Ukraińcy powinni płacić za ochronę zdrowia w Polsce? Tak tłumaczą to w PiS
Kandydat PiS na prezydenta zapowiedział, że Polacy powinni mieć pierwszeństwo w kolejkach do lekarzy. Czy to oznacza bezwzględne pierwszeństwo Polaków, np. na SOR? - Uprawnienia dla Ukraińców w Polsce, takie jak dostęp do służby zdrowia, powinny być uszczelnione - powiedział Paweł Szefernaker (PiS).
To będzie najważniejsza zmiana prawa w ostatnich latach. W kolejkach do lekarzy i przychodni pierwszeństwo muszą mieć obywatele Polski. W szkołach i przedszkolach - polskie dzieci. Musimy wprowadzić brak dopłat do ukraińskich i innych emerytur, a świadczenia socjalne będą przede wszystkim dla Polaków - mówił Karol Nawrocki. Ta propozycja kandydata na prezydenta popieranego przez PiS wywołała sporo wątpliwości.
Nawrocki: Po pierwsze Polacy
Nawrocki zapewnił, że - jeśli zostanie prezydentem - to ustawy gwarantujące taki obrót spraw przedstawi parlamentowi. - Pomagajmy innym, ale dbajmy przede wszystkim o własnych obywateli. Jeśli zostanę prezydentem będę kierował się prostą, ale ważną zasadą. Po pierwsze Polska. Po pierwsze Polacy - zaznaczył kandydat PiS.
- Nikt nie powiedział o tym, że ukraińskie dzieci nie będą w Polsce leczone. Uważamy, że powinni (Ukraińcy w Polsce - red.) płacić podatki, wspierać oraz budować polską służbę zdrowia, jeśli chcą z niej korzystać - mówił w poniedziałek w TVN24 Paweł Szefernaker, szef sztabu wyborczego Karola Nawrockiego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Od pracy na budowie do własnego imperium - tak buduje swoją pozycję. Dariusz Grzeszczak Biznes Klasa
- Osoby, które przyjechały z Ukrainy do Polski, jeżeli nie podejmują pracy, jeżeli nie płacą w Polsce podatków, mają takie same możliwości jak osoby, które w Polsce płacą podatki - zastrzegł poseł PiS. Dopytywany był o to, kto powinien być zatem pierwszy obsłużony na SOR-ze, Polak, czy Ukrainiec. - A kto pierwszy przyjechał, jakie mają złamania? Jest dużo różnych szczegółów - odpowiadał poseł PiS.
Przekazu Nawrockiego bronił też w RMF FM szef klubu PiS Mariusz Błaszczak. - Trzeba się interesować polskimi interesami, mamy dziurę w budżecie w ochronie zdrowia (...) Ja spacerowałem po Warszawie. Za kierownicami drogich aut są młodzi Ukraińcy, czemu nie walczą na froncie? - dociekał Mariusz Błaszczak w rozmowie z Tomaszem Terlikowskim.