Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Konrad Niedźwiecki
|
aktualizacja

Średnia pensja w Polsce. Mało kto wie, ile wynosi, bo niewielu tyle zarabia

305
Podziel się:

W kwietniu średnie zarobki w Polsce wyniosły 5164 zł brutto - podał GUS. Na papierze nie wygląda to źle. Jednocześnie na pytanie: jakie są średnie zarobki w Polsce, jedynie 16 proc. z nas wskazuje, że w okolicach 5000 zł. Wniosek? Można założyć, że większość Polaków nie widziała takiej pensji na oczy.

O średniej pensji wielu Polaków może tylko pomarzyć.
O średniej pensji wielu Polaków może tylko pomarzyć. (East News, Wojciech Strozyk/REPORTER)

To pytanie zadaliśmy w ramach badania dla Wirtualnej Polski na panelu Ariadna. Dokładnie brzmiało: "ile według Twojej aktualnej wiedzy wynosi średnie wynagrodzenie brutto w Polsce?". Jedna czwarta respondentów stwierdziła, że 2000 złotych. To bardzo pesymistyczne twierdzenie. Oznacza to, że 20 proc. Polaków uważa, iż rodacy dostają średnio 1460 złotych na rękę za miesiąc pracy.

30 proc. respondentów uznało, że średnia pensja brutto wynosi w Polsce ok. 3000 złotych (ok. 2160 zł na rękę). Tyle samo stwierdziło, że przeciętne zarobki to 4000 zł brutto (2855 zł na rękę). Jedynie 12 procent badanych uznało, iż średnia pensja oscyluje wokół 5000 złotych brutto. Natomiast 4 proc. oszacowało jej wysokość na ponad 5000 złotych.

Rzućmy okiem na dane GUS. Zgodnie z nimi przeciętne zarobki w Polsce wynoszą 5164,53 zł brutto. Wychodzi 3665 zł na rękę. Nieźle – może pomyśleć większość Polaków. I dodać, że to więcej, niż oni sami zarabiają. I będą mieli rację.

Zobacz także: Obejrzyj też: Pełen etat dobija rynek pracy. "W Holandii jedna trzecia pracuje na inne umowy"

Skąd różnice

Dane GUS są prawdziwe, ale nie oznaczają, że tyle zarabia jakaś duża grupa Polaków. Główny Urząd Statystyczny podaje bowiem wysokość zarobków osób pracujących w firmach zatrudniających powyżej 9 osób.

Badacze nie biorą więc pod uwagę jednoosobowych działalności gospodarczych, mikrofirm i najmniejszych spółek. Tymczasem te właśnie najmniejsze przedsiębiorstwa zatrudniają aż 9,3 miliona osób, czyli mniej więcej 60 procent wszystkich pracujących w naszym kraju.

W firmach zatrudniających minimum 9 osób pracuje pozostałe 40 proc. ludzi – ok. 6,2 mln. Większe przedsiębiorstwa płacą lepiej i stąd biorą się sumy, o których większość z nas po prostu nawet nie słyszała.

GUS opublikował też niedawno wysokość zarobków w gospodarce narodowej. Najnowsze dostępne dane dotyczą ostatniego kwartału 2018 roku. Podana tutaj pensja statystycznego Polaka też jest dość wysoka. Średnie wynagrodzenie brutto wyniosło wtedy bowiem 4863,74 zł. Wychodzi 3460 zł na rękę.

W tych danych czai się jedna mała pułapka. Otóż w trzecim kwartale średnia pensja brutto była aż o 300 złotych niższa. Skąd ta różnica? Trzeba pamiętać, że koniec roku to tradycyjnie okres premii i nagród, podwyższających średnie świadczenia nawet o 10 procent.

Na dodatek wskaźnik wysokości zarobków w gospodarce narodowej kryje jeszcze jedną niespodziankę – dotyczy bowiem wyłącznie osób zatrudnionych na etat i tzw. wolnych zawodów. Nie obejmuje więc ogółu Polaków.

Ile zarabiamy naprawdę

GUS publikuje wysokość średnich zarobków wszystkich Polaków jedynie raz na dwa lata. Ostatnie dostępne badanie pensji ogółu społeczeństwa pochodzi z 2017 roku. Pozwala ono również wyliczyć dwa inne bardzo ważne wskaźniki – medianę i dominantę. Mediana zarobków to wartość, która oznacza, że połowa z nas zarabia więcej, a połowa mniej.

