Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

W kopalniach więcej zakażeń, niż w DPS-ach

6
Podziel się:

- Śląsk stał się liderem, jeśli chodzi o liczbę zachorowań na COVID-19. Do tej pory zanotowano tam 3134 przypadki. Kopalnie stały się większym ogniskiem zakażeń niż domy pomocy społecznej - poinformował rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andruszkiewicz.

Punkt badań przy kopalni Murki-Staszic. Wykryto tam 114 przypadków zakażenia koronawirusem.
Punkt badań przy kopalni Murki-Staszic. Wykryto tam 114 przypadków zakażenia koronawirusem. (PAP)

"To jest teraz większy problem niż w domach pomocy społecznej, które dotychczas były podstawowymi ogniskami zakażeń koronawirusem w Polsce" - powiedział ISBzdrowie Andruszkiewicz.

Mimo epidemii, większość kopalni pracuje. W połowie marca wprowadzono specjalne obostrzenia, które mają zminimalizować ryzyko zakażenia wśród górników.

"Zastosowaliśmy wszystkie dostępne środki, aby zminimalizować ryzyko zarażenia, jednak w czasie pandemii nie da się całkowicie wykluczyć zagrożenia" - powiedział ISBzdrowie wiceprezes Jastrzębskiej Spółki Węglowej Artur Dyczko.

Zobacz także: Oglądaj też: Odmrażanie gospodarki. Restaracje będą mogły otworzyć ogródki

W kopalni Pniówek jest 44 górników zakażonych koronawirusem. W kopalni Zofiówka potwierdzono zarażenie dwóch pracowników. Na kwarantannie jest 256 pracowników JSW.

Z kolei w Przedsiębiorstwie Górniczym Silesia jedna osoba jest zarażona.

Najgorsza sytuacja jest w Polskiej Grupie Górniczej - największej w tym sektorze. Zachorowania zanotowano w kopalniach:

Murcki-Staszic - 114

Sośnica - 67

Marcel - 3

Jankowice - 246

ZGRI - 1

Bielszowice - 1.

W sumie na kwarantannie przebywa 1 593.

Pod koniec kwietnia PGG wstrzymała większość produkcji w kopalni Murcki Staszic i ROW Ruch Jankowice. Postój został następnie wydłużony do 10 maja.

"W PGG zintensyfikowano wszystkie działania związane z profilaktyką, a spółka wprowadziła daleko posunięte procedury ochronne. W sposób ciągły przeprowadzane są testy wśród pracowników przebywających na kwarantannie. Spółka uruchomiła dodatkowe 4 wymazobusy, które służą do badań pracowników PGG S.A. Systematycznie przeprowadzana jest także dezynfekcja najbardziej newralgicznych miejsc - łaźni, lampowni, cechowni i ważnych ciągów komunikacyjnych. Codziennie odbywa się pomiar temperatury u wchodzących na teren zakładu pracowników. W każdym oddziale PGG S.A. powołany został sztab kryzysowy, który na bieżąco koordynuje działania związane z zapewnieniem pracownikom bezpieczeństwa" - informują władze spółki.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
ISBnews
KOMENTARZE
(6)
Max
4 lata temu
Pozamykać wszystko w cholere
Dobry preteks...
4 lata temu
aby rozpedzić tych ekspertów od publicznego palenia opon i pozamykać te kopalnie bo przecież są nirentowne i trzeba do nich wiecznie dokładać
Pytia
4 lata temu
Najpierw ta władza rozwiązała problem z miejscami w DPS-ach, a teraz zniknie problem z górnikami...
Waldek 14l
4 lata temu
A minister z PIS obiecywał że kopalnie są bezpiecznie .
były i obecny
4 lata temu
No to teraz poślijmy dzieci do szkół. Skończy się problem zarażonych górników bo więcej będzie zarażonych uczniów.