Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KRWL
|
aktualizacja

Sasin tłumaczy się z eksportu polskiego węgla. Zarzuca opozycji "mówienie przekazem z Kremla"

598
Podziel się:

Jacek Sasin odpiera na Twitterze zarzuty dotyczące eksportu polskiego węgla. Szef Ministerstwa Aktywów Państwowych we wpisie oskarża opozycję o powielanie rosyjskiej dezinformacji, a sam podkreśla, że eksportowany jest węgiel koksujący, który wykorzystywany jest w przemyśle.

Sasin tłumaczy się z eksportu polskiego węgla. Zarzuca opozycji "mówienie przekazem z Kremla"
Jacek Sasin tłumaczy się z zarzutów dotyczących eksportu węgla (East News, Marek Maliszewski/REPORTER)

Jacek Sasin odniósł się na Twitterze do zarzutów, że Polska miałaby sprzedawać węgiel, choć występują problemy z dostępnością tego paliwa w rozsądnej cenie. Polacy stoją w kolejkach do składów węgla. Minister aktywów państwowych w swoim wpisie zwrócił uwagę, że eksportowany jest węgiel koksujący, którym nie da się palić w domowych instalacjach grzewczych.

Eksportujemy wykorzystywany do produkcji stali węgiel koksowy. Nie da się go użyć w domach! – napisał na Twitterze Jacek Sasin.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Cyberoszuści łowią naiwnych w sieci. „Nakłaniają ofiarę, by okradła się sama”

To rosyjska dezinformacja?

Temat eksportu polskiego węgla wraca dość regularnie. Ministerstwo Aktywów Państwowych w odpowiedzi na pytania zadane przez money.pl sprzed kilku tygodni, tak wyjaśniało sprawę. Pytaliśmy o pojawiające się w sieci nagrania węgla jadącego rzekomo do Niemiec.

Należy do nich podchodzić z najwyższą dozą ostrożności i starannie weryfikować, ponieważ odpowiedzialne za to instytucje (np. NASK) od dłuższego czasu odnotowują kwestie związane z rzekomym brakiem węgla w elektrowniach, jego eksportem czy zagrożeniem blackoutem z powodu braku węgla. Bardzo często są efektem celowych działań dezinformacyjnych, które są obliczone na wywołanie w Polsce niepokoju czy wręcz paniki – mówił mney.pl rzecznik MAP Karol Manys.

Rzecznik Ministerstwa Aktywów Państwowych w komentarzu przesłanym redakcji przekazał, że w tym roku z polskich kopalń wyeksportowano ok. 900 tys. ton węgla energetycznego.

Manys dodał, że tegoroczny eksport związany jest z realizacją kontraktów zawartych w zeszłym roku, czyli jeszcze przed wybuchem wojny i przed ogłoszeniem embarga na rosyjski węgiel, a niewykonanie tych umów narażałoby spółki na ponoszenie wysokich odszkodowań oraz kar umownych.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(598)
Vert
2 lata temu
Politycy inwestują w akcje Biomed Lublin wiec wiem ze wojny nie bedzie tylko kolejna pandemia. Nie dajcie się przestraszyć.
Banda pis
2 lata temu
Większego nieudacznika Polska ziemia nie nosiła.Całe pociągi z drewnem są wywożone z Polski,tak samo z węglem.Najpierw powinni zapewnić opał obywatelom Polskim a później trwonić i eksportować
Piotr
2 lata temu
Babcia zawsze kupował trochę dodatkowego koksu do pieca.
ktoś
2 lata temu
szkoda, że Polak Polakowi tak szkodzi. czy to nie można tak razem do jednej bramki. nie ważne kto ma racje, powinna być jedna prawda! politycy czas może wrócić na pola i do fabryk i odpuścić sobie, bo Polska jest najważniejsza, a nie wasze interesy!
ggg
2 lata temu
przykrą niespodzianką były rzady po z chłopkami
...
Następna strona