Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Witold Ziomek
|
aktualizacja

S7. GDDKiA zrywa umowę z wykonawcą

41
Podziel się:

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zerwała umowę z włoską firmą Webuild, która budowała odcinek drogi ekspresowej S7 od węzła Widoma do granic Krakowa.

S7. GDDKiA zrywa umowę z wykonawcą
Będzie nowy wykonawca drogi S7. (money.pl, Rafał Parczewski)

Jak podaje GDDKiA, decyzja o odstąpieniu od umowy z wykonawcą to efekt braku należytego wykonywania robót i opóźnień na budowie.

Jak twierdzi rzeczniczka krakowskiego oddziału GDDKiA Iwona Mikrut, od przekazania placu budowy pod koniec lipca 2020 r. wykonawca – pomimo wezwań do poprawy - nie przedstawił harmonogramu, który zapewniłby realizację robót w terminie i prowadził wyłącznie prace przygotowawcze.

"Nie rozpoczęto żadnych prac drogowych ani mostowych na trasie głównej. Pomimo wezwań do poprawy wykonawca nie zmobilizował ani niezbędnej liczby pracowników, ani potrzebnego sprzętu" - wskazała przedstawicielka GDDKiA.

Zobacz także: Budowa dróg. Rząd chce zbudować ponad 8 tys. km dróg w 10 lat

Zdaniem Dyrekcji, dalsze prowadzenie prac w takim tempie nie daje szans na oddanie drogi w terminie. Dlatego zdecydowano o zerwaniu umowy.

Umowę na budowę odcinka drogi S7 podpisano we wrześniu 2018 r. Koszt tej inwestycji określono na 1,072 mld zł. Zadanie miało zostać wykonane w ciągu 34 miesięcy od daty zawarcia umowy (nie wliczając miesięcy zimowych).

Po zinwentaryzowaniu wykonanych prac GDDKiA ogłosi nowy przetarg.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(41)
amelie2
3 lata temu
Przetargi w budowie dróg wygrywają włoskie firmy, które przedstawiają dobry standing finansowy i fałszywe informacje o posiadanym potencjale wykonawczym ora referencjach. Po wygraniu przetargu szukają polskich frajerów, którzy mają za nich, za obietnicę zapłaty , wykonać kontrakt. Ale polskie firmy się sparzyły na włoskich mafiosach i cwaniacy nie znaleźli już frajerów. Stąd brak postępu robót, zerwanie kontraktu i duże opóźnienia. Winę ponosi GDDKiA, która nie bada prawdziwości oświadczeń w dokumentach przetargowych i nie prześwietla oferentów. To niby dodatkowy koszt, ale niezbędny. Ale do tego potrzebni są w GDDKiA uczciwi fachowcy, ale niestety dobra zmiana ich wymiotła.
amelie2
3 lata temu
Przetargi w budowie dróg wygrywają włoskie firmy, które przedstawiają dobry standing finansowy i fałszywe informacje o posiadanym potencjale wykonawczym ora referencjach. Po wygraniu przetargu szukają polskich frajerów, którzy mają za nich, za obietnicę zapłaty , wykonać kontrakt. Ale polskie firmy się sparzyły na włoskich mafiosach i cwaniacy nie znaleźli już frajerów. Stąd brak postępu robót, zerwanie kontraktu i duże opóźnienia. Winę ponosi GDDKiA, która nie bada prawdziwości oświadczeń w dokumentach przetargowych i nie prześwietla oferentów. To niby dodatkowy koszt, ale niezbędny. Ale do tego potrzebni są w GDDKiA uczciwi fachowcy, ale niestety dobra zmiana ich wymiotła.
jotka
3 lata temu
Od podpisania umowy minęły 2 lata, czyli od ogłoszenia przetargu pewnie jakieś 3 lata. Teraz rozpisanie kolejnego przetargu i budowa opóźni się o kolejne 3 lata. I o to chodzi, bo nie ma pieniędzy na finansowanie inwestycji. Czeka nas kolejne zrywanie umów.
xXx
3 lata temu
Wiadomo było że wszystkie te Tuskowe firmy to tylko fasadówki ale oczywiście kolega Tuska mister Morawieckci musiał też cosik kolegów wspomóc by mieć na mały domek gdzieś we Włoszech
xXx
3 lata temu
Wiadomo było że wszystkie te Tuskowe firmy to tylko fasadówki ale oczywiście kolega Tuska mister Morawieckci musiał też cosik kolegów wspomóc by mieć na mały domek gdzieś we Włoszech
...
Następna strona