Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
PRC
|
aktualizacja

Wolna niedziela i dodatki. "Solidarność" apeluje do rządu

22
Podziel się:

Handlowa "Solidarność" pisze petycję do rządu i pracodawców. Domaga się m.in. dodatku za pracę w trudnych warunkach w trakcie pandemii COVID-19 oraz jednolitych procedur sanitarnych obowiązujących w placówkach handlowych i centrach logistycznych.

Wolna niedziela i dodatki. "Solidarność" apeluje do rządu
Rozpoczął się ę "Tydzień szacunku dla pracowników handlu". (money.pl, Rafał Parczewski)

Handlowa "Solidarność" rozpoczyna akcję "Tydzień szacunku dla pracowników handlu". Związkowcy domagają się zmian, które wesprą sprzedawców. W tym celu skierowali do rządu i do pracodawców specjalną petycję.

Jak przekonują, pracownicy handlu są jedną z grup zawodowych najbardziej narażonych na zakażenie koronawirusem i każdego dnia towarzyszy im strach o zdrowie.

Dlatego "Solidarność" domaga się od rządu jednolitych procedur sanitarnych obowiązujących w placówkach handlowych i centrach logistycznych.

Związkowcy chcą też dodatkowych przerw w pracy dla pracowników na umycie i dezynfekcje rąk. A także "urealnionych norm wydajności pracy w placówkach handlowych i magazynach wysyłkowych". Domagają się również wprowadzenia ograniczenia dobowego czasu pracy pracowników bez możliwości jego przedłużenia do 12 godzin dziennie.

Zbyt mała liczba pracowników w sklepach i centrach logistycznych powoduje, że pracują oni ponad siły. W krajach zachodniej Europy tą samą pracę wykonuje dwukrotnie więcej pracowników - zaznacza "Solidarność".

Zobacz także: Rząd rozważa otwarcie sklepów 27 grudnia. "Rozmowy trwają"

Wprowadzenie dodatkowej niedzieli handlowej 6 grudnia i branie pod uwagę kolejnej - po świętach 27 grudnia - rozsierdziło związkowców, o czym pisaliśmy w money.pl. Dlatego też wśród postulatów znalazło się poszanowanie prawa pracowników do niedzieli wolnej od pracy oraz rozszerzenie zapisów ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele na pracowników e-handlu.

Swoje żądania związkowcy kierują też do pracodawców. Wśród postulatów znalazły się m.in dodatki za pracę w trudnych warunkach w trakcie pandemii COVID-19. A także "nieodbieranie pracownikom składników premii za nieobecność związaną z zachorowaniem na COVID-19 i przebywaniem na kwarantannie lub izolacji domowej".

Związkowcy domagają się również od pracodawców rzetelnej weryfikacji limitu klientów w sklepach zgodnie z wytycznymi ministerialnymi.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(22)
Miki
3 lata temu
Pytanie tylko kto im przyjdzie do pracy 27 grudnia jak dla większości z nas to jedyny weekend wolny a jeden w miesiącu ustawowo nam się należy!
Kasia1808
3 lata temu
Czy ktoś bierze pod uwagę ludzi tam pracujących,czy tylko tych którzy koniecznie w niedzielę muszą zrobić zakupy.Co by powiedziała np.Pani urzędniczka gdyby kazano jej przyjść do pracy w niedzielę. Opamietajcie się bo dajcie odpocząć handlowcom.
Jo d
3 lata temu
Już raz pisali i nic nie załatwili. Im to pasuje. A z drogiej strony nie ma co liczyć na solidarnośc.
Ivon2305
3 lata temu
Ja za covida dostałam marną pensję . 1900 zł na same święta. Z racji kwarantanny mój mąż również dostał niższą. Oboje pracujemy w podwyższonym ryzyku. Ja w sklepie mąż w szpitalu.
Jeszczeczegi
3 lata temu
To niech zmienią zawód. Jak ktoś choruje to logiczne, że nie ma premii lub jest ona mniejsza. A czym pracownicy handlu są lepsi od ludzi pracujących w małych biurach, bankach itp. gdzie przewija się codziennie masę osób ...
...
Następna strona