"Pomimo wywiązywania się PGNiG ze wszystkich zobowiązań wynikających z kontraktu jamalskiego, 27 kwietnia br. Gazprom przestał realizować dostawy gazu ziemnego, do których zobowiązany jest na podstawie tego kontraktu i nominacji PGNiG" - napisano w komunikacie.
W ocenie PGNiG ograniczenie dostaw gazu ziemnego stanowi naruszenie kontraktu jamalskiego. PGNiG zastrzega sobie prawo do dochodzenia roszczeń z tytułu wstrzymania dostaw i skorzysta w tym celu ze wszystkich przysługujących spółce uprawnień kontraktowych oraz uprawnień wynikających z przepisów prawa.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rosja odcina Polskę od dostaw gazu
Według informacji przekazanej PGNiG przez Gazprom wstrzymał on dostawy w związku z postanowieniami dekretu Prezydenta Federacji Rosyjskiej nr 172 z 31 marca 2022 roku "o specjalnej procedurze wykonania zobowiązań zagranicznych nabywców wobec rosyjskich dostawców gazu ziemnego".
Skutkiem dekretu jest próba wprowadzenia wobec części kontrahentów Gazpromu obowiązku prowadzenia rachunków rozliczeniowych w banku znajdującym się w jurysdykcji Federacji Rosyjskiej i dokonywania ostatecznej płatności za dostarczany gaz w rublach rosyjskich. Po gruntownej analizie dekretu zarząd PGNiG odrzucił takie proponowane warunki rozliczenia, jako niezgodne z obowiązującymi postanowieniami kontraktu jamalskiego i zdecydował o regulowaniu płatności według dotychczasowych zasad określonych w kontrakcie.
"Obecnie, mimo zaprzestania przez Gazprom realizacji dostaw, klienci PGNiG otrzymują gaz zgodnie ze zgłaszanym zapotrzebowaniem" - napisano w komunikacie.