Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Katarzyna Mikołajewska
|

"Karani powinni być ci, którzy dezinformują KE". Szyszko o wycince Puszczy Białowieskiej

54
Podziel się:

- W Puszczy Białowieskiej prowadzone są działania ochronne w celu naprawy tego, co zostało zepsute w 2012 r. przez poprzednią koalicję rządzącą - powiedział w programie "Minęła dwudziesta" minister Jan Szyszko. - Mam nadzieję, że dojdzie do rozprawy przed Trybunałem i pokażemy, że mamy rację - dodał.

Jan Szyszko podkreśla, że Polska stosuje prawo UE "w stu procentach" i nie zasługuje na żadne kary.
Jan Szyszko podkreśla, że Polska stosuje prawo UE "w stu procentach" i nie zasługuje na żadne kary. (Tomasz Gzell)

- W Puszczy Białowieskiej prowadzone są działania ochronne w celu naprawy tego, co zostało zepsute w 2012 r. przez poprzednią koalicję rządzącą - powiedział w TVP minister środowiska Jan Szyszko. - Mam nadzieję, że dojdzie do rozprawy przed Trybunałem i pokażemy, że mamy rację - dodał.

W programie „Minęła dwudziesta” Michał Rachoń spotkał się z prof. Janem Szyszko, ministrem ochrony środowiska, zasobów naturalnych i leśnictwa. Minister odniósł się do postanowienia Trybunału Sprawiedliwości UE w sprawie wycinki drzew w Puszczy Białowieskiej.

"Oprócz sytuacji wyjątkowej i bezwzględnie koniecznej dla zapewnienia bezpieczeństwa publicznego Polska musi natychmiast zaprzestać działań aktywnej gospodarki leśnej w Puszczy Białowieskiej. W razie stwierdzenia naruszenia tego nakazu Trybunał zasądzi zapłatę przez Polskę na rzecz Komisji kary pieniężnej w wysokości co najmniej 100 000 euro dziennie" - czytamy w oświadczeniu Trybunału Sprawiedliwości. To postanowienie wywołało spore zamieszanie wokół wycinki drzew w Puszczy Białowieskiej.

Zobacz także: Tak Jan Szyszko niszczy Puszczę Białowieską. Widzieliśmy to na własne oczy

To ekolodzy donoszą na Polskę

- Chyba ktoś czyta z niezrozumieniem ten tekst, który został nam przesłany przez Trybunał Sprawiedliwości UE. Polska respektuje prawo w stu procentach, a w zamian za to jesteśmy powoływani przed Trybunał - powiedział Jan Szyszko.

- To jest dezinformacja komisji europejskiej przez koła ekocentryczne z Polski. Polska rekompensuje się konkretnymi danymi. Mam nadzieję, że dojdzie do rozprawy przed Trybunałem i pokażemy, że mamy rację - dodał minister.

Powiedział też, że "karani powinni być ci, którzy dezinformują Komisję Europejską".

Podkreślił, że nie spodziewa się, żeby Trybunał zasądził jakiekolwiek kary za wycinkę.

- Polska nie ma nawet prawa zapłacić kary, bo wypełnia wszelkie zalecenia. A z drugiej strony karać można dopiero, gdy się coś popełni, a Polska nie popełniła żadnego przestępstwa - powiedział Szyszko.

Padło też pytanie, czy wycinka w Puszczy wciąż trwa.

- Prowadzone są działania ochronne w celu naprawy tego, co zostało zepsute w 2012 r. przez poprzednią koalicję rządzącą - powiedział minister.

Harwesterów już nie ma

- Polska pozyskuje w trzech nadleśnictwach tyle drewna, by zachować te siedliska i te gatunki, które tam występowały. Od roku 2012 te siedliska zaczęły ginąć - powiedział Jan Szyszko.

- Zaczęliśmy prowadzić działania naprawcze, po to, żeby przywrócić siedliska, w związku z tym trzeba było usunąć te drzewa, które były centrum zarażania innych drzew - dodał.

Minister tłumaczył także, że "ze względu na bezpieczeństwo publiczne zaczęto stosować sprzęt nazywany harwesterami".

- W tej chwili skończył już działać - zapewnił.

Rezerwaty bez wycinki

Szyszko powiedział też, że na terenie rezerwatów nie jest prowadzona żadna wycinka drzew.

- Na terenie rezerwatów nie prowadzi się żadnych działań, o ile jest to rezerwat ścisły. Nie ma żadnych działań ochronnych, jest tylko i wyłącznie obserwacja, to samo się dzieje na terenie parku narodowego, gdzie nie prowadzi się działań ochronnych. Tam bioróżnorodność jest zdecydowanie uboższa - powiedział.

Jan Szyszko uważa też, że epidemia kornika "została typowo wywołana przez człowieka". - Za to odpowiedzialne są konkretne osoby, które nie dopuściły, żeby zostały usunięte zarażone drzewa - powiedział minister.

- Z 29 drzew mamy ponad parę milionów drzew zarażonych - dodał.

wiadomości
gospodarka
KOMENTARZE
(54)
WYRÓŻNIONE
Hmmm
8 lat temu
W tej sprawie widać jak na dłoni trwająca walkę ideologiczną. Puszcza i robaki są tutaj najmniej ważne. To zwarcie polskiego katolicyzmu z kosmopolitycznym nihilizmem.
BOBBY BROWN
8 lat temu
Jasne,koles by chcial zeby nikt nic nie mówil,nikt mu na ràczki nie patrzyl i w ogóle aby nikt sie nie wtràcal do jego panstwwego biznesu..he he.Zapomnial chyba ze to nie on jest prywatnym wlascicielem puszczy a pewnie tak juz chcialby sie czuc..
xzvzxcvxzcv
8 lat temu
Ten tuman dalej idzie w zaparte. Dlaczego my wszyscy mamy za niego placic 100k Eur kary dziennie? niech sam placi.
...
Następna strona