Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Tomasz Sąsiada
|

Przekazy pieniężne pod lupą. Nie masz przychodów, możesz słono zapłacić

281
Podziel się:

Mężczyzna który przelał za granicę ponad 350 tys. zł, wpadł w ręce skarbówki. Wszystko dlatego, że wykazał tylko 11 tys. zł przychodu.

Jeśli przesyłamy pieniądze za granicę, powinniśmy umieć wskazać ich źródło.
Jeśli przesyłamy pieniądze za granicę, powinniśmy umieć wskazać ich źródło. (East News, Piotr Kamionka/REPORTER)

Jeśli wysyłasz pieniądze za granicę, lepiej miej dokładnie udokumentowane źródło ich pochodzenia. W dobie informatyzacji skarbówka ma bowiem łatwy wgląd do twoich transakcji, a zarazem zna twoje zarobki, więc wie, na ile cię stać.

Naczelny Sąd Administracyjny stanął ostatnio po stronie skarbówki, która nałożyła karę na mężczyznę przesyłającego za pośrednictwem banku spore sumy pieniędzy - pisze poniedziałkowa "Rzeczpospolita".

W 2009 roku wysłał w sumie ponad 350 tys. zł, podczas gdy miał tylko 11 tys. zł przychodu. Skarbówka postanowiła przyjrzeć się bliżej finansom jego i jego żony.

Zobacz także: Obejrzyj też: Niższy PIT. "Nic nie zginie. Fiskus odda, jeśli ściągnie za dużo"

"Analiza ich dochodów i wydatków w latach 2003-2008 wykazała zaś, że nie mogli zgromadzić żadnych oszczędności. W konsekwencji fiskus zażądał sankcyjnych 75 proc. PIT od tzw. nieujawnionych źródeł" - podaje "Rzeczpospolita".

Na nic tłumaczenia mężczyzny, że jedynie przesyłał pieniądze, które dostawał od siostry i które stanowiły jej własność.

Naczelny Sąd Administracyjny uznał jednak, że mężczyzna powinien być w stanie to udowodnić. Tymczasem siostra, która rzekomo miała przekazywać pieniądze, mieszka w Kanadzie i nie ma dowodów na to, że prowadziła działalność.

To przestroga dla podatników, którzy ukrywają przed fiskusem swoje dochody - nie mają wątpliwości eksperci, z którymi rozmawiała "Rz".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(281)
lm16
2 lata temu
wiadomo, robił na czarno, oszukując państwo
bbb
5 lata temu
boze jakie doroabane ty sobie zdajesz sprawę jak ludzie oszczedzaja kase,z 11,tys,szybciutko zaoszczędzisz kase,jak ktoś nie umie to myśli,,ze i drugi nic nie umie,jedzenie dużo nie kosztuje,kochany,i odziez,a zarobki jak sa większe to można i z mniejszych kwot sporo zaoszczedzic ,a co dopiero,z kwoty 11tys,no może na zachodzie jest to praca dla,cherlawej kobieciny te 11tys.zl.miesiecznie i wstyd by było facetowi taka kwote zarabiać,dla faceta,jak fach w reku no,ale jak nie umie to co zrobić,mysli,ze i reszta nie umie
white
5 lata temu
Fiskus to niech zajmie się politykami i urzędnikami! Najwięcej oszustów i złodziei jest w ich szeregach. Oni o tym wiedzą, tylko, że tamtych mogą pocałować w pompkę! Dlatego okradają i zastraszają zwykłego Kowalskiego!
red
5 lata temu
Może zajmą się zerowym podatkiem który odprowadzają lekarze? Zobaczcie sobie paragony z prywatnych wizyt! Lekarze odprowadzają podatki 0%! Ten krzyk i strach przed kasami fiskalnymi był tylko po to, aby ludzie nie zobaczyli jak oszukują w Polsce lekarze!
west
5 lata temu
zeby tak skarbowka tak bardzo pilnowala chlopcow z dojnej zmiany to by sie oblowila
...
Następna strona