Trump uderza w stary kontynent. Eksperci przewidują skutki

Unia Europejska stoi przed trudnym zadaniem zbalansowania amerykańskich żądań dotyczących większego dostępu do rynku oraz zmian regulacyjnych z ochroną własnych interesów gospodarczych. Brak porozumienia do 1 sierpnia może skutkować podwyżką amerykańskich ceł o 20 punktów procentowych, co zmniejszyłoby eksport z UE do USA o około 8 proc., generując straty rzędu 50 mld USD.

EAST RUTHERFORD, NEW JERSEY - JULY 13: U.S. President Donald Trump and Gianni Infantino, President of FIFA, react following the FIFA Club World Cup 2025 Final match between Chelsea FC and Paris Saint-Germain at MetLife Stadium on July 13, 2025 in East Rutherford, New Jersey. (Photo by Alex Grimm/Getty Images)Donald Trump uderza cłami w UE
Źródło zdjęć: © GETTY | Alex Grimm
Robert Kędzierski

Prezydent USA Donald Trump poinformował w sobotę, że nałoży 30-proc. cła na dobra importowane z Unii Europejskiej i Meksyku od 1 sierpnia. Według analiz Allianz Trade, jeśli porozumienie z USA nie zostanie osiągnięte lub okaże się zbyt jednostronne, UE dysponuje kilkoma strategicznymi opcjami. Niektóre sektory unijne mogą wykazać odporność na amerykańskie podwyżki ceł, zwłaszcza te produkujące towary o ograniczonej elastyczności popytu na zmiany cen. Dotyczy to szczególnie produktów luksusowych takich jak wyroby skórzane, jedwab, kosmetyki oraz napoje alkoholowe.

UE może również wprowadzić cła odwetowe na amerykański import o wartości do 21 mld euro, wspierane większym pakietem awaryjnym wartym 95 mld euro. Pakiet ten obejmowałby samoloty, napoje spirytusowe i żywność, oczekując na zatwierdzenie przez państwa członkowskie, gdyby USA od sierpnia nałożyły zapowiadane cła w wysokości 20 proc.

Inną opcją jest przyspieszenie handlu z innymi regionami świata. Unia może pogłębić więzi gospodarcze z Mercosurem, Indiami, ASEAN, Australią i Afryką. Analizy Allianz Trade wskazują, że potencjalne umowy o wolnym handlu mogłyby przynieść największe korzyści w przypadku Mercosuru, a następnie Indii i ASEAN, generując łącznie dodatkowy eksport wart 14 mld USD rocznie. Te umowy mogłyby zrekompensować około 35 proc. utraconego eksportu UE do USA.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zanim zaufasz ChatGPT, zobacz jak działa polski Bielik - Sebastian Kondracki w Biznes Klasie

Jednolity rynek jako kluczowy atut UE

Najbardziej skutecznym narzędziem UE w negocjacjach z administracją prezydenta Trumpa wydaje się być głębsza integracja jednolitego rynku europejskiego. Eksperci Allianz Trade podkreślają, że eksport wewnątrz UE stał się w ostatniej dekadzie jeszcze bardziej znaczący, wzrastając w latach 2013-2024 z 57 proc. do 61 proc., co stanowi ponad dwie trzecie eksportu krajów unijnych.

Przy rynku liczącym 450 milionów konsumentów, UE zapewnia europejskim firmom szerokie możliwości. Udział eksportu na rynek UE waha się od zaledwie 30 proc. w przypadku Cypru do ponad 80 proc. dla Luksemburga. Niemcy i Francja kierują odpowiednio 54 proc. swojego eksportu do innych gospodarek UE, podczas gdy w 2024 roku Hiszpania osiągnie 62 proc., a Włochy 51 proc.

Aby zrównoważyć wzrost amerykańskich taryf celnych o 20 punktów procentowych, UE musiałaby zwiększyć swój wewnątrzunijny handel towarami o 1,3 proc. lub alternatywnie zwiększyć wewnątrzunijny handel towarami i usługami o 0,9 proc. W przypadku wzrostu ceł o 50 punktów procentowych, pełna rekompensata wymagałaby wzrostu wewnątrzunijnego handlu towarami o 2,1 proc. lub wzrostu łącznego handlu towarami i usługami w UE o 1,5 proc.

