Stało się. Ruszyły poszukiwania wykonawcy CPK. Jest oficjalna data finału budowy
Na platformie zakupowej Centralnego Portu Komunikacyjnego zawisło postępowanie na budowę CPK między Łodzią a Warszawą. W dokumentacji znajduje się informacja, kiedy zakończyć ma się gigainwestycja w gminie Baranów.
Postępowanie na budowę Centralnego Portu Komunikacyjnego zawisło na platformie zakupowej spółki CPK w środę (28 maja) o godz. 22.44. Procedura dotyczy "budowy terminala pasażerskiego wraz z urządzeniami, elementami infrastruktury technicznej i zagospodarowania terenu", jak czytamy w dokumentacji. Zadaniem wykonawcy będą kompleksowe roboty budowlane z elementami projektowania dla gigainwestycji między Łodzią a Warszawą.
Wykonawcy, jak wskazano, mogą zgłaszać się do 29 sierpnia 2025 r., chociaż normą przy projektach tej skali jest, że wskutek dużej liczby pytań do przetargu pierwotnie ustalone terminy otwarcia ofert są przesuwane. Widzimy to np. w przypadku tunelu pod Odrą w ramach Zachodniej Obwodnicy Szczecina.
Z dokumentacji wynika zresztą, że inwestor daje sobie sporo czasu na wyłonienie wykonawcy. Szacowany czas obowiązywania umową na budowę zadania, który wskazano, zacząć ma się w grudniu przyszłego roku. Co najważniejsze, datą zakończenia prac ujętą w dokumentacji jest 3 grudnia 2031 r. Później będą jeszcze odbiory, certyfikacja i inne formalności przed oficjalnym odprawieniem pierwszego pasażera.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Odmówił szefowi, bo miał squasha
Postępowanie, zgodnie z wtorkową zapowiedzią premiera Donalda Tuska, jest prowadzone w trybie dialogu konkurencyjnego. Procedura wyboru wykonawcy będzie dwuetapowa. Do drugiej zaproszonych zostanie od trzech do pięciu kandydatów.
- Przypomnę, że na budowę terminala przewidujemy ponad 5 mld zł, a całkowita wartość przetargów, które w tym roku ogłosi spółka CPK wyniesie 30 mld zł. Zadanie zleceniodawcy, spółki CPK, jest takie przeprowadzenie postępowania, by skorzystały na tym polskie spółki. I tak będzie - mówił szef rządu we wtorek.
Warunki udziału w postępowaniu na budowę CPK
W dokumentacji zaznaczono, jakie warunki trzeba spełniać, aby móc starać się o umowę. To m.in. wymóg, by w każdym z ostatnich czterech lat obrotowych osiągnął przychód roczny w wysokości nie mniejszej niż 4 mld zł "lub równowartość w walucie obcej". A jeżeli okres prowadzenia działalności jest krótszy - w tym okresie, w każdym roku obrotowym.
W kwestii doświadczenia inwestor wymaga, aby wykonawca w ostatniej dekadzie miał na koncie co najmniej dwie roboty budowlane wraz z uzyskaniem pozwolenia na użytkowanie, o wartości co najmniej 300 mln zł netto. Co ważne, każda ma polegać na budowie lub przebudowie obiektów z sektora lotniczego lub budownictwa kubaturowego niemieszkalnego.
Potencjalni mogą otrzymać dodatkowe punkty w postępowaniu np. za realizację w ostatnich 15 latach za robotę budowlaną o wartości co najmniej 1 mld zł netto. Musi ona również polegać na "budowie lub przebudowie, wraz z uzyskaniem pozwolenia na użytkowanie, pasażerskiego terminala lotniskowego, w którym przewidywany jest proces odprawy pasażerów przynajmniej w zakresie: kontroli bezpieczeństwa, kontroli paszportowej, nadania bagażu rejestrowanego, odprawy pokładowej (boarding), odbioru bagażu rejestrowanego, kontroli celnej, obsługi pasażerów transferowych".
Rynek lotniczy przyciąga gigantów
Polska, dzięki dynamicznemu rozwojowi rynku lotniczego, zyskuje na znaczeniu w Europie - podaje tymczasem czwartkowa "Rzeczpospolita". Wartość projektów inwestycyjnych związanych z Polskimi Portami Lotniczymi przekracza 50 mld zł. Łukasz Chaberski, prezes Polskich Portów Lotniczych, podkreśla, że to efekt rosnącego znaczenia lotnictwa w polskiej gospodarce.
Adrian Furgalski, prezes ZDG TOR, zauważa, że strategia wzrostu LOT-u oraz rozwój linii niskokosztowych przyczyniają się do wzrostu ruchu w portach regionalnych. Dziennik informuje, że LOT planuje powiększenie floty o 84 samoloty regionalne, co stanowi bodziec dla gospodarki. O ten kontrakt rywalizują brazylijski Embraer oraz europejskie konsorcjum Airbus.
Embraer deklaruje inwestycję 3 mld dol. w ciągu dekady, co pokazuje potencjał Polski jako centrum lotniczego. Dodatkowo Ryanair planuje zatrudnienie 200 osób w swoim centrum usług, podkreślając, że Polska staje się dla niego drugą po Irlandii centralą operacyjną.