Urzędników nadal chroni specustawa covidowa. Prokuratura umarza śledztwo
Rząd zniósł większość regulacji i ograniczeń związanych z pandemii COVID-19. Jeden zapis jest jednak konsekwentnie stosowany. Chodzi o przepisy w specustawie covidowej dotyczące odpowiedzialności karnej i dyscyplinarnej za działania w trakcie walki z pandemii.
Kontrowersyjna regulacja covidowa dotycząca karalności czynów w przypadku działania w interesie publicznym w związku ze zwalczaniem skutków pandemii COVID-19, informuje "Rzeczpospolita". Została ona wprowadzona wraz z tzw. specustawą covidową. Przepis ten był krytykowany przez dziennikarzy m.in. za możliwości bardzo szerokiego stosowania.
Jak informują dziennikarze "RZ" – kilka tygodni temu prokuratura w Warszawie umorzyła sprawę nadużycia uprawnień przez byłego ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego i jego zastępcy Janusza Cieszyńskiego. Prokurator miał powołać się właśnie na specustawę covidową.
Sprawę krytykują posłowie KO. Michał Szczerba zwraca uwagę na niekonsekwencję prokuratury. Z jednej strony prowadzi śledztwo w sprawie zakupu respiratorów od handlarza bronią i kwestię faktur VAT, a z drugiej umarza śledztwo dotyczące polityków PiS, pisze "RZ".