Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. MŁU
|
aktualizacja

Prezes NBP w ogniu krytyki. Wszystko przez jego najnowszy komunikat

91
Podziel się:

Prezes NBP Adam Glapiński policzył, jaki wpływ na inflację będą miały propozycje PiS i PO. "Prezes NBP okleił elewację NBP żenującym bannerem, ale postanowił, że to za mały dowód podległości wobec PiS" – zauważa na Twitterze Dariusz Ćwiklak z "Newsweeka".

Prezes NBP w ogniu krytyki. Wszystko przez jego najnowszy komunikat
Prezes NBP Adam Glapiński (Licencjodawca, Radek Pietruszka)

We wtorek NBP rozesłał komunikat, w którym prezes NBP Adam Glapiński "w odpowiedzi na pytania PAP" dokonuje wyliczeń, ile będą kosztować propozycje wyborcze PiS i PO.

Zdaniem Dariusza Ćwiklaka z "Newsweek Polska" "prezes NBP okleił elewację NBP żenującym bannerem, ale postanowił, że to za mały dowód podległości wobec PiS i kazał rozesłać taki komunikat".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Skutki rozdawnictwa. Członek RPP alarmuje: tego progu nie wolno nam przekroczyć

Mikołaj Raczyński: projekcje NBP to makulatura

Jak twierdzi Ćwiklak, na pierwszy rzut oka w tych wyliczeniach widać błędy. I tak refundacja leków proponowana przez PiS nie kosztuje nic, bo "jest finansowana przez NFZ". Z kolei refundację zwolnień "już da się policzyć, bo to propozycja PO".

Podobnego zdania jest Mikołaj Raczyński, analityk finansowy z Portu. "I wy mówicie, że przesadzam, jak twierdzę, że projekcje NBP to makulatura" – stwierdza.

"Czy to już jest Narodowy Bank Prawa i Sprawiedliwości?" – pyta z kolei Tomasz Setta z Rada Tok FM.

NBP przyznaje, że polscy politycy mają wpływ na inflację

Wpływ propozycji zgłoszonych przez PiS w kampanii wyborczej na inflację CPI wyniesie 0,1 p.p. w 2024 r. i 0,3 p.p. 2025 r. Propozycje PO to z kolei odpowiednio 0,3 i 0,8 p.p. wyższa inflacja – oświadczył we wtorek prezes NBP Adam Glapiński, cytowany w komunikacie NBP.

Jak stwierdził, te wyliczenia to "rzetelna" reakcja na "publicznie przedstawiony szereg demagogicznych pseudowyliczeń" przez członków RPP "wysłanych do RPP przez opozycję".

Tymczasem na budynku centrali NBP od paru dni widać baner, na którym widnieje napis, że "obciążanie NBP i rządu winą za wysoką inflację wpisuje się w narrację Kremla". Tymczasem inflacja w Polsce to wina agresji rosyjskiej na Ukrainę i pandemii.

Jak skomentował dla money.pl Daniel Kostecki z CMC Markets Polska, samo wydarzenie z wywieszeniem baneru jest "niedorzeczne i szokujące" i ciężko sobie wyobrazić, by podobne hasła zawisły na budynkach amerykańskiej Rezerwy Federalnej czy Europejskiego Banku Centralnego.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(91)
Jaszczomb Gla...
11 miesięcy temu
Prawda jest taka ze im więcej drukujemy i rozdajemy kasy tym bardziej złoty się wzmacnia to jest CUD NAD WISŁĄ NA SKALE SWIATOWA.
Patoekonomia
11 miesięcy temu
Pan Prezes Gapliński ma rację. Partia PiS nie poniesie kosztów darmowych leków tylk NFZ = z naszych podatków = my podatnicy. Nie kłamie, trzeba mu przyznać.
Kuba
11 miesięcy temu
I co ci wszyscy styropianowcy dali narodowi? Tysiące samobójstw z przyczyn bytowych. Setki zamarzniętych bezdomnych każdej zimy. Prawie cała młodzież parobkami całego świata. Niespotykana w historii narodu skala bezpowrotnej emigracji zarobkowej. Bezdenna pauperyzacja środowisk robotniczych. Dziedziczna bieda. Większość pracowników fizycznych wdeptana w socjalne bagno, bez szans na lepsze jutro. Kult śmietnika i żebraka. Powrót takich plag jak grużlica czy wszawica. Bezprzykładne skłócenie narodu. Sprowadzenie polityki do rynsztoka. Unicestwienie praworządności. Powrót ciemnogrodu. Taką cenę płaci naród za skok na kasę styropianowych bohaterów. Ich „atutem” były dwie lewe ręce i gęby pełne frazesów. Podobno mieli walczyć o poprawę losu robotnika a dzisiaj jedynie coś bełkocą o wolności. Za ten sabotaż dokonany na narodzie należy pozbawić ich wysługi emerytalnej za lata PRLu gdyż wówczas nie pracowali a jedynie za judaszowe dolary, na zasadzie „im gorzej tym lepiej” rozwalali gospodarkę i państwo. Pod trybunał z nimi!
xvc
11 miesięcy temu
Czy prezes G. nie mówił "grozi nam zbyt niska inflacja"? Guru finansów i ekonomii rozłożył mnie na łopatki. W swoich wypowiedziach był taki precyzyjny. "Będzie 9% albo 12, a jak nie to 7 a może 15". Nie mogę. Ja go słucham i ... robię odwrotnie. Lepiej na tym wyjdę. Trzeba być przygotowanym na wszystko - wojnę, recesję, inflację, pandemię, wysokie podatki, kolejne polskie łady… Politykom i elitom finansowym zależy na utrzymaniu finansowej niewiedzy wśród obywateli. Czytaliście ksiązke pt. "Chcę być szczęsliwy i bogaty, a nie tylko szczęsliwy "? Jest o tym się jak stać się niezależnym finansowo, zbudować majątek przez rozsądne inwestycje o ograniczonym ryzyku, mieć co miesiąc dochody bez chodzenia do pracy na 8-10 godzin.
swa
11 miesięcy temu
to dlaczego Glapiński nie powie ze to jego wina ze przez niego NBP został upolityczniony przez PIS
...
Następna strona