Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Marcin Walków
Marcin Walków
|
aktualizacja

Rafał Milczarski przestanie być prezesem Polskiej Grupy Lotniczej? "Mówi się o tym od dłuższego czasu"

20
Podziel się:

Rafał Milczarski może przestać być prezesem Polskiej Grupy Lotniczej, zachowując fotel szefa narodowego przewoźnika - ustalił dziennikarz Radia ZET. Rozmówcy money.pl potwierdzają, że na korytarzach o takim ruchu mówi się już "od pewnego czasu". Co więcej, z pewnych względów taka zmiana może być pożądana dla funkcjonowania obu spółek.

Rafał Milczarski przestanie być prezesem Polskiej Grupy Lotniczej? "Mówi się o tym od dłuższego czasu"
Rafał Milczarski jest prezesem Polskiej Grupy Lotniczej, równocześnie kierując Polskimi Liniami Lotniczymi LOT (East News, Jacek Dominski/REPORTER)

Aktualizacja: Przed godz. 13.00 poinformowano, że rady nadzorcze PLL LOT i PGL odwołały Rafała Milczarskiego ze stanowisk prezesa obu spółek. Więcej na ten temat piszemy w tym artykule

"Rada Nadzorcza odwoła dziś prezesa Polskiej Grupy Lotniczej Rafała Milczarskiego. Prezesem PLL LOT pozostanie" - poinformował na Twitterze dziennikarz Radia ZET Mariusz Gierszewski.

Jak ustalił money.pl, w środę zbiera się rada nadzorcza, ale Polskich Linii Lotniczych LOT. Posiedzenie rady PGL-u odbyło się w ubiegłym tygodniu, a kolejne planowane jest na luty 2023 r. W informacjach o tym, że Rafał Milczarski ma przestać być prezesem Polskiej Grupy Lotniczej może być jednak ziarno prawdy.

Mówi się o tym na korytarzach od dłuższego czasu. Dla nas w LOT to raczej niewiele zmienia - mówi money.pl Agnieszka Szelągowska, przewodnicząca Związku Zawodowego Personelu Pokładowego i Lotniczego. Te pogłoski potwierdza także inny rozmówca, który chce zachować anonimowość.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Centralny Port Komunikacyjny to projekt bez alternatywy"

Polska Grupa Lotnicza. Rafał Milczarski prezesem PGL

Rafał Milczarski w styczniu 2016 r. objął fotel prezesa Polskich Linii Lotniczych LOT. Dwa lata później z inicjatywy rządu Zjednoczonej Prawicy powstała Polska Grupa Lotnicza - spółka ze 100 proc. udziałem Skarbu Państwa. Na jej prezesa powołano Milczarskiego, który ogłosił, że za pracę w PGL-u nie będzie pobierać dodatkowego wynagrodzenia.

Polska Grupa Lotnicza została nowym właścicielem PLL LOT oraz wydzielonych niegdyś z narodowego przewoźnika spółek - LS Airports Services, LS Technics i LOT AMS. Miały to być podwaliny przyszłego holdingu lotniczego, zajmującego się m.in. leasingowaniem samolotów dla innych przewoźników. To właśnie Polska Grupa Lotnicza miała przejąć niemieckie linie Condor. Z powodu kryzysu wywołanego pandemią COVID-19 do transakcji ostatecznie nie doszło.

Ekspert: rozdzielenie stanowisk wskazane. Jest jedno "ale"

Gdyby Polską Grupę Lotniczą traktować poważnie, to holding nie powinien mieć tego samego prezesa co LOT - komentuje Dominik Sipiński, analityk ch-aviation.com i Polityki Insight, w odpowiedzi na pytania money.pl.

Jego zdaniem każda z tych dwóch funkcji jest pracochłonna, ale to nie jest jedyny powód. - PGL nie powinna być sprowadzona do roli realizatora interesów LOT-u, ale działać na rzecz wszystkich swoich spółek, a ich interesy czasami mogą być sprzeczne - podkreśla Sipiński.

Zwraca też uwagę, że obie spółki mają odmienny charakter. Uważa, że prezes Polskiej Grupy Lotniczej ma zadania przede wszystkim korporacyjne, a prezes linii lotniczej - w o wiele większym stopniu dotykające działalności operacyjnej.

- Dziś PGL nie robi niczego poza koordynowaniem spółek-córek, więc rozdzielenie "operacyjnej" prezesury LOT i "korporacyjnej" PGL ma sens - dodaje ekspert. I ocenia, że obecną działalność Polskiej Grupy Lotniczej można postrzegać jako faktyczne przedłużenie LOT-u, mające na celu zintegrowanie przewoźnika z LOT AMS i LS bez ponoszenia własnych nakładów kapitałowych.

Zatem idea powołania nowej osoby na stanowisko prezesa ma sens. Jednak w bieżących realiach mam duże obawy, czy byłoby to powołanie w oparciu o przesłanki merytoryczne - podkreśla Sipiński.

Marcin Walków, dziennikarz i wydawca money.pl

Aktualizacja: Przed godz. 13.00 poinformowano, że rady nadzorcze PLL LOT i PGL odwołały Rafała Milczarskiego ze stanowisk prezesa obu spółek. Więcej na ten temat piszemy w tym artykule

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(20)
WYRÓŻNIONE
najpierw
2 lata temu
podzielono LOT żeby stworzyć więcej świetnie płatnych stanowisk, a teraz stworzono nowy podmiot, który ma łączyć to co wcześniej podzielono, żeby było jeszcze więcej świetnie płatnych stanowisk. Serce rośnie!
starszy_1
2 lata temu
Następny znajomek królika musi jeszcze się załapać na intratne stanowisko. Karuzela kadrowa kręci się od siedmiu lat.
Dff
2 lata temu
Będą teraz rotacje w spółkach skarbu żeby lojalni sobie dorobili
NAJNOWSZE KOMENTARZE (20)
Krótko
2 lata temu
Karuzela stanowisk i odpraw trwa.
Logika
2 lata temu
Za takie przekręty jak robi PiS to powinna być czapa .
Pisiaobłuda
2 lata temu
Następny do koryta, kolejka długa ..
Specjalista n...
2 lata temu
Na dobre wiadomości trzeba długo czekać, no ale czasem warto. Z drugiej strony mimo, że był beznadziejny to ciekawe jaki awans dostanie... Wszak to dojna zmiana
Tere fere
2 lata temu
Ciekawe jaką przytuli odprawę?