Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Damian Słomski
Damian Słomski
|
aktualizacja

Sprzedaż detaliczna. Świąteczny szał zakupów widoczny w statystykach

6
Podziel się:

W grudniu Polacy kupili o 7,5 proc. więcej towarów niż rok wcześniej - wynika z najnowszych danych GUS. W statystykach widać, że okres świąteczny to prawdziwe żniwa dla sprzedawców.

Polacy ciągle kupują na potęgę.
Polacy ciągle kupują na potęgę. (East News, Damian KLAMKA/East News)

Świąteczna atmosfera znowu udzieliła się Polakom i widać to po zakupach. Z najnowszych danych GUS wynika, że w grudniu sprzedaż detaliczna wzrosła o 7,5 proc. w porównaniu z analogicznym miesiącem 2018 roku.

Porównując z listopadem sprzedaż zwiększyła się blisko dwukrotnie mocniej (14,6 proc.). To najlepiej pokazuje, że na święta konsumpcja zdecydowanie rośnie. Najmocniej w takich kategoriach jak: prasa, książki i sprzedaż w wyspecjalizowanych sklepach (o 41,1 proc.).

W miesiąc sprzedaż żywności zwiększyła się o 22,4 proc., odzież i obuwie o 20,3 proc., a meble, rtv i agd o 19 proc.

Dane nie są wielkim zaskoczeniem, choć są minimalnie lepsze od prognoz. Ekonomiści przed publikacją szacowali średni wzrost sprzedaży detalicznej na poziomie 7,3 proc.

Zobacz także: Wydatki na święta. Sprawdź, co zrobić, żeby nie zrujnować swojego budżetu

GUS podaje też dane skorygowane o wpływ zmian cen. Lepiej pokazuje to skalę sprzedaży ilościowo. W tzw. cenach stałych sprzedaż wzrosła w grudniu o 5,7 proc. w skali roku i o 14,1 proc. względem listopada.

"Wśród grup o znaczącym udziale w sprzedaży detalicznej ogółem wyższy niż przeciętny wzrost w grudniu 2019 r. w porównaniu z analogicznym okresem 2018 r. (w cenach stałych) zaobserwowano w przedsiębiorstwach prowadzących pozostałą sprzedaż detaliczną w niewyspecjalizowanych sklepach (np. markety) - 10,6 proc. wzrostu wobec 5,1 proc. przed rokiem" - czytamy w raporcie GUS.

Spośród grup o niższym udziale w sprzedaży detalicznej ogółem największy wzrost odnotowano w jednostkach zaklasyfikowanych do grupy: meble, rtv, agd (o 13,6 proc.).

Spadek sprzedaży wykazały natomiast przedsiębiorstwa handlujące żywnością, napojami i wyrobami tytoniowymi (o 0,2 proc.).

Widać, że spowolnienie gospodarcze nie przekłada się znacząco na sprzedaż. Polacy bogacą się i ciągle wydają dużo pieniędzy na konsumpcję. Właśnie ona jest jednym z motorów napędowych, który sprawia, że pod względem dynamiki PKB pozostajemy w ścisłej europejskiej czołówce.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(6)
żorż
4 lata temu
za to Q1 to będzie pusta plaża a nie żniwa...
mark
4 lata temu
Kryzys idzie , lemingi wyskakiwać z pisowskiej łodzi, ludzie nie mają już pieniędzy i sprzedaż gwałtownie spada, tak mówią w TVN-azi.
Saes
4 lata temu
Więcej pieniądza na rynku, inflacja to i sprzedaż detaliczna rośnie. Cudów nie ma, takie zasady.
sok
4 lata temu
A teraz, pod koniec miesiąca, w moim Tesco pustki. Trzeba zaciągać pasa.
tomek
4 lata temu
Żniwa? w porównaniu z rokiem 2018, w moim sklepie o formacie 120m2 sprzedaż spadła o ponad 100.000... Dziękujmy dla rządzących Lidl i biedra zbijaja kase.