicznych. Poza tym istotne jest miejsce zamieszkania i centrum interesów życiowych, podobnie jak w statusie rezydencji podatkowej.
_PC_
rok temu
Po co wysyłać pracownika do pracy zdalnej? Nie lepiej zatrudnić na miejscu tubylca?
oszukany
rok temu
... jestem emerytem z polska emerytura, wyprowadzilem sie z Polski , mam drugie obywatelstwo i juz nie zamiezam wracac do kraju , po wielokrotnych pytaniach do ZUS-u nikt nie umie odpowiedziec , dlaczego mam z emerytury potracana skladke zdrowotna ,jak nie lecze i nie bede leczyl sie w Polsce ??? warto poruszyc ten temat na forum ...