Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
ANA
|

Raport o inflacji. NBP podał prognozy wzrostu cen

196
Podziel się:

Inflacja konsumencka w 2021 roku wyniesie 4,2 proc., natomiast w 2022 roku obniży się do 3,3 proc. - wynika z najnowszych lipcowych prognoz NBP. Z najnowszego raportu wynika też, że inflacja będzie rosnąć szybciej od wcześniejszych oczekiwań.

Raport o inflacji. NBP podał prognozy wzrostu cen
Raport o inflacji. Inflacja konsumencka w 2021 roku wyniesie 4,2 proc., wynika z lipcowej projekcji NBP. (Adobe Stock)

NBP opublikował "Raport o inflacji”. Taki raport, wraz z prognozami inflacji oraz wzrostu gospodarczego, publikowany jest trzy razy w roku. Jakie są najnowsze prognozy banku centralnego?

NBP zakłada, że inflacja konsumencka w 2021 roku wyniesie 4,2 proc., natomiast w 2022 roku będzie mniejsza i wyniesie 3,3 proc. Mowa o tzw. centralnej ścieżce projekcji NBP.  

"Inflacja ma rosnąć szybciej od wcześniejszych oczekiwań (bo gospodarka jest mocniejsza), a szanse na to, że inflacja przekroczy 3,5 proc. na koniec horyzontu prognozy to 50 proc.” – zwracają uwagę ekonomiści Pekao.

Zobacz także: Niepokojące sygnały z rządu. Lockdown w Polsce znów realną opcją

Jednym z celów Narodowego Banku Polskiego jest dbanie o to, aby nie dopuścić do nadmiernego zrostu cen. Dlatego NBP prowadzi politykę pieniężną w oparciu o tzw. cel inflacyjny, który wynosi 2.,5 proc. z możliwością odchyleń o 1 pkt. proc. w górę lub w dół. Inflacja nie powinna być zatem wyższa niż 3,5 proc.

Jak wyglądają prognozy banku centralnego dotyczące wzrostu gospodarczego w Polsce? Centralna ścieżka projekcji zakłada, że PKB wzrośnie o 5,0 proc., 5,4 proc. oraz 5,3 proc. odpowiednio w 2021 roku, 2022 roku oraz 2023 roku.

Jak czytamy w raporcie, na rewizja prognoz inflacji wynika z silniejszej od oczekiwań odbudowy popytu związanej z luzowaniem obostrzeń.

"Przyczynia się ona do podniesienia cen towarów trudno dostępnych z powodu obowiązujących wcześniej restrykcji, w tym materiałów do wyposażenia mieszkania, odzieży i obuwia. Podobny mechanizm obserwujemy w zakresie usług, których świadczenie było do tej pory mocno ograniczone, jak turystyki zorganizowanej czy transportu lotniczego" - czytamy w raporcie o inflacji.

Po drugie, w kierunku wyższej inflacji oddziałują napięcia w globalnych sieciach dostaw prowadzące do opóźnień w produkcji i dystrybucji części towarów.

Autorzy raportu zauważają, że dodatkowo, już po publikacji marcowych prognoz NBP, część operatorów usług telefonicznych wprowadziła istotne podwyżki cen oraz zapowiedziała kolejne.

"Na rewizję w górę cen energii wpłynął z kolei wzrost notowań ropy naftowej, a w konsekwencji cen paliw do prywatnych środków transportu. Podniesienie cen żywności w br. związane jest z kolei z ograniczoną podażą mięsa w efekcie dynamicznego rozwoju ptasiej grypy oraz pogorszenia opłacalności produkcji ze względu na drożejące pasze" - czytamy w raporcie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(196)
Leon zawodowi...
3 lata temu
Wprowadzenie pustego pieniądza na rynek (czytaj - nie związanego z ilością wytworzonych towarów i usług) zawsze wywołuje inflację. Gdyby zlikwidować depozyty i rzucić te pieniądze na rynek to inflacja osiągnęłaby dwucyfrową wartość, a towarów i usług nie starczyłoby. Wizja katastroficzna tego systemu?
Leo_Deo_grati...
3 lata temu
Gdy czytam o polityce pienieżnej RPP i NBP to mnie pusty śmiech ogarnia. W końcu inflacja jest pożyteczna dla dochodu państwa i jest ukrytym podatkiem w każdym wyrobie, towarze i usłudze.
aka
3 lata temu
brawo pisowcy doić biedote ile wlezie, nawet mi tego społeczeństwa nie żal kompletnie
Emeryt
3 lata temu
Czuję się okradany ze żmudnie zaoszczędzonych na stare lata pieniędzy-dlaczego mi to robicie?
asdf
3 lata temu
a czego tu sie spodziewać jak rządzi nami zorganizowana grupa przestępcza.
...
Następna strona