"Stanowczy protest" wobec sankcji UE. Reakcja Chin
Wiceminister handlu ChRL Wang Wentao wyraził w rozmowie z unijnym komisarzem ds. handlu Maroszem Szefczoviczem "stanowczy protest" wobec włączenia dwóch chińskich instytucji finansowych do 18. pakietu sankcji UE wobec Rosji - poinformował resort handlu w Pekinie.
Wang i Szefczovicz odbyli wideokonferencję w celu "szczerej i dogłębnej wymiany poglądów na temat współpracy gospodarczej i handlowej między Chinami a UE oraz głównych obaw" - czytamy w nocie ministerstwa opublikowanej w przeddzień czwartkowego szczytu Chiny-UE w Pekinie.
W ubiegłym tygodniu UE ogłosiła nowy pakiet sankcji na Rosję w związku z jej inwazją na Ukrainę, obejmujący sektor energetyczny, bankowy i wojskowy. Na liście znalazły się po raz pierwszy dwie chińskie instytucje finansowe.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Trump doprowadzi do pokoju? "Skupia się na sprawach drugorzędnych"
UE argumentuje, że zacieśnianie więzi między Pekinem a Moskwą od początku wojny pomaga rosyjskiej gospodarce w radzeniu sobie z zachodnimi sankcjami, czemu Pekin zaprzecza.
W 25. szczycie ChRL-UE, któremu ze strony chińskiej przewodniczyć będzie premier Li Qiang, weźmie udział przewodniczący Rady Europejskiej Antonio Costa oraz przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. Szefowie unijnych instytucji spotkają się też z przywódcą Chin Xi Jinpingiem.
Do rozmów dochodzi w 50. rocznicę nawiązania stosunków dyplomatycznych między Pekinem a Brukselą oraz w okresie napięć handlowych i politycznych. Obie strony wzajemnie się krytykują m.in. za naruszanie zasad uczciwego handlu.