Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Przemysław Ciszak
Przemysław Ciszak
|

Wariant Delta zepsuje święta. Prezenty droższe, nie wszystkie dojdą na czas

125
Podziel się:

IV fala pandemii i nowe warianty koronawirusa już mają wpływ na to, jak będziemy świętować, co znajdzie się na wigilijnych stołach i pod choinką, a czego zabraknie. - Może półki nie będą świecić pustkami, ale wybór będzie znacznie skromniejszy. Trzeba będzie się zadowolić tym, co dostępne - mówi były wicepremier Janusz Piechociński.

Wariant Delta zepsuje święta. Prezenty droższe, nie wszystkie dojdą na czas
Te święta będą skromniejsze, a nie wszystkie prezenty dotrą na czas (Adobe Stock, ©am13photo - stock.adobe.com)

Ograniczona oferta w sklepach, wysokie ceny i opóźnione dostawy - tak zapowiada się świąteczna gorączka. Do tego inflacja, która zżera realne możliwości pensji Polaków. Kryzys koronawirusowy wszedł w kolejną fazę i może przyćmić bożonarodzeniową atmosferę.

Niemal co piąty Europejczyk obawia się, że zostanie z pustymi rękami podczas świąt, ponieważ produkty mogą być niedostępne lub ich dostawa zajmie zbyt dużo czasu i nie zdążą pod choinkę - wynika z badań przeprowadzonych przez firmę Oracle Retail.

Zobacz także: Czy tarcza antyinflacyjna to dobry pomysł? „To może wywołać odwrotny efekt. Inflacja poza kontrolą”

I nie są to obawy bezpodstawne. Pandemia spowodowała, że zamieszanie na międzynarodowym rynku i wiele importowanych towarów nie dociera na europejskie rynki. - To globalny problem - komentuje w rozmowie z money.pl Janusz Piechociński, były wicepremier i minister gospodarki, a obecnie prezes Izby Handlowo-Przemysłowej Polska Azja. - Obejmuje nie tylko firmy, które wstrzymują produkcje z powodu braku w dostawach podzespołów, ale i konsumentów, którzy miesiącami czekają na zamówione produkty - zaznacza.

Z tego względu aż 39 proc. Europejczyków już rozpoczęło świąteczne zakupy lub planuje je zrobić wcześniej niż zwykle - wskazują badania Oracle Retail. Kłopot w tym, że nawet zamówione jeszcze we wrześniu przesyłki poprzez popularną chińską platformę zakupową Aliexpress są znacznie opóźnione i nie ma gwarancji, że dotrą do Świąt.

- Widzimy napływające informacje ze świata, wyzwania związane z łańcuchem dostaw są globalnym problemem – przyznaje Bartosz Kubicki, dyrektor Oracle Retail Global Business Unit. - Niezależnie od tego, konsumenci w tym sezonie świątecznym będą oceniać marki pod kątem ich zdolności do dostarczania produktów zgodnie z zapotrzebowaniem - dodaje.

Czego może brakować?

Problem dotyczy choćby sprzętu elektronicznego, który bazuje na podzespołach sprowadzanych z zagranicy, głównie z Azji. Jeśli sklepy wyprzedadzą się przy okazji Black Friday, mogą mieć problem, aby uzupełnić asortyment w postaci konsol do gier, laptopów czy mniejszej elektroniki.

- Popyt jest duży, a dostępność trudna. O problemach na rynku półprzewodników słyszymy od dłuższego czasu i cierpi z tego powodu nie nie tylko motoryzacja. Z informacji, jakie do nas docierają, firmy produkujące sprzęt elektroniczny pracują na 45 proc. możliwości, nie mają z czego tworzyć - wyjaśnia w rozmowie z money.pl Kamil Szwarbuła, rzecznik X-kom.pl.

To samo dotyczy sprowadzanych np. z Chin ozdób choinkowych w postaci lampek, bombek, świeczników, reniferów, zabawek czy sprzętów AGD.

Sklepy zapewniają jednak, że mają bogatą ofertę i z pewnością klienci nie będą oglądać pustych półek sklepowych.

Jak podkreśla Kamil Szwarbuła, to nie tak, że towaru nie będzie na półkach, ale jeśli ktoś ma sprecyzowane wymagania, chce konkretny sprzęt o ścisłych parametrach, trzeba będzie iść na kompromis i wybierać z tego, co jest dostępne.