Z badań GUS wynika, że mediana jest niższa o ok. 20 proc. od średniej. W sektorze przedsiębiorstw wynosiła więc w 2017 roku ok. 3000 złotych netto. Badacze tematu szacują medianę dla całej Polski na mniej więcej 2800 – 3000 zł brutto, czyli pomiędzy 2000, a 2160 złotych netto. Warto pamiętać też o tym, że milion osób w Polsce zarabia pensję minimalną, czyli ok. 1700 złotych na rękę (nieco ponad 2300 brutto).

Z kolei dominanta to najczęściej wypłacana pensja w Polsce. Wynosi ona ok. 2500 zł brutto, czyli niewiele ponad 1800 zł na rękę.

Ile chcielibyśmy zarabiać

W badaniu dla Wirtualnej Polski zapytaliśmy także, ile powinno wynosić średnie wynagrodzenie w Polsce?. Już bez podziału na kwoty brutto i netto.

Jedynie 4 proc. z nas uważa, że średnia pensja powinna wynosić 2000 złotych. 14 proc. jest zdania, że idealna byłaby suma ok. 3000 złotych. Mniej więcej po 30 proc. Polaków uważa, że średnie zarobki powinny wynosić odpowiednio 4000 i 5000 złotych.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(305)
KrotSon
3 lata temu
A co to średnia pensja? Czy ci ludzie wiedzą czego chcą? Skoro pensja lekarza to np: 5000zł (netto) to pensja brukarza również powinna wynosić 5000zł (netto)? Średnia pensja dla średniego zawodu nic nie mówi. A wydaje mi się że ludzie właśnie średnio o własnym zawodzie myśleli. Tylko że jeden jest mechanikiem od maszyn drugi mechanikiem od człowieka inny mechanikiem finansowym, ale wszystko to "średnio mechanicy" tylko w różnych zawodach. Skoro pensje w zawodzie mechanika samochodowego oscylują od najniższej krajowej (takie mamy przepisy) do bliżej nie określonej kwoty w górę. Bo można znać się na samochodach do 100tyś i takie naprawiać. A przecież można naprawiać samochody "naprawdę drogie" np: 1milion zł za znacznie większe pieniądze. Dla tego mamy teraz liczone średnie zarobki w danym zawodzie bo ludzie najpierw sprawdzają czy się opłaca wykonywać dany zawód. Jak to w życiu jedni mają wybór pracy innych sytuacja zmusza do pracy za grosze. Wszystko może się zmienić na lepsze lub gorsze. Gdyby większość ludzi była średnia na 3 (jak oceny w szkole Od 1 do 6 ) to zdolnych było by np: 15% Głąbów poniżej średniej też 15% tylko że ci z czasem by wymarli. Pensja mówi ludziom gdzie warto się starać pracować a gdzie nie. Jeśli chcemy zarabiać 5 tyś i więcej to pytanie czy damy radę sprostać wymaganiom, a nie tylko czy ktoś tyle da. Więcej wiesz, więcej umiesz zrobić, więcej zarabiasz. To nie działa w gospodarce kontrolowanej przez wąską "elitę" która stwierdza jak ma być, a nie to jak faktycznie jest.
Adrian
3 lata temu
Problem taki źe wiele Polaków nie rozróżnia brutto od netto
Nick
4 lata temu
Jeszcze wmowia ludziom ze to wina "tych chciwych przedsiebiorcow" a nie tego ze ponad polowe pensji zabiera panstwo
Smiechu warte
4 lata temu
A mnie najbardziej denerwuje podawanie zarobkow brutto. Przeciez to haracz ktorego ani nie zobaczymy w postaci emerytur ani nie skorzystamy idac do szpitala (bo jak nie zaplacisz prywatnie to po pierwsze sie do niego nie dodtaniesz a po drugie lekarza tez nie zobaczysz. Wazne jest co ma sie na reke. I jest to srednio od 2000-2500zl.
jAN
4 lata temu
Niech mi ktos napisze naczym chca zarobic w polsce
...
Następna strona