Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Agata Kołodziej
Agata Kołodziej
|

Przesłuchanie Michała Tuska wywołało dyskusję o aferze czterokrotnie większej niż Amber Gold. "Przesłuchajcie Biereckiego"

462
Podziel się:

"Mały SKOK dla człowieka, wielki krok dla PiS-u" – drwią internauci, ciągle komentując przesłuchanie Michała Tuska przed komisją ds. Amber Gold. Skąd tu SKOK-i? Bo zdaniem wielu to afera wielokrotnie większa niż Amber Gold. Sam tylko SKOK Wołomin zostawił cztery razy więcej poszkodowanych niż piramida finansowa. A zagrożeniem może być cały sektor kas, a więc prawie 2 mln klientów.

Przesłuchanie Michała Tuska wywołało dyskusję o aferze czterokrotnie większej niż Amber Gold. "Przesłuchajcie Biereckiego"
(Agencja SE/Eastnews)

"Mały SKOK dla człowieka, wielki krok dla PiS-u" – drwią internauci, ciągle komentując przesłuchanie Michała Tuska przed komisją ds. Amber Gold. Skąd tu SKOK-i? Bo zdaniem wielu to afera wielokrotnie większa niż Amber Gold. Sam tylko SKOK Wołomin zostawił cztery razy więcej poszkodowanych niż piramida finansowa. A zagrożony może być cały sektor kas, a więc prawie 2 mln klientów.

„Gdzie się podziały miliardy wyprowadzone ze #SKOK i dlaczego senator #PiS Bierecki nie stanął za to przed sądem?” – takie pytania zadawali internauci niejeden raz w czasie, kiedy przed komisją śledczą ds. Amber Gold zeznawał Michał Tusk. Na Twitterze zawrzało.

Przy okazji przesłuchania syna Donalda Tuska sprawę SKOK-ów wyciągają również, a może przede wszystkim, politycy.

- Przecież wiadomo, po co jest ta komisja Amber Gold - po to, żeby łapać, żeby ścigać Donalda Tuska – powiedział w RMF FM szef PO Grzegorz Schetyna pytany o przesłuchanie Michała Tuska. - Ja bym życzył sobie, żeby PiS i ci posłowie PiS, którzy angażują się w tej komisji, żeby oni się zajęli na przykład aferą SKOK-ów – dodał.

Być może to strategia polityczna, żeby przekierować uwagę, przerzucić piłeczkę.

Ale faktem jest, że SKOK-i kojarzone ze środowiskiem PiS głównie dzięki ich twórcy – Grzegorzowi Biereckiemu, obecnie senatorowi PiS, mają sporo na sumieniu. Wystarczy popatrzeć na to, co wydarzyło się ze SKOK Wołomin, gdzie skala poszkodowanych była dokładnie cztery razy większa niż w Amber Gold.

**Grupa przestępcza w zarządzie SKOK**

Afera SKOK Wołomin wyszła na jaw... przypadkiem. „Prokurator Agnieszka Leszczyńska prowadziła inne śledztwo - dotyczyło niewielkiego wyłudzenia w gorzowskim banku, pojawił się w nim człowiek, który na fałszywe zaświadczenie o zarobkach chciał wyłudzić 100 tys. zł. Prokurator Leszczyńska miała nosa - sprawdziła jego inne zobowiązania i okazało się, że "golas" bez dochodów i majątku wziął milionową pożyczkę ze SKOK-u Wołomin. Takie same kredyty mieli jego koledzy, których zawinięto przy okazji próby wyłudzenia w Gorzowie. I tak powoli, człowiek po człowieku, Gorzów wpadł na trop największej afery w wolnej Polsce” – tak początki afery w SKOK Wołomin opisywała "Gazeta Lubuska".

Okazało się, że w tej kasie działała grupa przestępcza wyłudzająca kredyty za pośrednictwem tzw. słupów, czyli podstawionych osób i sfałszowanych dokumentów. Więcej, w jej skład wchodziły władze SKOK-u. Pod koniec 2014 roku prezes i wiceprezes SKOK Wołomin zostali zatrzymani.

Obecnie status podejrzanych ma ponad 100 osób. Wśród nich są m.in. byli oficerowie Wojskowych Służb Informacyjnych. Działając przy SKOK Wołomin grupa przestępcza miała wyłudzić 800 mln zł.

Sąd ogłosił upadłość kasy w lutym 2015 roku. Oszczędności w SKOK Wołomin miało 80 tys. klientów – cztery razy więcej niż liczba poszkodowanych w aferze Amber Gold. Wartość tych depozytów to 2,7 mld zł. Straty klientów Amber Gold? 850 mln zł.

**Problem ze wszystkimi kasami**

Ale SKOK Wołomin to niejedyny problem kas. Cały sektor SKOK-ów jest zagrożeniem. W kasach, w których pojawiają się kłopoty, KNF wprowadza zarząd komisaryczny. Do tej pory taki zarząd pojawił się w 19 kasach. Na koniec pierwszego kwartału 2017 roku działał w sześciu kasach.

Nie zawsze udaje się uratować sytuację. Do 2016 roku już osiem SKOK-ów ogłosiło upadłość. W 2017 roku KNF złożyła wnioski do sądu o ogłoszenie upadłości kolejnych. Bankowy Fundusz Gwarancyjny wypłacił już członkom kas ok. 4 mld zł – ponad czterokrotnie więcej niż stracili klienci Amber Gold, którym zresztą nikt nic nie odda, bo Amber Gold nie była objęta gwarancjami BFG.

Co więcej, upadłość czekałaby kolejne sześć kas, gdyby nie to, że przejęły je banki.

