Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KKG
|
aktualizacja

Stołecznej spółce szkodzą podejrzenia o korupcję. Inwestycje się opóźniają

5
Podziel się:

Warszawskie MPO planuje liczne inwestycje, szkodzą mu jednak podejrzenia o łapówki w przetargach na zagospodarowanie odpadów. Odwleka się podpisanie umowy z EBI – podaje w środę "Puls Biznesu".

Stołecznej spółce szkodzą podejrzenia o korupcję. Inwestycje się opóźniają
Stołecznej spółce w negocjacjach szkodzą podejrzenia o łapówki (PAP, Mateusz Marek)

Jak pisze dziennik, stołeczna spółka, której prezesem jest Zdzisław Gawlik, ma w planach liczne inwestycje – m.in. dużą farmę fotowoltaiczną na zrekultywowanym składowisku, zaopatrującą Warszawę i Górę Kalwarię, oraz biogazownię, która ma przerabiać 80 tys. ton odpadów komunalnych rocznie.

Drugi z projektów – zaznacza "Puls Biznesu" – jest już zaawansowany. MPO chce wystąpić o 80 mln zł dotacji z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. O finansowaniu rozmawia też z Europejskim Bankiem Inwestycyjnym.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Trzaskowski szuka oszczędności. To cele w Warszawie

Spółka zmaga się jednak z komplikacjami – podkreśla dziennik. Decyzja umożliwiająca budowę biogazowni została Stozaskarżona do Samorządowego Kolegium Odwoławczego (SKO), które od miesięcy nie wyznaczyło terminu rozprawy. Opóźnić może się też podpisanie umowy z Europejskim Bankiem Inwestycyjnym w sprawie finansowania projektu, planowane pierwotnie na wiosnę.

- Atmosfera wokół spółki nie sprzyja negocjacjom. Zamiast przygotowywać inwestycje, odpowiadamy na pytania – mówi gazecie prezes MPO Zdzisław Gawlik. Zapewnia, że ogłaszane przetargi na zagospodarowanie odpadów były transparentne.

Podejrzenie o przyjęcie łapówki

Pod koniec lutego Włodzimierz Karpiński, były minister skarbu i sekretarz miasta Warszawa został zatrzymany w śledztwie, w ramach którego na początku lutego został zatrzymany b. wiceminister skarbu Rafał Baniak, a także Artur P., Wojciech S. oraz Waldemar K.

Są oni podejrzani o załatwianie wartych 600 mln zł kontraktów z Miejskim Przedsiębiorstwem Oczyszczania w Warszawie. Baniak natomiast usłyszał zarzuty kierowania zorganizowaną grupą przestępczą oraz powoływania się na wpływy. Są one związane z ustawianiem kontraktów z warszawskim MPO. Zarzuty śledczych obejmują przyjęcie przez Włodzimierza Karpińskiego prawie 5 milionów złotych łapówki.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(5)
WYRÓŻNIONE
estmin
2 lata temu
Unia Europejska dla 27 panstw zatrudnia w Brukseli 40.000 urzednikow i pracownikow. Za to Warszawa-miasto zatrudnia 70.000 urzędników i pracowników.
Prezydent2025
2 lata temu
Warszawa jest fatalnie zarządzanym miastem. Aparat urzędnicy rozrosniety do rozmiarów guza nowotworowego pochłania miliardy złotych, wpływy lewackie i to MPO, które gdyby nie kasa z Mówił dawno by upadło. A śmieci ? Od 2013 są upaństwowione i od tego czasu zrobiło się drogo.
estmin
2 lata temu
Samotni ludzie oraz emeryci, którzy muszą oszczędzać, wiec mało kupują, czyli wytwarzają mało śmieci, w Warszawie płaca za mieszkańców wielkich apartamentów, za bogaczy z willi, którzy maja wielka kasę, wiec dużo kupują i bardzo dużo wyrzucają. Taka sama stawka dla 200metrowego apartamentu i dla emerytki na 30m². Tak zdecydowali politycy PO, z Trzaskowskim na czele. Trzaskowski na prezydenta Polski.