Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Agata Kalińska
|
aktualizacja

Unia bierze się za gigantów. Drakońskie kary

2
Podziel się:

Amerykańskie firmy technologiczne, takie Amazon, Apple, Facebook i Google, mogą otrzymać grzywnę w wysokości do 10 proc. rocznych obrotów, a nawet zostać podzielone, jeśli nie będą przestrzegać unijnego prawa - wynika z projektu przepisów Unii Europejskiej ogłoszonego we wtorek przez Komisję Europejską.

Unia bierze się za gigantów. Drakońskie kary
(GETTY, SOPA Images)

O sprawie informuje Reuters. Według agencji, projekt jest wyrazem frustracji Komisji Europejskiej borykającej się z postępowaniami antymonopolowymi, szczególnie przeciw firmie-matce Google, czyli Alphabetowi. Bruksela naraża się tym samym na zaognienie relacji ze Stanami Zjednoczonymi, które będą broniły interesów technologicznych gigantów.

Pierwsze ciosy już zostały wymienione. - Wygląda na to, że Europa zamierza ukarać odnoszące sukcesy firmy, które dokonały ogromnych inwestycji w europejski wzrost gospodarczy i ożywienie - komentuje Myron Brilliant, wiceprezes amerykańskiej Izby Handlowej, cytowany przez Reutersa.

Zobacz także: Coraz więcej włamań na internetowe konta bankowe. Na to trzeba uważać

- Wszyscy są mile widziani w Europie. Naszym obowiązkiem jest nadanie kierunku, zasad ochrony tego, co jest dla nas ważne - mówił z kolei komisarz UE ds. rynku wewnętrznego Thierry Breton, odrzucając sugestie, że przepisy mają charakter dyskryminujący.

Łatwo policzyć, że chodzi naprawdę o gigantyczne pieniądze. Alphabet tylko w trzecim kwartale bieżącego roku odnotował ponad 46 miliardów dolarów przychodu. W całym zeszłym roku było to 161 mld dolarów. 10 proc. z tej kwoty to 16 mld dolarów. Amazon zanotował 96 mld dolarów przychodu, Facebook odnotował ponad 90 mld dolarów przychodu, natomiast Apple aż 260 mld dolarów.

Proponowane przez KE przepisy dotyczą firm o rocznym obrocie przekraczającym w Europie 6,5 miliarda euro w ciągu ostatnich trzech lat i wartości rynkowej przekraczającej 65 miliardów euro. Muszą też oferować usługi w co najmniej trzech krajach UE.

KE chce, by firmy technologiczne skuteczniej zwalczały nielegalne treści, a takze zapobiegały niewłaściwemu wykorzystywaniu ich platform i świadomemu manipulowaniu nimi, np. by wpływać na wybory.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(2)
Krzysio 2266
3 lata temu
Ta. Unia może im na c hu ja soli nasypać. Za cienka jest.
Irian
3 lata temu
No w końcu !!!!!!! Jakieś 8 lat za późno!!! Tak właśnie działa unia !!!!