USA odmawiają Europie. To może zachęcić Rosję do dalszych agresji

Stany Zjednoczone odmawiają udzielenia osłony powietrznej dla "sił zapewniających bezpieczeństwo", które Wielka Brytania i Francja planują rozmieścić w powojennej Ukrainie – informuje Bloomberg. Brak takiej gwarancji może w praktyce zachęcić Rosjan do dalszych rewizji porządku.

Spotkanie ministrów obrony państw NATO, 5 czerwca 2025 r. System Patriot amerykańskiej produkcji. W ramce sekretarz obrony USA i sekretarz generalny NATO na spotkaniu ministrów obrony państw NATO, 5 czerwca 2025 r.
Źródło zdjęć: © Getty Images, PAP | Dominika Zarzycka, OLIVIER MATTHYS
Bartłomiej Chudy

Wielka Brytania i Francja przygotowały plan rozmieszczenia europejskich sił bezpieczeństwa w powojennej Ukrainie. USA nie poprą jednak koncepcji zabezpieczenia tych sił systemami obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej. Jak informuje Bloomberg, powołując się na źródła w Europie i USA, europejscy sojusznicy nie widzą szans, by Amerykanie za prezydentury Donalda Trumpa zgodzili się na takie zobowiązanie.

USA odmawiają Europie. Nie zabezpieczą tyłów

Premier Keir Starmer uważa, że amerykańska gwarancja jest kluczowa, by odstraszyć Rosję przed złamaniem ewentualnego zawieszenia broni. Jej brak może zachęcać Kreml do dalszych prób rewizji porządku międzynarodowego w Europie.

Brytyjczycy i Francuzi próbowali przekonać w tej sprawie Trumpa, ale bez skutku. Nadzieje Londynu i Paryża, według agencji, ograniczają się już wyłącznie do liczenia na dalsze wsparcie wywiadowcze Amerykanów oraz ich reakcję, jeśli rosyjskie wojska zaatakowałyby europejskie siły w Ukrainie. Jednak i to ostatnie może nie zostać formalnie zagwarantowane.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kupił wyspę na końcu świata. "Jedna z szalonych rzeczy"

Doceniamy pracę, jaką sojusznicy, szczególnie Francja i Wielka Brytania, wspólnie z Niemcami i innymi, podjęli, aby rozwinąć koalicję chętnych. Liczymy na to, że wszyscy nasi europejscy sojusznicy nadal będą zajmować pozycję lidera w dostarczaniu zasobów wojskowych i kapitału politycznego, aby gwarancje bezpieczeństwa (USA) stały się rzeczywistością - powiedział w środę ambasador USA przy NATO Matthew Whitaker.

Wezwał zarazem europejskie państwa Sojuszu do przyspieszenia ze wzrostem wydatków na obronność do poziomu 5 proc. PKB. Wokół tego wyzwania ma toczyć się najbliższy szczyt NATO, zaplanowany pod koniec czerwca.

Przypomnijmy, że Whitaker mówił w połowie maja, że USA rozpoczną rozmowy z partnerami na temat redukcji amerykańskiego kontyngentu w Europie. - Nastąpi to "z pewnością po szczycie (NATO w Hadze - red.). Nic nie zostało jeszcze postanowione, ale jak tylko to zrobimy, to przeprowadzimy te rozmowy w ramach struktur NATO - przyznał amerykański dyplomata. Ta zapowiedź wywołała obawy o bezpieczeństwo na całej tzw. wschodniej flance Sojuszu, w tym szczególnie narażonych na potencjalną agresję rosyjską państwach bałtyckich.

Sprawa jest niezaprzeczalnie pilna, bo podczas gdy konflikt rosyjsko-ukraiński trwa, Moskwa już przygotowuje się do następnego ruchu. Już widzimy, że Kreml dąży do odbudowy swojej armii. Sojusznicy z NATO muszą wyprzedzić Rosję. Nie mamy innego wyboru - powiedział Whitaker zapowiadając czwartkowe spotkanie ministrów obrony państw Sojuszu.

Europa dostosowuje strategię ws. Ukrainy

W tych realiach Europa jest zmuszona dostosować strategię. "Obecnie europejskie rządy skłaniają się do poglądu, że połączenie sił ukraińskich, szkoleń sojuszniczych, europejskich wojsk i samolotów stacjonujących na wschodniej flance NATO oraz patroli na Morzu Czarnym wystarczy - powiedział agencji jeden z rozmówców. Koalicję "chętnych" tworzy 30 państw, w tym m.in. Kanada, Japonia i Australia.

Plan rozmieszczenia sił został przez Wielką Brytanię i Francję przygotowany, ale jego realizacja zależy od postępu negocjacji pokojowych, które – jak przyznają unijni urzędnicy – stają się coraz mniej realne.

Wybrane dla Ciebie
Bunt w NBP: zarząd kontra Glapiński. Prezes przerwał posiedzenie
Bunt w NBP: zarząd kontra Glapiński. Prezes przerwał posiedzenie
Rozpętał wojnę na cła, teraz gasi pożar. Trump ogłasza wielki pakiet pomocowy
Rozpętał wojnę na cła, teraz gasi pożar. Trump ogłasza wielki pakiet pomocowy
Ważny dokument. Ogranicza możliwość wycofania sił USA z Europy
Ważny dokument. Ogranicza możliwość wycofania sił USA z Europy
Rosyjskie drewno zalewa Polskę i UE mimo sankcji. Ujawnili skalę procederu
Rosyjskie drewno zalewa Polskę i UE mimo sankcji. Ujawnili skalę procederu
Andrzej Duda pochwalił się przelewem. Politycy już komentują
Andrzej Duda pochwalił się przelewem. Politycy już komentują
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 8.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 8.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 8.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 8.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 8.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 8.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 8.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 8.12.2025
"Musimy wprowadzić korektę opłat". Podwyższają stawki za śmieci o ok. 25 proc.
"Musimy wprowadzić korektę opłat". Podwyższają stawki za śmieci o ok. 25 proc.
Dobre wieści z Brukseli dla Polski ws. Mercosur
Dobre wieści z Brukseli dla Polski ws. Mercosur
Wymagania CPK budzą kontrowersje. Firmy już reagują
Wymagania CPK budzą kontrowersje. Firmy już reagują
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu Money.pl