Prezes Apple zaskoczony rezultatami pracy zdalnej
Dyrektor generalny Apple przyznał, że jest zaskoczony tym, że trwająca od miesięcy praca zdalna wcale nie spowodowała, że spółka działa gorzej. "Odkryliśmy, że są pewne rzeczy, które wirtualnie działają naprawdę dobrze" – powiedział Tim Cook.
Dyrektor generalny Apple Tim Cook przyznał, że jest pod wrażeniem tego, jak dobrze pracownicy poradzili sobie z pracą zdalną. Nie ma wątpliwości, że nawet gdy pandemia będzie już wspomnieniem, praca z domu pozostanie czymś zupełnie naturalnym.
W wywiadzie dla "The Atlantic Festival", który cytuje Bloomberg, Cook powiedział, że choć pracownicy pozostają od wielu tygodni w domach, firma realizuje na czas wszystkie zaplanowane projekty. Żadnego opóźnienia nie będą miały na przykład zegarki Apple i iPady.
Cook powiedział, że nie wierzy, że Apple "wróci do poprzedniego stanu, ponieważ odkryliśmy, że są pewne rzeczy, które wirtualnie działają naprawdę dobrze". Do biur wróciło 10-15 proc. pracowników spółki. Pomimo dostrzeżenia zalet pracy zdalnej Cook ma nadzieję, że w przyszłym roku będzie to już większość.
Przepisy dotyczące pracy zdalnej. Piotr Mueller: regulacje są potrzebne
Słowa Cooka pozostają w wyraźnej kontrze do wypowiedzi dyrektorów i prezesów innych gigantów. Przykładowo, Reed Hastings z Netflixa niedawno nazwał pracę zdalną "czystym negatywem", a Jamie Dimon z JPMorgan Chase & Co. ostrzegał przed trwałymi szkodami, jeśli pracownicy nie wrócą wkrótce do biura.