Ukraińskie agroholdingi z rekordowymi zyskami. Najwięcej sprzedały do UE
W ubiegłym roku ukraińskie agroholdingi odnotowały pięciokrotny wzrost zysków, głównie dzięki eksportowi do Unii Europejskiej. Tymczasem Bruksela planuje ogłosić nowe zasady handlu z Ukrainą przed 5 czerwca 2025 r. Ukraińcy obawiają się powrotu do zasad sprzed rosyjskiej napaści.
W pierwszym kwartale 2024 r. ukraińskie agroholdingi osiągnęły zyski na poziomie 37 mld hrywien, co stanowi pięciokrotny wzrost w porównaniu do analogicznego okresu w 2023 r. Głównym rynkiem zbytu dla ukraińskich produktów rolnych jest Unia Europejska, gdzie trafiło 56,6 proc. eksportu rolno-spożywczego Ukrainy, jak podał branżowy portal latifundist.com, cytowany przez topagrar.pl.
Ukraina zwiększyła eksport zbóż w sumie o prawie 30 proc., co przyczyniło się do wzrostu przychodów ukraińskiego sektora rolnego. Szczególnie widoczne było to w przypadku jęczmienia, pszenicy i kukurydzy.
Od 2022 r. Ukraina korzysta z preferencji handlowych, które umożliwiają eksport do UE bez ceł. Jednakże wzrastający import ukraińskich towarów wywołał protesty rolników w Unii, co doprowadziło do wprowadzenia autonomicznych środków handlowych przez Komisję Europejską.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Prowokacja na Morzu Bałtyckim. Rosjanie poderwali myśliwiec
"Import zbóż z Ukrainy doprowadził do nadwyżki towaru na rynku, co obniżyło ceny kluczowych upraw w UE. Całkowity import zbóż w UE wzrósł z 22 mln ton w 2020 r. do 33 mln ton w 2023 - o 50 proc. Cena pszenicy we Francji na koniec 2023 r. wynosiła ok. 209 euro za tonę - w 2020 r. średnio 304 euro" - pisał w liście otwartym do przewodniczącej KE Ursuli von der Leyen szef grupy "Zboża" w Copa-Cogeca Cédric Benoist.
"Tymczasem średni koszt produkcji wynosił w roku 2020 ok. 1414 euro/ha, a w roku 2023 – 2065 euro/ha" - dodał.
Przyszłość handlu z UE
Komisja Europejska planuje ogłosić nowe zasady handlu z Ukrainą przed 5 czerwca 2025 roku. Ukraińcy obawiają się, że powrót do wcześniejszych zasad handlowych mógłby zmniejszyć eksport do UE o 1,5 mld dolarów rocznie.
6 czerwca wygasną unijne zasady ws. bezcłowego importu produktów rolnych z Ukrainy, a nowe reguły zakładają wyższe cła - donosi "Financial Times", powołując się na sygnały płynące z Brukseli.
Wiceminister gospodarki Ukrainy, Taras Kaczka, zapowiedział, że Kijów nie zaakceptuje ograniczeń. W przypadku braku postępu w negocjacjach państwo może wprowadzić środki handlowe wymierzone w kraje blokujące rozmowy.