Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. AZI
|

Talibowie zajęli Afganistan. Dantejskie sceny na lotnisku

25
Podziel się:

Po zajęciu Kabulu przez talibów tysiące ludzi szturmuje lotnisko, próbując dostać się do samolotów. Rozgrywają się tam dramatyczne sceny. W ogarniętym paniką mieście znajdują się też Polacy. W poniedziałek premier Mateusz Morawiecki podjął decyzję o wysłaniu do Afganistanu samolotów, aby ewakuować polskich obywateli i pracowników misji.

Talibowie zajęli Afganistan. Dantejskie sceny na lotnisku
Sytuacja na lotnisku w Kabulu jest dramatyczna (Photo by Wakil Kohsar / AFP) WAKIL KOHSAR (WAKIL KOHSAR/AFP/East News)

W ogarniętym paniką mieście dochodzi do dantejskich scen. Na jednym nagraniu widać, jak ludzie próbują uczepić się startującego już samolotu. W efekcie, jak poinformował anonimowo amerykański wojskowy, cytowany przez agencję AP zginęło 7 osób. Niektóre z tych osób spadły ze startującego samolotu. W internecie pojawiło się wideo, na którym widać spadających ludzi.

W otoczonym przez talibów mieście znajdują się także m.in. członkowie polskich misji humanitarnych. Napisał o tym na Twitterze m.in. Piotr Łukasiewicz były ambasador RP w Afganistanie.

W poniedziałek Mateusz Morawiecki poinformował, że podjął decyzję o wysłaniu do Afganistanu samolotów, aby ewakuować Polaków z miasta.

Zobacz także: Panika na lotnisku w Kabulu. Tłumy próbują uciec ze stolicy Afganistanu

- Podjęliśmy decyzję o posłaniu do Afganistanu naszych samolotów, aby w bezpieczny sposób ewakuować zarówno obywateli polskich, jak i pracowników naszej misji wojskowej w Afganistanie - powiedział.

W sumie ewakuowanych ma być około czterdzieści kilka osób. - Jest wysoce prawdopodobne, że spora część już znalazła się poza granicami Afganistanu. Z niektórymi osobami nasze służby dyplomatyczne, służby wojskowe mają kontakt, ale niektórzy nie utrzymują kontaktu, to były osoby pracujące w prowincji, która wcześniej została zajęta przez siły islamskie - dodał premier.

Poinformował jednocześnie, że polski rząd wyśle w razie konieczności więcej samolotów. - Jeden samolot jest w stanie przetransportować kilkadziesiąt osób, ale jak dostaniemy zgodę na wylądowanie w Kabulu, to będziemy gotowi też pomóc innym sojusznikom, chcemy zachować się solidarnie - zapewnił.

Talibowie chodzą od domu do domu

Przypomnijmy, że po tym, jak Stany Zjednoczone wycofały większość swoich wojsk z Afganistanu, dużą część terytorium tego kraju zajęli talibowie. W niedzielę wkroczyli do Kabulu i przejęli kontrolę nad miastem. Wcześniej prezydent Afganistanu Aszraf Ghani wyjechał za granicę, prawdopodobnie do Tadżykistanu.

Tymczasem władze Międzynarodowego Lotniska im. Hamida Karzaja w Kabulu odwołały wszystkie loty komercyjne, możliwe są tylko loty wojskowe. Obecnie państwa UE i NATO starają ewakuować swych obywateli z Afganistanu.

W poniedziałek wojskowym samolotem do Rzymu wysłanym do Kabulu przez ministerstwo obrony w Rzymie powróciły 74 osoby, w tym pracownicy ambasady Włoch, wraz z ambasadorem Vittorio Sandallim, a także agencji ds. współpracy na rzecz rozwoju i afgańscy współpracownicy strony włoskiej.

- Zostały tam osoby, które nam ufały i miały nadzieję, że będą mogły przylecieć do Włoch. Sytuacja zmieniała się błyskawicznie, a my dalej jesteśmy wstrząśnięci - powiedział po wylądowaniu Domenico Frontoni, przedstawiciel włoskiej agencji Domenico Frontoni.

Jeden z około ewakuowanych 20 obywateli Afganistanu, współpracowników strony włoskiej powiedział, że boi się o życie osób, które pracowały z nimi. - Talibowie szukają ich od domu do domu. Zostawiliśmy tysiące ludzi, którzy ryzykują życiem. Sytuacja jest bardzo ciężka. Niech ratuje ich wspólnota międzynarodowa - zaapelował.

Z kolei minister spraw zagranicznych Niemiec Heiko Maas podczas poniedziałkowej konferencji prasowej w Berlinie, poświęconej sytuacji w Afganistanie, przyznał, że wspólnota międzynarodowa źle oceniła sytuację.

Jego zdaniem nikt nie przewidział szybkości, z jaką talibowie zajęli Kabul. - Teraz ważne jest, aby rząd federalny uratował z tej sytuacji jak najwięcej ludzi - dodał.

W związku z obecną sytuacją, Amerykanie zdecydowali, że w poniedziałek, że na lotnisko w Kabulu przyleci dodatkowy tysiąc żołnierzy USA, zwiększając liczebność kontyngentu do 7 tys. Obecnie na lotnisku w Kabulu znajduje się blisko 2,5 tys. żołnierzy, ale ich liczba stale się zwiększa, a docelowo ma osiągnąć 7 tys.

Najnowszy amerykański oddział, podobnie jak wcześniejsze, będzie pochodził z 82. dywizji powietrznodesantowej, stacjonującej w bazie Fort Bragg w Karolinie Północnej.

Poniedziałek jest trzecim z kolei dniem, w którym administracja amerykańska ogłosiła wysłanie dodatkowych posiłków w celu zabezpieczenia lotniska w Kabulu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(25)
wrednis
3 lata temu
Jednego nie rozumiem, ci ludzie ryzykują życie aby uciekać (wskakiwanie na kołujące samoloty) ale nie są gotowi bronić swojego kraju. Kalkulacja ryzyka jest jasna.
Młody
3 lata temu
Niech ktoś wymieni mi trzy różnice w poglądach wodza Talibów i Czarnka. Bo czytam polityczną agendę talibanu i tam słowo w słowo to co gada Czarnek. Tylko Islam trzeba zastąpić KK.
hejnoś
3 lata temu
W czym problem? Wyborca amerykański nie czuje więzi z obcymi kulturowo Afgańczykami, nie zapłacze po nich. Podobnie jak nie czuje więzi z obcymi kulturowo Polakami, z ich zamiłowaniem do dyktatury, nieszanowaniem prawa, fundamentalizmem religijnym i podejściem do praw kobiet. Ani za jednych, ani za drugich żołnierz amerykański umierać nie będzie, ani budżet amerykański topić kasy nie będzie. Teraz Afganistan pod rządami wojujących fundamentalistów będzie problemem Rosji i Chin. USA uwalnia zasoby i wrzuca problem na głowę przeciwnikom.
Patryk
3 lata temu
Dla przypomnienia to Trump wypuścił z więzień obecnego przywódcę Talibow i większość jego dowódców. Bo przecież dogadał się z nimi wcześniej.
Jacek
3 lata temu
Najważniejsze że Morawiecki wysłał samolot rządowy do Izraela aby ewakuować dzieci ambasadora. A nasi pomocnicy Z Kabulu mogą odbierać wizy do Polski w konsulacie w New Delhi.
...
Następna strona