Dodatkowo UE może zwiększyć strategiczną autonomię poprzez przenoszenie łańcuchów dostaw z powrotem do Europy, wspieranie zielonego i cyfrowego przemysłu oraz wykorzystanie ukierunkowanej polityki przemysłowej i środków dotyczących granic emisji dwutlenku węgla dla wsparcia narażonych sektorów, takich jak motoryzacja i sektor rolno-spożywczy.

Trudne negocjacje z USA

UE dąży do zawarcia porozumienia z USA, które tymczasowo ustaliłoby wzajemne cła na poziomie 10 proc., podczas gdy negocjacje o transatlantyckiej strefie wolnego handlu byłyby kontynuowane. Według Allianz Trade, kompleksowa umowa o wolnym, transatlantyckim handlu wydaje się mało prawdopodobna w najbliższym czasie.

Stany Zjednoczone, niechętne umowie o zerowej stawce celnej, naciskają na UE w sprawie rozszerzonego dostępu do rynku, szczególnie dla amerykańskich produktów rolnych, takich jak kukurydza, soja, nabiał i wołowina. Aby wymusić ustępstwa, USA grożą 17-procentowymi cłami na eksport produktów rolno-spożywczych z UE, który w 2024 roku stanowił 8 proc. całkowitego eksportu produktów rolno-spożywczych z UE.

Amerykańskie żądania obejmują również zwiększenie importu LNG do UE i zrównoważenie handlu samochodami, w tym kontyngentów lub zwolnień dla pojazdów wyprodukowanych w USA, pomimo ograniczonego popytu na nie na rynku europejskim. USA dążą także do dostosowania przepisów, mając na celu obniżenie standardów UE w zakresie polityki cyfrowej, bezpieczeństwa żywności i podatku VAT, które postrzegają jako ukryte bariery handlowe.

Przywódcy UE stoją pod presją, aby szybko osiągnąć porozumienie i uniknąć ostrzejszych amerykańskich ceł. Jednocześnie wielu z nich przestrzega przed przedwczesnymi ustępstwami w kwestii podstawowych zasad, zdając sobie sprawę z atutu, jakim jest 450-milionowy rynek UE i jej jedność. UE jest skłonna zmniejszyć swoją nadwyżkę handlową, która wzrosła do 21,9 mld USD w maju 2025 r. i 137,3 mld USD od początku roku, poprzez zwiększenie zakupów amerykańskiej broni i LNG.

Analitycy Allianz Trade zwracają uwagę, że wynik negocjacji będzie miał znaczący wpływ nie tylko na eksport UE, ale także na zatrudnienie. Irlandia jest najbardziej narażonym krajem w UE, a za nią plasują się Estonia, Słowacja i Węgry. Wśród sektorów największą ekspozycję na potencjalne straty wykazuje sektor farmaceutyczny, a następnie komputery, elektronika i produkty optyczne, pojazdy silnikowe, chemikalia oraz maszyny i urządzenia.

Jeśli amerykańskie podwyżki ceł zostaną wprowadzone 1 sierpnia, największe straty poniosłyby Niemcy (12 mld USD), następnie Irlandia i Włochy (po 6 mld USD) oraz Francja (4 mld USD). Łącznie około 1,1 mln miejsc pracy w UE-27 jest narażonych na wpływ wyższych amerykańskich ceł, szczególnie w irlandzkim sektorze farmaceutycznym, słowackim i węgierskim przemyśle motoryzacyjnym oraz niemieckim przemyśle maszynowym - podkreśla Allianz Trade.

Źródło artykułu: money.pl
Wybrane dla Ciebie
Ukraińska spółka planuje wydobycie węgla w Polsce. Oto szczegóły
Ukraińska spółka planuje wydobycie węgla w Polsce. Oto szczegóły
Tak Putin odwdzięcza się sojusznikom. Dane są ukrywane
Tak Putin odwdzięcza się sojusznikom. Dane są ukrywane
Krystyna Pawłowicz przeniesiona w stan spoczynku. Oto na jakie pieniądze mogła liczyć
Krystyna Pawłowicz przeniesiona w stan spoczynku. Oto na jakie pieniądze mogła liczyć
Kurierzy toną w długach. Eksperci tłumaczą: syndrom darmowej paczki
Kurierzy toną w długach. Eksperci tłumaczą: syndrom darmowej paczki
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów