Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Tusk stanął na czele Rady Europejskiej: Europa potrzebuje sukcesu

0
Podziel się:

- Przybywam tu z silnym poczuciem misji - powiedział były polski premier.

Tusk stanął na czele Rady Europejskiej: Europa potrzebuje sukcesu
(PAP/EPA)

_ - S __ ukces Europy w nadchodzących latach oznacza - w mojej opinii - cztery sprawy. Po pierwsze ochronę naszych fundamentalnych wartości, jak solidarność, wolność i jedność przed zagrożeniami dla UE, zarówno z zewnątrz, jak i od wewnątrz _ - powiedział były polski premier.

_ - Dziś nie tylko eurosceptycy kwestionują wartości UE. Mamy też wrogów, nie tylko sceptyków. Drodzy przyjaciele, polityka wróciła do Europy. Historia wróciła. W tych czasach potrzebujemy przywództwa i politycznej jedności _ - podkreślił.

Według Tuska UE potrzebuje także determinacji, by przezwyciężyć kryzys gospodarczy. _ - Naszą odpowiedzialnością jest to, by zakończyć budowę prawdziwej unii gospodarczej i walutowej - powiedział Tusk na spotkaniu z pracownikami Rady UE. - Traktuję to zadanie bardzo poważnie _.

_ - Musimy pamiętać, że nasza wspólna waluta jest naszą przewagą, a nie słabością _ - podkreślił. Mówiąc o kolejnych wyzwaniach dla siebie na najbliższe lata, gdy będzie kierował Radą Europejską, Tusk dodał, że UE musi być silna w kontekście międzynarodowym. _ Europa musi chronić swoich granic i wspierać sąsiadów, którzy podzielają nasze wartości _.

Kręgosłup demokracji

Podkreślił też, że stosunki UE ze Stanami Zjednoczonymi są _ kręgosłupem wspólnoty krajów demokratycznych _. _ - Zarówno my, jak i Amerykanie jesteśmy odpowiedzialni za przyszłość naszych relacji. Nadchodzący rok będzie kluczowy _ - wskazał.

Tusk przekonywał, że dzień w którym przejmuje obowiązki przewodniczącego Rady Europejskiej, jest dla niego bardzo ważny, ale towarzyszy mu trema. -_ Jeśli jesteście trochę zdenerwowani tą zmianą szefa, to nie martwcie się, bo ja też jestem trochę zdenerwowany - może bardziej niż wy. Ale to minie _ - powiedział, zwracając się do zgromadzonych w holu gmachu Rady UE kilkuset pracowników tej instytucji.

Dodał, że nowa praca to dla niego wielki zaszczyt i wielkie wyzwanie. Podziękował też swemu poprzednikowi Hermanowi Van Rompuyowi, podkreślając, że podziwiał sposób, w jaki jego poprzednik kierował Radą Europejską: budował kompromisy, znajdował rozwiązania i budował zaufanie pośród trudnych charakterów unijnych przywódców. _ - Ja sam nie byłem (w tym gronie) aniołem, jak może pamiętacie _ - powiedział.

Dziękował też pracownikom Rady UE, wyrażając nadzieję, że będą oni częścią przyszłego sukcesu. Tusk przemawiał po angielsku, a na koniec powiedział jedno zdanie po francusku - że cieszy się na współpracę z pracownikami Rady UE. Po polsku zaś dodał: _ Dziękuję wszystkim rodakom! Dziękuję, Polsko, za to, że tu jesteśmy dzisiaj razem _.

Bursztyn na szczęście

Swojemu poprzednikowi Tusk podarował bursztyn, który - jak powiedział - ma przynieść szczęście. Z kolei od Hermana Van Rompuya dostał dzwonek, którym Belg zawsze otwierał obrady szczytów UE.

