Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Przemysław Ciszak
|
aktualizacja

Strajk nauczycieli. Nie ma porozumienia. "Nie zbliżyliśmy się do kompromisu ani o złotówkę"

109
Podziel się:

Bez porozumienia zakończyła się Rada Dialogu Społecznego z udziałem nauczycieli. Wicepremier Beata Szydło zaproponowała przyspieszenie podwyżek, które były zaplanowane na przyszły rok. Związkowcy podkreślają jednak, że żadna nowa propozycja nie trafiła na stół. Do kolejnych rozmów dojdzie 1 kwietnia.

Na zdjęciu Sławomir Broniarz, Jan Guz, Grzegorz Gruchlik.
Na zdjęciu Sławomir Broniarz, Jan Guz, Grzegorz Gruchlik. (East News, Grzegorz Banaszak/REPORTER)

Czy podczas egzaminów w szkołach czeka nas ogólnopolski strajk nauczycieli? Na to pytanie odpowiedź miały przynieść poniedziałkowe rozmowy ostatniej szansy. Te jednak zakończyły się fiaskiem, mimo że biorąca udział w spotkaniu Rady Dialogu Społecznego Beata Szydło, zapowiadała, że mogą trwać nawet do północy, byle tylko zakończyły się porozumieniem.

- Jestem zdeterminowana do tego, żeby znaleźć rozwiązanie. Jestem w stanie siedzieć tutaj dzisiaj bardzo długo – mówiła przed spotkaniem.

Po jego zakończeniu entuzjazm wicepremier Szydło zdecydowanie opadł. - Padały rozbieżne stanowiska wśród związków. Poprosiliśmy o doprecyzowanie postulatów. Czy będzie strajk podczas egzaminów, czy nie, proszę pytać stronę związkowców – powiedziała Beata Szydło.

Wicepremier przedstawiła związkom propozycję rządową, którą okazało się przyspieszenie podwyżki zaplanowanej na przyszły rok. Rząd jes gotów płacić nauczycielom więcej od września tego roku. Jak zaznaczyła wicepremier, dzięki tej podwyżce nauczyciel dyplomowany zarabiałby 6 tys. złotych brutto.

Zobacz także: Obejrzyj: Związkowcy przed rozmowami z rządem:

Związkowcy podkreślają, ze w tych propozycjach nie ma nic nowego i nie o takie podwyżki walczą. - Spotkamy się 1 kwietnia o godzinie 10. Szkoda, że te dzisiejsze godziny, w pewnej mierze stracone, nie przyniosły żadnych rozwiązań, poza takim upartym powrotem do tego, że robią gest przenosząc podwyżkę ze stycznia 2020 r. na wrzesień 2019 r. Koleżanka z FZZ wyliczyła, że to groszowe wzrosty, które nawet nie dają nam powodu, żebyśmy taką propozycję przedstawili środowisku nauczycielskiemu – komentował na gorąco po spotkaniu Sławomir Broniarz, przewodniczący ZNP.

Zarówno ZNP, jak i Solidarność oraz Forum Związków Zawodowych spotkanie oceniają jednoznacznie: Nie zbliżyliśmy się do kompromisu ani o złotówkę.

- Nie było żadnych propozycji, które by nas zaskakiwały. To nic nowego. Jesteśmy daleko od tego, aby to w ogóle trąciło porozumieniem – podkreślił Broniarz.

- To, o czym mówiła wicepremier Szydło, jest w projekcie ustawy. Ta propozycja przekłada się na podwyżkę wysokości 174 zł – wyliczył Grzegorz Gruchlik, wiceprezes ZNP.

Zdaniem związkowców rząd musi jeszcze przemyśleć swoje propozycje. Nauczyciele żądają bowiem 1000 zł podwyżki do podstawy pensji z wyrównaniem od stycznia.

W poniedziałek ZNP ogłosiło rezultaty referendów strajkowych w szkołach. Do sporu zbiorowego weszło ponad 85 proc. szkół placówek edukacyjnych. - Za strajkiem opowiedziało się od 85 do 90 proc. zatrudnionych tam nauczycieli i innych pracowników – dodał Sławomir Broniarz.

Strajk zaplanowany jest na 8 kwietnia.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(109)
W.Borsa
5 lata temu
Ile miliardów zł rocznie, traci Polska za zwolnienie z opodatkowania handlu ZŁUDZENIAMI (OSZUSTWEM) – KLER, kościoły, zbory, synagogi itp.?
ZXCQVB
5 lata temu
Pieniądze się znajdą. Wszyscy stosujący zapisy BEZPRAWNIE wprowadzonego KONKORDATU, wraz z beneficjantami, MUSZĄ być pozbawieni: całego swojego stanu POSIADANIA i obywatelstwa!!!
lico
5 lata temu
straSzydło postanowiło udowodnić, że choć raz zarobi na 20 tys pensji + apanaże? Największym błędem było dawanie sołtysowej jakiegokolwiek stołka. Przecież już po tym, jak latała za Prezesem bez swego zdania widać było jaki ma "kręgosłup moralny"
///
5 lata temu
oj tam oj tam
di Trevi
5 lata temu
I o co tyle krzyku ? ,bez przesady nauczyciele maja wolne wakacje ferie wolne przed swietami i po swietach wiecej wolnego niz pracy
...
Następna strona