Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Antoni Macierewicz tłumaczy, dlaczego odszedł prezes PGZ

33
Podziel się:

Arkadiusz Siwko odszedł, bo wykonał swoje zadanie - tłumaczy zmianę na stanowisku prezesa Polskiej Grupy Zbrojeniowej Antoni Macierewicz. Szef MON wyjaśnia, że Siwko miał za zadanie uporządkować sytuację i dobrze wypełnił swoje obowiązki. Od poniedziałku prezesem PGZ jest Błażej Wojnicz, dotychczasowy szef Polskiego Holdingu Obronnego.

Antoni Macierewicz tłumaczy, dlaczego odszedł prezes PGZ
(ADAM WOJNAR/POLSKA PRESS)

- To była ciężka bardzo i wymagająca praca. Została w ciągu 14 miesięcy dobrze przez niego wykonana, a teraz jego współpracownik z Polskiego Holdingu Obronnego, pan prezes Wojnicz będzie jego pracę kontynuował - powiedział Macierewicz o zadaniu Siwki. - To są dwaj menadżerowie, którzy znakomicie ze sobą przez cały czas współpracowali - dodał minister, który w czwartek przebywał w Brukseli na spotkaniu ministrów obrony NATO.

W poniedziałek Siwko zrezygnował ze stanowiska prezesa PGZ, a rada nadzorcza przyjęła jego rezygnację i powołała na nowego prezesa Błażeja Wojnicza. Będzie on łączył funkcję prezesa PGZ i PHO. Wtedy PGZ nie udzielała informacji o powodzie rezygnacji dotychczasowego prezesa.

34-letni Wojnicz jest prawnikiem, w 2013 roku ukończył aplikację adwokacką. Jest również absolwentem studiów doktoranckich o profilu ekonomiczno-społecznym w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie. Pracował w urzędach i instytucjach państwowych, m.in. w MON, BBN, Agencji Mienia Wojskowego oraz Kancelarii Prezydenta RP. Jak podała PGZ, Wojnicz ma także doświadczenie zawodowe zdobyte w prywatnych przedsiębiorstwach i kancelariach prawniczych i w toku własnej praktyki adwokackiej. Od grudnia 2015 r. do sierpnia 2016 r. pełnił funkcję członka RN Polskiego Holdingu Obronnego S.A., a od sierpnia 2016 r. jest prezesem PHO S.A.

Po wyborach w 2105 r. MON przejęło w imieniu Skarbu Państwa nadzór nad państwowymi spółkami zbrojeniowymi. Udziałowcami PGZ zostały - będące obecnie w likwidacji - Ministerstwo Skarbu Państwa oraz dwa państwowe podmioty - Agencja Rozwoju Przemysłu i Polski Holding Obronny (dawna Grupa Bumar).

Siwko został prezesem PGZ w grudniu 2015 r., gdy wybrana dzień wcześniej rada nadzorcza powołała nowy zarząd, w skład którego weszli Maciej Lew-Mirski jako wiceprezes i Radosław Obolewski jako członek zarządu. We wrześniu 2016 r. Obolewski przestał figurować na stronie PGZ jako członek zarządu. W listopadzie jego miejsce zajął Adam Lesiński.

Siwko to wieloletni współpracownik ministra Macierewicza. Był m.in. szefem jego gabinetu, gdy Macierewicz kierował MSW (1991-92), w latach 90. kierował redakcją czasopisma "Głos", wydawanego przez Macierewicza. Za czasów poprzedniego rządu PiS Siwko był prezesem Naftobaz, przekształconych następnie w Operatora Logistycznego Paliw Płynnych (OLPP). To państwowa spółka, która ma w Polsce największe magazyny paliw.

W skład PGZ wchodzą spółki należące dawniej do PHO, a także firmy spoza PHO z branży zbrojeniowej, stoczniowej, offshore, nowych technologii, finansów i nieruchomości, jak również wojskowe przedsiębiorstwa remontowo-produkcyjne.

Za prezesury Siwki PGZ podpisała m.in. umowę o modernizacji 128 czołgów Leopard 2A4, należące do PGZ spółki zawarły z wojskiem kontrakty na dostawę samobieżnych armatohaubic Krab oraz przenośnych wyrzutni przeciwlotniczych Piorun; Grupa podpisywała także listy intencyjne z zagranicznymi firmami zainteresowanymi dostawami dla polskiego wojska.

Polskie wojsko dostanie 16 śmigłowców - potwierdził też Macierewicz. Minister obrony narodowej nie deklaruje jednak, kiedy przetarg zostanie rozstrzygnięty. Polityk powiedział dziennikarzom w Brukseli, że nadal trwają rozmowy zarówno z Airbus Helicopters, zakładami PZL-Świdnik oraz PZL Mielec. Minister zapowiedział, ze śmigłowce dla polskiej armii zostaną dostarczone po zawarciu kontraktu, który został rozpisany w ostatnich dniach.

wiadomości
gospodarka
gospodarka polska
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(33)
WYRÓŻNIONE
KAROL
8 lat temu
DLACZEGO NIE ZLIKWIDOWALIŚCIE JESZCZE FUNDUSZU " MARS " , KTÓRY POWSTAŁ TYLKO PO TO , ZEBY KRAŚC PIENIADZE ?!!!! TERAZ SAMI KRADNIECIE ?!!!!!
newo
8 lat temu
Chodzi o to, ze czesto zmienia sie tych glupkow, aby wyplacac sowite odprawy a nie, ze wykonano jakies "zadanie'. Z premedytacja jest rozkradana Polska.
olo
8 lat temu
Prezes PGZ mial jedno zadanie , zmienic zapis spolki żeby Misiewicz mogl być w radzie nadzorczej - Brawo Antoś dobrze kiwasz ludzi ( tak jak z tą katastrofą Smolenska - co ją nazwałeś narzedzien politycznym )
NAJNOWSZE KOMENTARZE (33)
qwerty
8 lat temu
Małpa z brzytwą.
ufo
8 lat temu
Wiadomo by zrobić miejsce dla Misiewicza może się ten numer uda,jakie proste!!!!!!!!
Bolek&lolek
8 lat temu
Jak czlowiek tak niekompetentny, robiacy czy wygadujacy takie "fanaberie " , osmieszajacy ministerstwo obrony, zdradzajacy i ponizajacy zolnierzy, jest jeszcze ministrem?! To jakis obled! Nawet w "komunie " takich wyrzucano lub zamykano! To jakies zaprzeczenie autorytetow i normalnosci! Nie wiem, jak mozna jeszcze cos takiego tolerowac?. ..,przez rzad i opozycje!?
Łysy
8 lat temu
W każdym NORMALNYM państwie musi zostać na swoim miejscu - w państwie pisu musi odejść. PARANIJA I NISZCZENIE POLSKI !!!
Łysy
8 lat temu
Prezes zrobił swoje, prezes może odejść !!! Jest miejsce dla miśka !!! DNO !!!
...
Następna strona