Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. TOS
|
aktualizacja

Przyjaźń z Putinem nie gaśnie. Gazprom obiecał Węgrom niezakłócone dostawy

Podziel się:

Podczas gdy wiele europejskich krajów pracuje nad tym, jak ograniczyć dostawy gazu z Rosji lub spotkało się z zakręceniem kurka przez Gazprom, Węgry dostały właśnie z Moskwy jasny dowód przyjaźni. Gaz będzie płynąć bez zakłóceń i Rosjanie wywiążą się ze wszystkich swoich zobowiązań, zapisanych w kontraktach. Budapeszt pod rządami Viktora Orbana jest tą spośród unijnych stolic, która od lat zacieśnia relacje z Władimirem Putinem.

Przyjaźń z Putinem nie gaśnie. Gazprom obiecał Węgrom niezakłócone dostawy
Władimir Putin i Viktor Orban, spotkanie na Węgrzech w 2015 roku. Wojna w Ukrainie nie sprawiła, że Budapeszt odciął się od Moskwy (Getty Images, Akos Stiller)

W niedzielę w węgierskim radiu publicznym głos ws. dostaw gazu zabrał szef MSZ Peter Szijjarto. Jak stwierdził minister, dostał on zapewnienie od prezesa Gazpromu Alieksieja Millera i od wicepremiera Aleksandra Nowaka, że Rosja będzie się w pełni wywiązywać z umów dotyczących dostaw gazu na Węgry - informuje Reuters. Szijjarto nie doprecyzował jednak, kiedy usłyszał te zapewnienia.

Węgry mogą spać spokojnie, reszta - nie

Agencja przypomina, że zgodnie z podpisaną z Gazpromem umową Budapeszt odbiera rocznie 3,5 mld metrów sześciennych gazu przez połączenia z Bułgarią i Serbią, a także dodatkowy miliard metrów sześciennych z Austrii.

Słowa szefa węgierskiego MSZ padają w czasie, gdy Rosja przykręca lub już całkowicie zakręciła kurek z surowcem niektórym unijnym krajom. W ostatnich dniach Gazprom ograniczył dostawy do klientów we Włoszech, Niemczech, Francji i Austrii, co spowodowało poruszenie na rynkach energii i doprowadziło do ponownego wzrostu cen.

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo

Zobacz także: Czekają nas zimne kaloryfery? "Ciepłownictwo jest w trudnej sytuacji. Firmy będą bankrutować"

Rosyjska spółka tłumaczy to tym, że musiała ograniczyć przepustowość swojego gazociągu Nord Stream przez Morze Bałtyckie z powodu problemów z naprawą turbin produkowanych przez Siemens AG. Jednak Niemcy zakwestionowały te informacje i stwierdziły, że ta decyzja jest "motywowana politycznie".

W przypadku niektórych unijnych krajów kurek z gazem został już zakręcony całkowicie. Tak jest z Polską, Bułgarią, Finlandią, Danią i Holandią. W reakcji na rosyjską inwazję na Ukrainę Unia Europejska i tak chce uniezależnić się od rosyjskiego gazu, jednak Moskwa działa szybciej i sama mocno ogranicza dostawy. Przeciwne rezygnacji z rosyjskich surowców są jednak Węgry, które od lat utrzymują bliskie relacje z Rosją.

Trudne dyskusje w sprawie sankcji

Stanowisko Budapesztu było jedną z głównych przeszkód przy próbach przyjęcia unijnego embarga na ropę z Rosji. Ostatecznie stanęło na tym, że Bruksela wprowadziła embargo na ropę naftową sprowadzaną drogą morską - do końca roku UE ma zrezygnować z importu około 90 proc. rosyjskiej ropy. Jednak ze względu na stopień, w jakim niektóre kraje są uzależnione od rosyjskiej ropy i trudności, jakie napotykają w znalezieniu alternatywnych dostaw, przewidziane zostały okresy przejściowe dla Węgier i Słowacji.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl