Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Jacek Bereźnicki
|

Polski Bus to dopiero początek, niemiecki FlixBus przejmie innych przewoźników. Także w Polsce będzie monopolistą?

95
Podziel się:

Tradycyjni przewoźnicy zazwyczaj nie mają wyjścia i idą na współpracę z potentatem, przemalowując swoje autobusy na zielony kolor i umieszczając na nich logo FlixBusa.

Widok takich autokarów wkrótce będzie na polskich drogach codziennością.
Widok takich autokarów wkrótce będzie na polskich drogach codziennością. (Franciszek Mazur)

Przejęcie Polskiego Busa to dopiero początek ekspansji FlixBusa na polskim rynku. Niemiecki gigant w każdym kraju, w którym działa, dąży do zdominowania przewozów autokarowych. To oznacza, że prędzej czy później polskie firmy przewozowe zostaną albo wchłonięte przez FlixBusa, albo zostaną wyparte z rynku.

Jak pisze "Gazeta Wyborcza", FlixBus działa już w 26 krajach, w których w tym roku obsłuży 40 mln pasażerów. Firma notuje błyskawiczne tempo rozwoju - jeszcze w 2013 roku przewiozła 3,3 mln osób.

Tak szybka ekspansja jest możliwa dzięki bardzo agresywnemu modelowi działania firmy. W Niemczech nie posiada nawet ani jednego pojazdu, ale prowadzi sprzedaż biletów za pomocą własnej platformy sprzedażowej, oferując bilety taniej niż konkurenci.

Zobacz także: Wideo: turysta uratował pasażerów autokaru

Tradycyjni przewoźnicy zazwyczaj nie mają wyjścia i idą na współpracę z potentatem, przemalowując swoje autobusy na zielony kolor i umieszczając na nich logo FlixBusa.

Czy taki będzie los polskich przewoźników autokarowych? Wiele wskazuje na to, że FlixBus będzie prowadzić bardzo agresywną politykę cenową, dążąc do zdominowania polskiego rynku, ponieważ będzie mógł sobie pozwolić na ponoszenie strat przez dłuższy czas.

Polscy przewoźnicy, którzy nie zdecydowali się na zwarcie szyków w obliczu ekspansji Polskiego Busa kilka lat temu, co wielu z nich przypłaciło bankructwem, nadal nie są skłonni do zawarcia porozumienia i wspólnego stawienia czoła agresywnemu konkurentowi.

Jak jednak zaznacza gazeta, podbój polskiego rynku może okazać się dla FlixBusa trudniejszy, niż się może wydawać. Przewoźnik będzie musiał konkurować z coraz lepszymi połączeniami kolejowymi, a także sprawnie działającymi na krótkich trasach busiarzami.

Na razie FlixBus planuje rozbudowę floty Polskiego Busa ze 100 do 160 autokarów, a za kilka miesięcy planuje przemalować je na własne barwy. Firma jednocześnie prowadzi rozmowy z kilkoma innymi przewoźnikami.

W połowie stycznia platformy sprzedażowe Polskiego Busa i FlixBusa zostaną połączone, a wtedy można się spodziewać dużej akcji promocyjnej nowej marki na polskim rynku.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(95)
Polka
6 lat temu
A CO Z TYMI MATKAMI, które wychowały 4 i więcej dzieci i pracowały. Mają np. niskie emerytury, dlaczego nie zrobić też dla nich dodatku do ich obecnej emerytury. Nie powinny mieć dodatku do swojej niskie emerytury. Trochę to jest niesprawiedliwe, że ktoś za nic nie robienie dostaje. Powinny dostać dodatek tez te, które mają emeryturę bo pracowały a urodziły 4 i więcej dzieci.
Klaudia
6 lat temu
Dzisiaj chciałam zamówić bilety z Wiednia do Krakowa i już podrożało minimum o 100 procent
Janek
6 lat temu
Pks opoczno
dick
6 lat temu
Załóżmy sobie trase 500 km autokarem z 55 miejscami. Sredni czas przejazdu 8 godz. Koszt takiego przejazdu (paliwo, płace kierowców, amortyzacja pojazdu, koszty obsługi podróznych, promocje) przy dużej firmie przewozowej np dysponującej 100 autokarami to ok. 25-30 zł za jednego pasażera. Reszta to marże bo bo bilet na takim odcinku kosztuje 80-100 zł.Jest czym "manipulować"!!!!! nawet bez wielkiego dumpingu!
mnb
6 lat temu
Taki szybki rozwój na szczycie koniunktury często kończy sie katastrofą .Teraz gospodarka się kreci i jest z czego spłacać, tanie kredyty, ale co z lewarem jak stopy pójdą w górę a przewozy spadną? .Banki nie patrzą na sens takich działań liczy sie akcja kredytowa , a jak posmaruja jeszcze komu trzeba to kasa płynie .Skutki takiego postępowania wielu firm jednocześnie znamy -kryzys gospodarczy bezrobocie stracone pieniądze .Rządy maja instrumęty żeby ograniczyć takie szaleństwo wystarczy podwyższyć stopy procentowe ,ale nie zrobią tego z obawy o głosy wyborców którzy spłacaja kredyty. Dymorfizm intelektualny jaki występuje u ludzi powoduje że niewielka część społeczeństwa jest w stanie zrozumieć przyczynowo skutkowy ciąg zdażen a ich głos ginie w morzu niewiedzy
...
Następna strona