Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Martyna Kośka
|

Komisja Finansów dwa razy przyjęła tę samą poprawkę. Pośpiech i naruszenie Konstytucji

28
Podziel się:

Posłowie PiS tak bardzo chcieli szybko przyjąć przepisy umożliwiające przejmowanie banków za złotówkę, że przegłosowali to dwa razy w dwóch różnych ustawach. Złamali przy tym konstytucję.

Komisja Finansów dwa razy przyjęła tę samą poprawkę. Pośpiech i naruszenie Konstytucji
(MICHAL DYJUK/REPORTER)

"Dziennik Gazeta Prawna" opisuje chronologię zdarzeń. 6 listopada Komisja Finansów Publicznych głosowała nad poprawkami do ustawy o Bankowym Funduszu Gwarancyjnym. Posłowie zaprotestowali, gdyż nie dostali czasu na zapoznanie się z poprawkami – tak naprawdę tekst został im doręczony przed samym głosowaniem.

Najwięcej wątpliwości wywołała poprawka nr 1, która umożliwia przejmowanie zagrożonych banków bez zgody przejmowanej instytucji.

Poprawka została mimo to przegłosowana.

Zobacz także: Prezydent Duda o nagraniu rozmowy szefa KNF z Leszkiem Czarneckim. "Jest kwestia autentyczności"

Następnego dnia ta sama Komisja zajęła się m.in. ustawą o zmianie niektórych ustaw w związku ze wzmocnieniem nadzoru oraz ochrony inwestorów na rynku finansowym. Przewiduje ona zmianę kilku aktów prawnych, ale nie ustawy o BFG. Niezależnie od tego w drugim czytaniu posłowie PiS wprowadzili poprawkę dotyczącą zmiany w ustawie o BFG, która ... umożliwiła przejmowanie banków.

"DGP" informuje, że jej treść pokrywa się co do słowa z treścią poprawki, którą Komisja przegłosowała dzień wcześniej.

Dr hab. Jacek Zaleśny wskazuje, że wobec faktu, że "wrzutka" została dodana dopiero w drugim czytaniu, naruszona została konstytucyjna zasada trzech czytań. Tak ważna dla banków kwestia została wprowadzona do systemu prawnego w sposób nietransparentny, z wyraźnym pośpiechem, bez uprzedniej debaty – wyjaśnił konstytucjonalista.

Przewodniczący Komisji Andrzej Szlachta nie umiał wyjaśnić, dlaczego nie protestował przeciwko ponownemu zgłaszaniu przyjętych zaledwie dzień wcześniej przepisów – choć sam był ich wnioskodawcą.

Twierdził, że o wątpliwej sytuacji dowiedział się dopiero od dziennikarzy "DGP". Stwierdził, że ani w trakcie prac Komisji, ani na posiedzeniu plenarnym nie kwestionowano trybu wprowadzenia poprawki pod względem formalno-prawnym.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez * *dziejesie.wp.pl

KOMENTARZE
(28)
WYRÓŻNIONE
obywatel
7 lat temu
Ośmiorniczki to pikuś przy ośmiornicy PiS obejmującej swoimi mackami całą Polskę.
taka prawda
7 lat temu
szok! co nam zgotowali nowi rządzący!kiedyś będą z tego rozliczeni bo sami teraz na pewno się nie rozliczą!
ech
7 lat temu
Wykorzystali najmnie rozgarniete spoleczenstwo do swoich niecnych celow brawo krzyzykowcy utopiliscie Polske:)
...
Następna strona