Rosja zmienia zasady budżetowe. Celem ochrona przed wahaniami cen ropy

Ministerstwo Finansów Rosji ogłosiło w czwartek nowe środki mające na celu ochronę budżetu państwowego przed wahanami cen ropy oraz sankcjami Zachodu. Szef resoru Anton Siłuanow przyznał, że w tym celu rząd obniży cenę graniczną ropy, powyżej której dochody z ropy trafiają do funduszu rezerwowego.

Minister finansów Rosji i prezydent Władimir PutinMinister finansów Rosji i prezydent Władimir Putin
Źródło zdjęć: © Getty Images | Mikhail Svetlov
Bartłomiej Chudy

Rosja dokona dużej korekty w przyszłorocznym budżecie. Gospodarka, w jednej trzeciej uzależniona od eksportu ropy naftowej, reaguje na nie tylko na rynkowe wahania, ale i ekonomiczne sankcje Zachodu. W realiach spadku cen ropy (baryłka ropy Urals oscyluje w połowie września w przedziale 62-63 dol., szacunki do końca roku wskazują na okolice 60 dol.) Moskwa będzie obniżała progi, powyżej których środki trafiają do budżetu rezerwy, z którego pokrywany jest m.in. deficyt.

Rosja koryguje projekt budżetu na 2026 rok

Niezależnie od tego pewne swego ministerstwo gospodarki Rosji założyło w budżecie, że cena ropy w kolejnym i przyszłych latach wyniesie ok. 60 dol. za baryłkę. Na poziomie o dolara niższym oparto przyszłoroczny budżet kraju.

Aby uczynić nasze finanse bardziej odpornymi, proponujemy zmniejszenie zależności od różnych ograniczeń, zarówno cenowych, jak i wolumenowych, od dochodów z ropy i gazu – powiedział w czwartek rosyjski minister finansów Anton Siłuanow w trakcie forum publicznego w Moskwie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Pomysł podpatrzył na stołówce. Dziś ma 35 lat i 220 mln zł przychodów - Mateusz Tałpasz

Reuters przypomina, że spodziewany zwrot w przyszłorocznym budżecie Rosji zapada w momencie, gdy kraj spodziewa się spadku sprzedaży ropy naftowej i gazu we wrześniu o około 23 proc. w porównaniu do roku poprzedniego. Projekt budżetu ma zostać przedstawiony rosyjskiej Dumie 29 września.

Agencja Reutera podała powołując się na źródła, że rozważane jest podniesienie stawki podatku VAT w celu utrzymania deficytu budżetowego pod kontrolą. Kreml nie skomentował propozycji podwyżki VAT, a rzecznik Dmitrij Pieskow stwierdził, że projekt budżetu jest opracowywany przez rząd.

Siłuanow zapowiedział, że cena graniczna będzie obniżana o 1 dolara rocznie, osiągając poziom 55 dol. za baryłkę do 2030 roku. Fundusz rezerwowy, który może być wykorzystany na pokrycie deficytu budżetowego, zawiera obecnie około 4 biliony rubli (48,25 miliarda dolarów). Rząd planuje w tym roku wykorzystać środki z niego na pokrycie części deficytu budżetowego, który ma przekroczyć 1,7 proc. PKB.

Wybrane dla Ciebie
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
170 tys. zł odprawy i urlop. Sejm przyjął ustawę
170 tys. zł odprawy i urlop. Sejm przyjął ustawę
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X
Firmowe samochody tylko na prąd? Oto plan UE
Firmowe samochody tylko na prąd? Oto plan UE
Biorą kredyty na wyższe kwoty niż Polacy. "To zaskakujące"
Biorą kredyty na wyższe kwoty niż Polacy. "To zaskakujące"