Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
KRO
|
aktualizacja

Szczepionka na koronawirusa. Preparat AstraZeneca wymaga "dodatkowych badań"

2
Podziel się:

Szczepionka opracowywana przez firmy AstraZeneca i naukowców z Uniwersytetu Oksfordzkiego wymaga "dodatkowych badań" - tłumaczy dyrektor koncernu Pascal Soriot w rozmowie z agencją Bloomberga. Ocenia, że nie opóźni to procesu wprowadzania preparatu na rynki europejski i brytyjski.

Szczepionka na koronawirusa. Preparat AstraZeneca wymaga "dodatkowych badań"
Szczepionka AstraZeneca wymaga dodatkowych badań (zdj. ilustracyjne). (Unsplash.com, CDC)

- Teraz, gdy znaleźliśmy coś, co wydaje się, że ma lepszą skuteczność, musimy to zweryfikować, a więc musimy przeprowadzić dalsze badania - powiedział Soriot.

Jak będzie przebiegać dalsza weryfikacja? Ze słów Soriota wynika, że będzie to kolejne "badanie międzynarodowe". Tym razem jednak ma być szybsze, ponieważ koncern ma wiedzę o skuteczności szczepionki, dlatego też potrzebuje "mniejszej liczby pacjentów".

W jego ocenie dodatkowe badania nie powinny opóźnić zatwierdzenia szczepionki przez organy regulacyjne w Unii Europejskiej i Wielkiej Brytanii. Co innego, jeżeli chodzi o Stany Zjednoczone. Tam na uzyskanie zgody preparat może potrzebować więcej czasu.

Zobacz także: Zobacz: Koronawirus szaleje, a Polacy podzieleni ws. szczepienia. Minister zdrowia: "Ręce mi opadły"

Część naukowców wcześniej wyraziła wątpliwości co do wyników tego preparatu. W ostatnich tygodniach AstraZeneca ogłosiła, że opracowywany przez nią preparat ma 90-proc. skuteczność.

Naukowcy swoje wątpliwości uzasadnili tym, że skuteczność preparatu udowodniono podgrupie uczestników badania, którzy początkowo otrzymali połowę dawki, a następnie pełną. Doszło do tego w wyniku pomyłki.

Ogłoszone w poniedziałek wstępne wyniki III fazy badań klinicznych nad szczepionką opracowaną przez naukowców z Uniwersytetu Oksfordzkiego sugerują, że preparat osiąga najlepsze wyniki przy podaniu 1,5 dawki w dwóch zastrzykach w miesięcznym odstępie.

Badania wskazują, że skuteczność przy takim dawkowaniu wynosi 90 proc., podczas gdy przy zastosowaniu dwóch pełnych dawek - 62 proc.

Brytyjska szczepionka jest trzecią zachodnią szczepionką, która dała pozytywne wyniki - poprzednie opracowały amerykański koncern Pfizer wraz z niemiecką formą biotechnologiczną BioNTech oraz amerykańska firma Moderna.

AstraZeneca zapowiedziała 23 listopada, że do końca roku wyprodukuje 4 mln dawek szczepionki AZD1222 przeciwko koronawirusowi. Dodatkowe 40 mln dawek ma być gotowych do końca pierwszego kwartału 2021 roku.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(2)
Amator piwa.
3 lata temu
Może z hucznym ogłaszaniem ,że szczepionka jest już gotowa należałoby zająć się solidnymi badaniami !
wacek
3 lata temu
2 dawki = 62% (38% nieskuteczna) 1,5 dawki = 90% (10% nieskuteczna)... 1 dawka? A może od razu 2 x 0,25 dawki i będzie 100% skuteczności?