Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KIB
|

Tyle NFZ wydał na testy na koronawirusa

11
Podziel się:

Pandemia COVID-19 jest z nami od półtora roku. Do tej pory Narodowy Fundusz Zdrowia przeznaczył ponad 3 mld zł na testy na koronawirusa. Chodzi o testy genetyczne Real Time-PCR i testy antygenowe. Konkretne kwoty podała Sylwia Wądrzyk, rzecznik NFZ.

Tyle NFZ wydał na testy na koronawirusa
Narodowy Fundusz Zdrowia powiedział, jakie wydatki poniósł w związku z testami na koronawirusa (East News, Łukasz Solski)

- Do tej pory NFZ przeznaczył blisko 3 mld zł na sfinansowanie testów RT-PCR i 213 mln zł na testy antygenowe - poinformowała PAP rzecznik prasowa Narodowego Funduszu Zdrowia Sylwia Wądrzyk.

Zgodnie z danymi przekazywanymi przez resort zdrowia od początku epidemii przebadane zostało 21 mln 283 tys. 367 osób. W sumie pobrano 21 mln 708 tys. 592 próbek do badania. Lekarze podstawowej opieki zdrowotnej POZ, odkąd uzyskali takie uprawnienie, zlecili 4 mln 419 tys. 655 badań.

Kto może skierować na test?

Rzecznik NFZ przypomniała, że zlecenie na test na obecność koronawirusa może wystawić każdy lekarz podstawowej opieki zdrowotnej, lekarz dyżurujący w ramach nocnej lub świątecznej opieki medycznej (tzw. wieczorynki), lekarz, który udziela świadczeń opieki zdrowotnej z zakresu opieki paliatywnej i hospicyjnej oraz świadczeń pielęgnacyjnych i opiekuńczych w ramach opieki długoterminowej. Pacjent może mieć wykonany test również podczas przyjęcia do szpitala.

Zobacz także: Wrócą restrykcje w poruszaniu się? Prof. Horban o rekomendacjach Rady Medycznej ds. COVID-19

Istnieje także możliwość samodzielnego otrzymania skierowania na badanie przez wypełnienie formularza na stronie: https://www.gov.pl/web/koronawirus/zapisz-sie-na-test-na-koronawirusa.

Pobranie wymazu do wykonania testu następuje w punkcie pobrań lub w domu pacjenta.

Więcej punktów pobierających wymazy

- W kraju działa 486 punktów pobrań wymazów na obecność wirusa SARS-CoV-2. Dla porównania, w lipcu i sierpniu funkcjonowało ich 478 – podsumowała.

Rzecznik NFZ zaznaczyła też, że liczba punktów i godziny ich funkcjonowania są na bieżąco dostosowywane do zmieniającej się sytuacji epidemicznej. - Placówki medyczne elastycznie reagują na pojawiające się w tym zakresie potrzeby. Szczególną uwagę zwracamy na regiony, gdzie występuje wzrost zachorowań, np. w woj. lubelskim w ostatnim okresie ponownie rozpoczęły funkcjonowanie cztery punkty pobrań, dwa w woj. kujawsko-pomorskim. W najbliższych dniach planowane jest uruchomienie kolejnych – zapewniła.

W czwartek Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 5592 nowych zakażeniach koronawirusem, zmarło 46 osób z COVID-19.

Ponieważ pandemia przybiera na sile, w środę minister Adam Niedzielski przypomniał o konieczności noszenia maseczek, zwłaszcza w środkach komunikacji publicznej. - Mamy uzgodnienie z policją takie, że polityka upomnień czy zwracania uwagi zmienia się w politykę wystawiania mandatów, czyli ta proporcja mandatów do upomnień będzie rosła - zapowiedział w Legnicy minister zdrowia Adam Niedzielski.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(11)
Krzysztof
2 lata temu
W niemczech szybkie testy były za Darmo °°°w Polsce płatne, pcr 50 € w Polsce 450 zł!!!!tak nas pis dy ma!!!!!
Perfect
2 lata temu
Ello a nie lepiej bylo ta kase na biednych przeznaczyc ? Czlowiek ktory Czuje ze cos z Nim nie tak odwiedzi doktora
tylko
2 lata temu
I na tym się zarabia
Niezle
2 lata temu
Wychodzi 150 złotych za test. Szkoda, że się tym nie zajmuję.
To ja
2 lata temu
Jak to wydał?? A dla czego testy były i nadal są płatne??? Ile zarobił już nie powiecie???