- Wraz z Black Weekiem świąteczna gorączka zakupowa na Allegro zaczęła się na dobre. W trzecim kwartale tego roku po raz pierwszy w historii platformy odnotowaliśmy 250 milionów ofert, tak że nie widzimy braków - zapewniła nas z kolei Aleksandra Ciok z biura prasowego największej polskiej platformy zakupowej.

Jednak, jak przekonuje Janusz Piechociński, możemy spodziewać się, że oferta będzie skromniejsza. - Część towarów zwyczajnie nie dociera, inne są mocno spóźnione - mówi prezes Izby Handlowo-Przemysłowej Polska Azja.

Kontenery opóźnione w portach

Faktem jest, że pandemia nadwyrężyła łańcuchy dostaw. Ceny frachtu poszły w górę. Jak pisała Polska Agencja Prasowa, koszt wysyłki jednego kontenera 40-stopowego z Chin do Europy skoczył od ubiegłego roku z około 3 tys. dol. do 15-20 tys. dol.

Część kontenerów utknęła w portach, ponieważ nie ma komu ich rozładować. Opóźnienia dostrzega między innymi największy w Polsce hub przeładunkowy - port w Gdańsku.

- W związku z trudnościami, z jakimi borykają się terminale na Dalekim Wschodzie i w Europie Zachodniej, co jest efektem działania COVID-19 na całym świecie, na szlakach żeglugowych do Europy występuje wiele opóźnień - mówi money.pl Charles Baker, dyrektor generalny DCT Gdańsk.

Jak podkreśla, dotąd statki w DCT Gdańsk zdołały przypłynąć bardzo blisko swoich szacowanych czasów przybycia, dzięki czemu port uniknął wielu problemów operacyjnych.

- Jednakże, do pewnego stopnia, trwałość tego mniej lub bardziej punktualnego przybycia zależy od zdolności linii żeglugowych do zmiany tras i omijania innych problematycznych portów w drodze do DCT Gdańsk. Zarówno my, jak i obsługiwane przez nas linie żeglugowe, robimy wszystko co w naszej mocy, aby uniknąć opóźnień - zapewnił Charles Baker.

Drogie Święta

Jak podkreśla Piechociński, nie tylko COVID-19, sprawił, że transport podrożał. Winne są zawirowania na rynku surowców. Wysoka cena ropy naftowej przełożyła się na ceny benzyny, a ta końcową cenę towarów.

- Logistyka jest pod gigantyczną precesją. Podstawowa stawka frachtu morskiego wzrosła 5-krotnie, kolejowego - 6-krotnie - wylicza były szef gospodarki. - To wszystko wpłynie na ceny w sklepach - dodaje.

Do tego mamy rekordową inflację. Ceny rosną najszybciej od 20 lat, a prognozy nie są optymistyczne.

Nic więc dziwnego, że aż 70 proc. Polaków ogranicza wydawanie pieniędzy. Zaczynamy oszczędzać na nowych ubraniach. Kupujemy mniej alkoholu, odmawiamy sobie słodyczy.

- To będą chude i drogie święta - konkluduje Janusz Piechociński.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(125)
malina
rok temu
Ja już mam większość prezentów. irobot dla mamy i zabawki dla dzieciaków już schowałam w dobrym miejscu by przypadkiem ich nie znaleźli.
fnkfds
rok temu
Chciałbym przeczytać tekst realnie pokazujący rosnące koszty dla przedsiębiorcy... nigdzie takiego nie widzę. Tylko informację co dzieje się na giełdach. Czy ceny na giełdzie MATIF, TGE energia/gaz/surowce przekładają się na ceny dla producentów 1:1? Przypuszczam ,że nie. Wie ktoś jak to wygląda i gdzie można zasięgnąć takich informacji? Obawiam się tutaj znacznych wpływów spekulacji...
aaa
rok temu
Parę razy zamawiałem ostatnio na Ali, wszystko szło 2 do 4 tygodni.
Yyyyy
rok temu
Wydaje mi się że deltę zepsuł omikron 🤣
Na przykład
rok temu
Na wikipedii odróżniamy 7 rodzajów stolca ale również stolec występuje w budownictwie szefie kurka wodna wstrzymaj stolec 🤣
...
Następna strona