Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. PRC
|
aktualizacja

Strajk w zakładach firmy Paroc. "Piece wygaszone, produkcja stanęła"

550
Podziel się:

- Zatrzymaliśmy zakład pracy. Załoga w całości odmówiła pracy, bo nasze postulaty nie są spełnione. Jest strajk. Paroc Polska stoi - poinformował Zakładowy Związek Zawodowy OPZZ Konfederacja Pracy w Paroc Trzemeszno.

Strajk w zakładach firmy Paroc. "Piece wygaszone, produkcja stanęła"
Strajk pracowników Paroc Trzemeszno (Konfederacja Pracy Trzemeszno Facebook, Konfederacja Pracy Trzemeszno)

Aktualizacja 11:08

Trwa strajk pracowników Paroc. - Kolejna brygada przyłączyła się do strajku. Cały zakład ciągiem nie pracuje - relacjonuje dla money.pl aktualną sytuację w firmie Grzegorz Ilnicki, prawnik reprezentujący strajkujących, pełnomocnik Zarządu Krajowego OPZZ Konfederacja Pracy.

Jak poinformował, odbyło się spotkanie z pracodawcą dzień przed strajkiem. Efektów nie przyniosło. - Pracodawca próbuje grać twardo. Można było tego strajku uniknąć, gdyby załoga nie była przez rok "grillowana" poprzez pozorowanie rozmów. Ludzie chcą konkretów. Oczekiwania płacowe załogi, według naszych wyliczeń, są mniejsze niż dzienny zysk firmy. Czekamy na realny dialog - mówi nam mecenas Ilnicki.

Cała firma stanęła w środę o godzinie 21. Zakłady Paroc produkujące izolację z kamiennej wełny mineralnej zostały zatrzymane przez strajk pierwszej zmiany pracowników.

"Zatrzymaliśmy zakład pracy. Piece są wygaszone, produkcja stanęła. Załoga w całości odmówiła pracy, bo nasze postulaty nie są spełnione" – poinformował Zakładowy Związek Zawodowy OPZZ Konfederacja Pracy w Paroc Trzemeszno.

Pracownicy domagają się lepszych warunków płacowych w tym zwiększenia dodatku stażowego. Prócz tego chcą gwarancji umów o pracę na czas nieokreślony. W referendum poprzedzającym strajk, takie rozwiązanie poparło ponad 97,5 proc. pracowników.

- Blisko co piąty, z 800 pracowników Paroc Polska pracuje na śmieciowej, bo terminowej umowie o pracę. Dodatek stażowy po 40 latach pracy wynosi 160 zł brutto. Żeby płaca w skali miesiąca była naprawdę godna, trzeba pracować w nadgodzinach, inaczej nie ma kokosów. 40-godzinny czas pracy w tygodniu jest więc żartem - relacjonował w mediach społecznościowych Grzegorz Ilnicki.

Zobacz także: Agrounia znów protestuje. Dramat producentów wieprzowiny

"Firmę stać na to, aby płacić ludziom godne dodatki stażowe. Firmę stać na to, aby godnie waloryzować nasze wynagrodzenia. Firma nie może zatrudniać ludzi w pół-śmieciowych umowach terminowych. Proponowaliśmy różne rozwiązania kompromisowe, ale skoro pracodawca od racjonalnego kompromisu jest daleko, to został mu strajk. I jest strajk. Paroc Polska stoi!!!" - informuje OPZZ Konfederacja Pracy.

Strajk ma trwać do odwołania. - Strajk generalny jest faktem. Przystąpiła do niego cała załoga. Nie pracują piece, odbiór. Nie ma produkcji. Codziennie z firmy wyjeżdża 200 tirów z wełną mineralną. Nie 2 tiry i nie 20. Wyjeżdża ich 200. Tym razem nie wyjadą - zapewniał Grzegorz Ilnicki.

Zakład w Trzemesznie to jeden z największych pracodawców w regionie, zatrudnia łącznie 780 osób.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(550)
WYRÓŻNIONE
Dziadek
3 lata temu
Wam się wydaje, że zastąpić można każdego. Od pakowacza po operatora, po magazyniera po panią sprzatającą. A ogłoszenia pokazują co innego. Dobry operator dobry automatyk dobry spawalniczy, dobry konserwator dobry pakowacz i nawet dobra pani sprzątająca chcą zarobić. I ich praca tania nie jest. Nic dziwnego że zaklad stoi. Reszta przedsiebiorcow moze tylko patrzec i modlic sie by u nich zaraz nie bylo tego samego. Zaznacze ze w dobrej firmie gdzie szef dba o swoich do strajku nigdy nie dojdzie, bo jak szef dba o pracownika to pracownik dba o szefa. Prawda stara jak ten swiat.
Jerzy S
3 lata temu
Już dawno powinno się zlikwidować umowy śmieciowe, które są nadużywane przez niektórych pracodawców.
Marcin
3 lata temu
Brawo jestem za pracownikami strajkujcie, dosyć wyzyskiwania ludzi
NAJNOWSZE KOMENTARZE (550)
ulok
3 lata temu
Przenieś produkcję na ukrainę, - nie ma związków -nie ma kodeksu - tani prąd ,woda - normy, prawo się kupuje - nie ma pojęcia płaca minimalna
Mój Nick
3 lata temu
Zamknąć zakład ludzi zwolnić i będzie dobrze.
jozik
3 lata temu
Wypędzić wreszcie trzeba obcego pracodawcę.30 lat minęło i wypad!
ziut
3 lata temu
a jak tam Rada Nadzorcza, chyba za swoją wyjątkowo ciężką pracę może liczyć na godne i mimo wszystko nieprzerwane wynagrodzenie?
Ojej
3 lata temu
Proszę może napisać wprost - na najniższych stanowiskach zarabiają jakieś 3800 brutto, maja dodatki stażowe, których wypłacać NIE TRZEBA, chcą umów na czas nieokreślony już po 6 miesiącach pracy. Bo z artykułu można wysnuć przypuszczenie, że dostają minimum, dodatki stażowe są obowiązkowe, a pracodawca uporczywie latami daje śmieciówki.
...
Następna strona