Zobacz także: Zobacz, jakie zmiany czekają SKOK-i:

Szczęście w nieszczęściu zresztą mieli też klienci tych kas, które ogłosiły upadłość. Przez lata bowiem SKOK-i nie były objęte nadzorem państwa, a więc ani nie podlegały kontroli KNF, ani gwarancjom BFG. Toczyła się o to zresztą długa batalia, bowiem prawicowe środowiska nie chciały pozwolić na to, by kasy zostały objęte nadzorem.

**Wojna o objęcie kas nadzorem KNF**

Ustawa, która poddawała SKOK-i pod nadzór państwa, została w 2009 roku zaskarżona do Trybunału Konstytucyjnego przez kancelarię prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

Dotąd kontrolę nad kasami sprawowała jedynie Kasa Krajowa, której szefem był Grzegorz Bierecki, obecnie senator PiS, którego działalność wzbudza spore kontrowersje. Był on zagorzałym przeciwnikiem objęcia SKOK-ów nadzorem KNF.

Ale przede wszystkim, jak napisał w 2015 roku tygodnik "Wprost" oraz "Gazeta Wyborcza", miał on wyprowadzić z kas kilkadziesiąt milionów złotych i przekazać je do prywatnej spółki. Chodziło o 65 mln zł, które pochodziły z opłat kas na szkolenia czy za używanie logo.

Według dziennikarzy "GW", dzięki skardze do TK Grzegorz Bierecki zyskał czas na to, by zlikwidować Fundację na rzecz Polskich Związków Kredytowych i przekazać jej majątek (owe 65 mln zł) spółce Spółdzielczy Instytut Naukowy, której sam był głównym udziałowcem.

Jarosław Kaczyński komentując na łamach „Do Rzeczy” oskarżenia formułowane wobec Grzegorza Biereckiego mówił, że "chcą go zniszczyć potężne siły", a sugerowanie ścisłych związków PiS ze SKOK-ami jest "śmiechu warte".

Ostatecznie SKOK-i zostały objęte nadzorem KNF w październiku 2012 roku.

Dopiero wtedy okazało się, jaka jest sytuacja kas. A zdaniem KNF, była i jest bardzo trudna. Kontrola nadzoru pokazała, że kasy nie mają wystarczających kapitałów własnych i zbyt niskie współczynniki wypłacalności. W praktyce to oznaczało, że depozyty klientów mogą być zagrożone.

A przypomnijmy, że SKOK-i to sektor, z którego korzysta 1,93 mln klientów. Dla porównania poszkodowanych w aferze Amber Gold było 19 tys. klientów.

**"Największa afera finansowa III RP", na której nikt nie stracił pieniędzy?**

– To największa afera finansowa III RP. Dlaczego jest o niej dość cicho? Bo nikt nie stracił pieniędzy. Te zabrano bowiem z Bankowego Funduszu Gwarancyjnego i wypłacono tym, którzy oszczędzali w SKOK-ach – podkreślał jeszcze w 2015 roku na antenie TVP prof. Leszek Balcerowicz.

We wrześniu 2015 roku posłowie PO złożyli wniosek o powołanie komisji śledczej ds. SKOK. Poparli ich posłowie PSL i SLD. Nic z tego. Podobny wniosek pojawił się w lipcu 2016 roku. Przepadł. PO postulowało również, żeby komisja ds. Amber Gold zajęła się również SKOK-ami. Nie zajęła się. To dlatego właśnie w kontekście przesłuchania Michała Tuska wraca sprawa SKOK-ów.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(462)
kopciuszek
7 lat temu
Z tego wynika że SKOKi to mafia pisowska : Toczyła się o to zresztą długa batalia, bowiem prawicowe środowiska nie chciały pozwolić na to, by kasy zostały objęte nadzorem.To samo wystarczy aby zawnioskować do ministra Ziobry o rozpoczęcie śledztwa pod kątem mafii stworzonej przez pis i kolesi do finansowania ich wszystkich celów bo jak inaczej zrozumieć wielkie bogactwa pisowców którzy w większości nic w życiu nie zrobili nic a swoje fakultety dostali od komuny do której należeć musieli bo wiadomo że by nie mieli możliwości . To było oczywiste i jasne, chyba że ktoś wtedy jeszcze nie żył to nie wie.
jr
7 lat temu
Afera SKOKów zaczęła sie jeszcze jak PO rządziło więc dlaczego nie wszczęli komisji śledczej? A bo grupa przestępcza złożona z byłych oficerów WSI którzy rozkradli SKOKI to koledzy Bronka , który roztaczał nad nimi parasol ochronny.
drygertyuwias...
7 lat temu
Wołomin źle kojarzy się Polakom, więc kto tam deponował pieniądze?
Ojciec
7 lat temu
Z całym szacunkiem, PO rządziła długo, czy zrobiła cokolwiek, COKOLWIEK ze skokami? NIE - a to znaczy ze NIC na nie nie miała. I dokładnie tak samo jest teraz. A że najlepszą obroną jest atak to prawda znana od wieków, więc PO chce zatuszować niefortunne wystąpienie młodego Tuska wszelkimi siłami - nie pierwszy to przypadek.
Generał
7 lat temu
Pis to była jest i będzie organizacja przestępcza ,która zostanie zlikwidowana prędzej czy póżniej a jej członkowie pójdą na długie lata do więzień!!!!!! Komuniści pis nakradli tyle,że wszystkie afery SLD,PO i nie wiadomo kogo jeszcze przyt złodziejstwie opisu to PIKUŚ!!!!! PIKUŚ!!!
...
Następna strona