Van Rompuy podkreślił w trakcie uroczystości, że przewodnictwo w Radzie Europejskiej obejmuje człowiek z kraju, który 25 lat temu był oddzielony od UE żelazną kurtyną. _ - Jestem przekonany, że Rada Europejska jest w dobrych rękach, w rękach człowieka mającego doświadczenie i mądrość, prawdziwego Europejczyka z otwartą myślą i otwartym sercem _ - zaznaczył Van Rompuy.

_ - Donald Tusk to syn wielkiego polskiego narodu i od dziś zostanie ojcem naszej wspaniałej Unii _ - podkreślił. Mówił też o wyzwaniach dla UE i wartości, którą reprezentuje. _ Musimy bronić tych wartości przed zwątpieniem, przed naciskami z zewnątrz i przed fanatycznym barbarzyństwem _ - apelował Van Rompuy. _ Europa pozostanie stabilna tylko wówczas, gdy pozostanie otwartą przestrzenią wolności i stanie się schronieniem przed wszelkimi zagrożeniami i obawami _ - dodał.

_ - Europa jest stara z historycznego punktu widzenia, ale ciągle zdolna do tego, by odnaleźć się na nowo _ - powiedział. Nowy szef Rady Europejskiej rozpoczyna pracę od zaraz. Jeszcze w poniedziałek spotka się z przewodniczącym Komisji Europejskiej Jean-Claude'em Junckerem. We wtorek spotyka się zaś szefem Parlamentu Europejskiego Martinem Schulzem, a także z przebywającym w Brukseli prezydentem Afganistanu Aszrafem Ghanim.

Intensywny tydzień

W środę Tusk spotka się z szefem NATO Jensem Stoltenbergiem, a także z premierami Finlandii Alexandrem Stubbem i Łotwy Lajmdotą Straujumą.

_ - Ten tydzień będzie wypełniony dosyć intensywnie _ - powiedział dziennikarzom Paweł Graś, członek gabinetu Tuska, odpowiedzialny za kontakty z Parlamentem Europejskim i partiami politycznymi oraz parlamentami krajów UE. _ Przed nami nowe i trudne zadanie. Ale jestem spokojny. Myślę, że przewodniczący bardzo dobrze sobie poradzi i Europa będzie pozytywnie zaskoczona tym, w jaki sposób nowego ducha i nową energię w tę trochę zaśniedziałą europejską maszynę wniesie _ - dodał Graś.

Z kolei szef polskiego MSZ Grzegorz Schetyna pytany o pierwsze wystąpienia Tuska w roli szefa Rady Europejskiej powiedział - odnosząc się także do wywiadu Tuska dla _ Financial Times _ - że jest _ zbudowany i dumny _.

_ - To dobry początek. Mam nadzieję, że będzie jeszcze lepiej przez następne pięć lat _ - powiedział Schetyna dziennikarzom. Pytany o angielski nowego szefa RE, Schetyna stwierdził, że _ dał radę _. _ Może nie mówi po angielsku tak dobrze jak po polsku, ale uważam, że pokazał, że sobie z tym poradzi, że to nie będzie żaden problem. Wierzę, że to będzie dobry znak na następne lata _ - powiedział szef polskiego MSZ. Podkreślił, że Tusk to bardzo doświadczony polityk, który _ bardzo dobrze czyta politykę zagraniczną _.

Czytaj więcej w Money.pl
Donald Tusk przyznaje: "Mamy też wrogów, nie tylko sceptyków" Były premier zarobi na stanowisku szefa Rady 25 tysięcy euro, ale...
Wybór Tuska zadowolił Niemcy i Rosję Najważniejsze zadania, stojące przed Unią, to bezrobocie wśród młodych, wojna na Ukrainie i ryzyko wyjścia Wielkiej Brytanii z UE.
Politycy o wyborze Tuska. To nas czeka "Nie ma ludzi niezastąpionych." "Za rok zobaczymy czy to była tylko ucieczka" - komentują politycy. Oceniają, że najmniej prawdopodobne są przyspieszone wybory. Jakie scenariusze są możliwe?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)