Waszyngton naciska na Europę. "Mogą odejść od rosyjskich dostaw"
Unia Europejska mogłaby całkowicie zrezygnować z rosyjskiego gazu w ciągu sześciu do 12 miesięcy, zastępując go dostawami LNG z USA – powiedział agencji Reuters amerykański minister energii Chris Wright. Jego zdaniem przyspieszenie tego procesu zwiększyłoby presję na Moskwę.
Stany Zjednoczone naciskają na Unię Europejską, aby szybciej zakończyła zakupy rosyjskich surowców energetycznych. Minister energii USA Chris Wright w rozmowie z Reutersem stwierdził, że rezygnacja z gazu z Rosji mogłaby nastąpić już w ciągu sześciu miesięcy, maksymalnie roku.
Myślę, że można to łatwo zrobić w ciągu 12 miesięcy, może nawet sześciu – powiedział, dodając, że Stany Zjednoczone są gotowe zapewnić wystarczającą ilość skroplonego gazu ziemnego (LNG), by zastąpić rosyjskie dostawy.
Wright w tym tygodniu spotkał się w Brukseli z komisarzem UE ds. energii Danem Joergensenem. Tematem rozmów było zakończenie zakupów ropy i gazu z Rosji oraz możliwość zwiększenia importu LNG ze Stanów Zjednoczonych. Według ministra przyspieszenie decyzji miałoby nie tylko wymiar gospodarczy, ale też polityczny. – Im szybciej wycofamy, tym szybciej wywrzemy presję na Rosję – zaznaczył.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Polacy przestają być tańsi. Firmy już się wycofują się z Polski"
Unia chce odejść od Rosji do 2028 roku
Obecnie Unia Europejska planuje całkowite odejście od rosyjskich paliw kopalnych do 2028 roku. Przeciwko szybszemu harmonogramowi protestują jednak m.in. Węgry i Słowacja, które korzystają z tańszego gazu przesyłanego rurociągami z Rosji.
Wypowiedź Wrighta wpisuje się w zapowiedzi przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen, która potwierdziła w tym tygodniu, że Bruksela rozważa szybsze ograniczenie zakupów rosyjskich surowców w ramach nowego pakietu sankcji wobec Moskwy. Nie podała jednak, w jaki sposób miałoby to zostać zrealizowane.
Amerykański minister przypomniał również, że zgodnie z umową handlową między UE a USA, europejskie państwa mają obowiązek zakupić amerykańską energię o wartości 750 mld dol. do końca 2028 roku. – Po stronie USA moglibyśmy to zrobić szybciej i myślę, że dobrze by było, gdyby te daty zostały jeszcze bardziej przyspieszone – ocenił Wright.
Według szacunków Brukseli, w 2025 roku około 13 proc. importowanego gazu wciąż pochodzić będzie z Rosji. Dla Stanów Zjednoczonych szybsze zastąpienie tego wolumenu własnym LNG to nie tylko kwestia bezpieczeństwa energetycznego Europy, ale również realizacja warunków handlowych i wzmocnienie pozycji geopolitycznej.