Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. PRC
|
aktualizacja

Prawa ręka premiera odchodzi. "Podjąłem decyzję"

343
Podziel się:

Paweł Borys, prezes Polskiego Funduszu Rozwoju, zamierza odejść ze stanowiska. Ma wrócić na rynek prywatny. - O swojej nowej roli poinformuję w styczniu - zaznaczył. Zrezygnuje także z funkcji przewodniczącego Rady Nadzorczej BGK.

Prawa ręka premiera odchodzi. "Podjąłem decyzję"
Paweł Borys, prezes Polskiego Funduszu Rozwoju. (PAP, PAP)

Prezes Polskiego Funduszu Rozwoju Paweł Borys zapowiedział, że do końca roku odejdzie ze stanowiska - dowiedział się jako pierwszy money.pl. "Kończy się moja misja prezesa Polskiego Funduszu Rozwoju! Podjąłem decyzję o powrocie do prywatny rynek finansowy w 2024 roku. O swojej nowej roli poinformuje w styczniu" - czytamy we wpisie na platformie X.

Paweł Borys uważany jest za prawą rękę premiera Mateusza Morawieckiego. "Nie życzę przyszłym zarządom PFR konieczności podejmowania tak trudnych decyzji, jakie musieliśmy podejmować w ostatnich latach w związku z kolejnymi największych kryzysów od 100 lat. Szczęśliwie perspektywy gospodarcze na najbliższe lata są dobre" - napisał obecny szef Funduszu.

Jak wyjaśnił w 2023 roku upływa kadencja całego zarządu PFR, zaznaczył że nie będzie się ubiegał o reelekcję i zakończy pełnienie funkcji prezesa PFR z końcem tego roku. - W tym samym terminie zrezygnuje także z funkcji przewodniczącego Rady Nadzorczej BGK - dodał.

Jako szef Polskiego Funduszu Rozwoju Borys realizował część kluczowych projektów rządu PiS, takich jak np. Pracownicze Plany Kapitałowe czy powstanie polskiej agencji ratingowej.

Życzę wszystkim, aby pomimo polaryzacji politycznej dbać o dialog i osiągać konsensus wokół długofalowej strategii gospodarczej Polski. Takie obszary jak transformacja energetyczna, system emerytalny, inwestycje infrastrukturalne (w tym CPK), obronność, czy edukacja i innowacje wymagają długofalowych polityk i zgody między podziałami politycznymi, tak jak w przypadku Tarczy Finansowej PFR w czasie pandemii - wylicza Borys. - Jest to niezbędne, jeżeli w ciągu dekady chcemy dołączyć do pierwszej ligi gospodarczej w Europie, przeciwdziałać zagrożeniom oraz wykorzystać szanse rozwojowe.

70 mld zł finansowania

Paweł Borys zrealizował reformę polskich instytucji rozwojowych w ramach Grupy PFR z aktywami ponad 300 mld zł oraz jako prezes zarządu stworzył Polski Fundusz Rozwoju, który w ciągu pierwszych 5 lat działalności zrealizował inwestycje i udzielił finansowania o wartości ponad 70 mld zł - czytamy na stronach PFR.

"Stworzenie PFR oraz udział w określaniu i realizacji strategii gospodarczej Polski od 2016 roku to był dla mnie olbrzymi zaszczyt i odpowiedzialność. Było to również niezmiernie interesujące, ale i ekstremalnie intensywne doświadczenie menadżerskie!" - napisał.

Współtworzył i wdrożył w Polsce reformę prywatnego filara kapitałowego systemu emerytalnego i program Pracowniczych Planów Kapitałowych, w którym uczestniczy już ponad 3 mln osób (łącznie z PPE).

Zainicjował też i współtworzył największy w Europie Środkowo-Wschodniej fundusz funduszy private equity i venture capital w PFR Ventures zarządzający aktywami ponad 6,5 mld zł, 45 inwestycjami w fundusze i 350 inwestycjami w start-upy i spółki.

Poprzednio Paweł Borys był dyrektorem zarządzającym w PKO Banku Polskim, prezesem firmy inwestycyjnej AKJ Investments, szefem inwestycji w Deutsche Asset Management i DWS, analitykiem rynku akcji i głównym ekonomistą Erste Bank w Polsce oraz członkiem kilkunastu rad nadzorczych spółek i instytucji finansowych w Polsce i za granicą.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(343)
fak
6 miesięcy temu
Komuniści z PiS już dawno wyprowadzili miliardy na prywatne zagraniczne po za unijne konta
Polak
6 miesięcy temu
Dziwny termin na odejście wybrał, ma trochę oliwy w głowie i wie że to rozkradanie kraju skończy się w zakładach karnych i publicznymi wyrokami
Jaaaaaaaaaa
6 miesięcy temu
Cyk odprawa za odejście, cyk odprawa za odwołanie, kradną do samego końca. Odchodzi bo się nie nadaje lub jest odwołany i dostaje na otarcie łez. Kończy umowę-kadencję i cyk odprawa. Za co? W waszych firmach dajecie odprawę-bonus za rezygnację z pracy pracownikowi? Dajecie na zakończenie umowy z terminem? Raczej nie więc skąd odprawy w spółkach państwowych i stanowiskach rządowych?
robolbezrobot...
6 miesięcy temu
żona wie co robiłeś jako prawa ręka :))))
Zapowiedź
6 miesięcy temu
Szumne zapowiedzi. Do stycznia to on może już nie mieć prawa decydować bo go zamkną.
...
Następna strona