Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
jgt
|
aktualizacja

Waldemar Witkowski. Kim jest nowy kandydat na prezydenta?

3
Podziel się:

Waldemar Witkowski został kandydatem na prezydenta w ostatniej chwili. Dopiero kilka dni temu otrzymał zgodę Sądu Najwyższego. Jest najmniej znany spośród pozostałych pretendentów do prezydenckiego fotela. Kim jest nowy kandydat na prezydenta?

Waldemar Witkowski. Kim jest kandydat na prezydenta?
Waldemar Witkowski. Kim jest kandydat na prezydenta? (PAP)

Waldemar Witkowski urodził się 29 października 1953 w Poznaniu. To polski polityk, działacz spółdzielczy, były wicewojewoda wielkopolski, od 2006 przewodniczący Unii Pracy. Był działaczem prezydium Europejskiej Partii Socjalistów, prezesem Poznańskiego Klubu Sportowego "Posnania". Obecnie Witkowski jest zastępcą Przewodniczącego Zgromadzenia Ogólnego Krajowej Rady Spółdzielczej oraz prezesem Zarządu Spółdzielni Mieszkaniowej im. Hipolita Cegielskiego w Poznaniu.

Kształcił się na Politechnice Poznańskiej, kończąc studia z wyróżnieniem. Pracował jako nauczyciel akademicki, a później jako prezes zarządu spółdzielni.

Waldemar Witkowski. Nowy kandydat na prezydenta

Na oficjalnej stronie Waldemara Witkowskiego wypisane są trzy główne postulaty: człowiek ważniejszy od kapitału, środowisko ważniejsze od biznesu oraz Unia Europejska ważniejsza dla Polski niż zamorskie kraje.

Proponuje m.in. obniżenie PIT o 50 proc., a najbogatszym chciałby nakazać płacić podatek od przepływów kapitałowych. Chce też dać obywatelom prawo przechodzenia na emeryturę w dowolnym wieku.

Więcej o kandydacie można dowiedzieć się z postulatów, które opublikowała Unia Pracy, któremu Witkowski przewodniczy. Oto wybrane zapowiedzi z programu UP:

  • Popieramy inicjatywę obywatelską PRZEDSZKOLE DLA KAŻDEGO DZIECKA, gdyż wyniki egzaminów gimnazjalnych są lepsze u tych uczniów, którzy korzystali z edukacji przedszkolnej a poza tym uczą się współdziałania i integracji.
  • Trzonem systemu edukacji na wszystkich poziomach, powinna być szkoła publiczna, w każdej gminie – dostępna w zakresie podstawowym, gimnazjalnym i średnim zapewniająca dobre kształcenie, wychowanie, opiekę zdrowotna i socjalną.
  • Jesteśmy za powrotem do szkół gabinetów dentystycznych i pielęgniarskich, by zapobiegać chorobom i podnieść kulturę i edukację zdrowotną.
  • Polityka oświatowa nie może być racjonalnie i skutecznie uprawiana w czasowej skali jednej kadencji sejmowej. Szkoła jest zbyt ważna dla nas wszystkich, aby można było ją nadal traktować jako obiekt politycznych przepychanek i skazywać na ciągłe miotanie nią pomiędzy partykularnymi interesami różnych ugrupowań i różnymi opcjami czy to ideologicznymi, czy tez światopoglądowymi.
  • Występujemy z inicjatywą powołania Rady Społecznego Porozumienia na Rzecz Szkoły. Rada taka musi skupiać przedstawicieli różnych ugrupowań samorządowych ideowych, politycznych i światopoglądowych i być stanowczo ciałem ponadpartyjnym, reprezentującym wyłącznie interesy społeczeństwa i Strona 12 z 50 państwa.
  • Jesteśmy przekonani o potrzebie utworzenia Polskiej Rady Kultury, która brałaby udział w opiniowaniu działań podejmowanych przez ministerstwo kultury.
  • Konieczne staje się opracowanie strategii rozwoju kultury i dziedzictwa narodowego na okres minimum lat 15 tj. 2015 – 2030, poprzez zorganizowanie forum ogólnopolskiego w tej sprawie.
  • Nadszedł czas na utworzenie Polskiej Rady Naukowo-Gospodarczej. Rada ta powinna być organem doradczo-opiniodawczym dla władz centralnych. W jej skład wchodzić powinni samodzielni pracownicy nauki (50%) i przedstawiciele gospodarki (50%). Rada powinna opracować założenia do strategii rozwoju nauki i gospodarki na lat 15 tj. na lata 2015- 2030.
  • Nauka powinna być rozliczana za udział w rozwoju gospodarczym poprzez zaangażowanie w innowacyjność, patenty, licencje i rozwiązania technologiczne i organizacyjne.
  • Uważamy za konieczne powołanie organu doradczego w postaci Krajowej Rady Polityki Społecznej składającej się z przedstawicieli: nauki (samodzielni pracownicy nauki), organizacji pozarządowych i samorządów.

Kandydat na prezydenta ma ponad 4 mln zł oszczędności i 200-metrowe mieszkanie. W 2003 roku nazwany został "najbogatszym urzędnikiem w Polsce".

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(3)
SNP12
4 lata temu
Rady Rady Dorady plany na 15 lat z datą wsteczną:) nom pomysł dobry ale wykonanie propozycji obietnic chyba było pisane w pośpiechu... bo jak można planować coś co jest w przeszłości?
Magda
4 lata temu
szczerze... pozytywne zaskoczenie. Przynajmniej odpowiadał na pytania, a nie hejtował rząd i wspominał co było rok, 5 i 30 wstecz.
Elvis
4 lata temu
"interesy społeczeństwa i Strona 12 z 50 państwa" :D Ctrl + c Ctrl +v