Założenia do tzw. ustawy węglowej, mającej zagwarantować odbiorcom końcowym węgla cenę nie wyższą niż 2 tys. zł za tonę, Mateusz Morawiecki i Jacek Sasin przedstawili w czwartek na konferencji prasowej w Otwocku. Wybór miejsca był nieprzypadkowy, gdyż władze lokalne tej miejscowości już zaczęły na własną rękę kupować surowiec dystrybuować go wśród mieszkańców.
Węgiel po 1,5 tys. zł. Będą zwroty dla tych, którzy zapłacili więcej
- Pan prezydent Otwocka podjął decyzję o zakupie węgla już kilkanaście dni temu, płacąc za tonę 2,6 tys. zł, czyli cenę obowiązującą wówczas na rynku - zauważył Jacek Sasin.
Przywołanie sytuacji samorządu posłużyło mu do tego, by przywołać mechanizm zapisany w projektowanej ustawie. Zgodnie z nim władze miasta będą mogły liczyć na zwrot nadpłaconej sumy, tak, by końcowo za tonę węgla zapłaciły nie więcej niż 1,5 tys. zł.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Prezydent otrzyma fakturę korygującą do ceny, która jest ceną ustawową, mimo że ten zakup był wcześniej dokonany, czyli do 1,5 tys. zł. A ci mieszkańcy, którzy zdecydowali się, czy też zdecydują się kupić węgiel po cenach oferowanych w tej chwili, po cenach oferowanych przez spółkę komunalną, również otrzymają zwrot do ceny maksymalnej - 2 tys. zł" - zapowiedział Jacek Sasin.
Ustawa węglowa trafi do Sejmu w najbliższych dniach
Projekt ustawy węglowej ma być przyjęty w piątek 14 października przez rząd, a następnie w trybie pilnym będzie procedowany przez Sejm i Senat. Z założeń wynika, węgiel dystrybuowany przez samorządy będzie mógł być sprzedawany mieszkańcom w cenie do 2 tys. zł za tonę, natomiast samorządom będzie sprzedawany za 1,5 tys. zł.
Pojawią się jednak limity. W pierwszym okresie dystrybucji pojedyncze gospodarstwo domowe będzie mogło kupić nie więcej niż 2 tony węgla, natomiast w grudniu bądź w styczniu 2023 r. będzie możliwość dokupienia kolejnej tony lub dwóch ton.
Ustawa - jak podkreślał premier Mateusz Morawiecki - daje samorządom pełną elastyczność w kwestii dystrybucji węgla. Jak wskazywał, gminy będą mogły to robić samodzielnie, działać w porozumieniu z innymi gminami, czy zorganizować dystrybucję przez spółkę komunalną lub przez skład węgla, z którym podpisze umowę.
Surowiec po obniżonej cenie będą mogły sprzedawać także prywatne firmy, pod warunkiem spełnienia warunków programu - m.in. węgiel musi być sprzedawany wyłącznie odbiorcom indywidualnym, którzy posiadają zarejestrowane piece węglowe i faktycznie ogrzewają nim nieruchomości.