Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Monika Szafrańska
|

Walka ze spalinami. Merkel przeznacza dodatkowo 0,5 mld euro

9
Podziel się:

Kanclerz Niemiec Angela Merkel obiecała w poniedziałek prezydentom niemieckich miast, w których zanieczyszczenie powietrza jest szczególnie wysokie, dodatkowe środki w wysokości pół miliarda euro na działania ograniczające skutki emisji spalin z silników Diesla.

Zanieczyszczenie powietrza w wielu niemieckich miastach znacznie przekracza dopuszczone przez UE normy
Zanieczyszczenie powietrza w wielu niemieckich miastach znacznie przekracza dopuszczone przez UE normy (PAP/DPA/Kay Nietfeld)

- Pieniądze będą od zaraz do dyspozycji - zapowiedziała Merkel na spotkaniu w Berlinie. Z jej inicjatywy zainteresowane ministerstwa, władze krajów związkowych i przedstawiciele samorządów utworzą biuro koordynujące realizację projektów służących ograniczeniu zawartości tlenków azotu w powietrzu.

Z funduszu, który ma teraz dysponować kwotą 1 mld euro, ma być wspierana rozbudowa infrastruktury dla samochodów elektrycznych. Część środków zostanie przeznaczona na zwiększenie atrakcyjności transportu publicznego jako alternatywy dla prywatnych samochodów.

Zobacz także: Smog w Polsce. Miasto pod Krakowem bardziej zanieczyszczone niż Pekin. Zobacz wideo:

Zanieczyszczenie powietrza w wielu niemieckich miastach znacznie przekracza dopuszczone przez UE normy. W tej sytuacji niemieckie sądy mogą orzec zakaz wjazdu samochodów z silnikiem Diesla do miast o wysokim stężeniu tlenków azotu w powietrzu.

Pod koniec lipca sąd administracyjny w Stuttgarcie orzekł, że zdrowie mieszkańców jest ważniejsze od interesów kierowców samochodów. Sędziowie uznali wbrew władzom Stuttgartu, że wprowadzenie zakazu wjazdu do miasta samochodów z silnikiem Diesla jest dopuszczalne.

Merkel powiedziała po spotkaniu, że wszyscy jego uczestnicy byli zgodni co do tego, że należy uniknąć za wszelką cenę drastycznych decyzji skierowanych przeciwko poszczególnym kategoriom pojazdów. - Czas ucieka, jesteśmy zgodni, że konieczny jest wielki wysiłek - zaznaczyła szefowa rządu.

Na początku sierpnia władze Niemiec oraz niemieckie koncerny motoryzacyjne zapowiedziały utworzenie funduszu w wysokości 500 mln euro na działania mające ograniczyć emisję spalin przez samochody z silnikiem Diesla. Producenci aut zobowiązali się ponadto do modernizacji na własny koszt oprogramowania silników w 5,3 mln pojazdów.

Od dwóch lat niemiecki przemysł motoryzacyjny wstrząsany jest skandalami związanymi z nielegalnymi praktykami, których celem było zaniżanie za pomocą specjalnego oprogramowania wyników pomiarów zawartości tlenków azotu w spalinach silników Diesla.

Pierwszym niemieckim koncernem motoryzacyjnym, któremu udowodniono stosowanie nielegalnych praktyk, był Volkswagen. W następstwie dochodzenia podległej rządowi USA Agencji Ochrony Środowiska (EPA) Volkswagen przyznał się we wrześniu 2015 roku do zainstalowania w łącznie około 11 mln samochodów oprogramowania pomagającego fałszować wyniki.

Oprogramowanie to, znane pod angielską nazwą "defeat device" (urządzenie udaremniające), w celach oszczędnościowych wyłączało system neutralizowania tlenków azotu podczas normalnej eksploatacji samochodu i włączało go po rozpoznaniu, że silnik poddawany jest testom. O manipulacje oskarżane są także m.in. firmy Porsche i Audi należące do koncernu Volkswagen oraz inne koncerny.

Z Berlina Jacek Lepiarz, PAP

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(9)
lol
6 lat temu
40% niemieckiej energetyki jest oparta na weglu brunatnym a ten niestety z punktu widzenia ekologii jest najgorszym rozwiazaniem, zielona, bezpieczna energia w niemczech to utopia potrzebna do reklamy
i to nie szcz...
7 lat temu
Głównym producentem NO2 są pola posypywane nawozami azotowymi, więc następnym etapem będzie eliminacja najpopularniejszego zwierzęcia na Ziemi.
robert
7 lat temu
Kiedyś ołów w benzynie miał być taki doskonały dla silników jak obecnie silniki diesla wręcz ideały, a prawda jest okrutna sadze to trucizna dla środowiska tylko ferujący przepisy nic z tego sobie nie robi, a merkel taką kwotą chce cofnąć skudki sadzy w miastach - czy ona jest czarownicą?.
hehe
7 lat temu
Może niech z uchodźcami zacznie walczyć, a nie robi coś innego...
autonagar
7 lat temu
Mniejszym kosztem wodorujemy silnki obniżając zadymienie diesla o 70 % poszukaj warsztatu który wodoruje silniki korzyści dla kieszeni i środowiska - wodorowanie silnika