Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Podniesienie kwoty wolnej od podatku. Bielan: to będzie kosztowało budżet

38
Podziel się:

Adam Bielan powiedział w radiowej Jedynce, że Senat będzie dążył do podwyższenia tej kwoty dla najmniej zarabiających.

Podniesienie kwoty wolnej od podatku. Bielan: to będzie kosztowało budżet
(Beata Zawrzel/REPORTER)

Wicemarszałek Senatu zapowiedział, że Senat, który rozpoczyna dzisiaj czterodniowe posiedzenie, zajmie się między innymi ustawą utrzymującą na obecnym poziomie kwotę wolną od podatku.

Adam Bielan powiedział w radiowej Jedynce, że Senat będzie dążył do podwyższenia tej kwoty dla najmniej zarabiających. Przypomniał, że Trybunał Konstytucyjny wskazał minimum egzystencji w Polsce. Wynosi ono nieco ponad 6500 złotych rocznie. Zdaniem wicemarszałka Senatu osoby, które osiągają takie dochody w skali roku, nie powinny płacić od nich podatku.

- Podnosimy kwotę ponad dwukrotnie dla osób najniżej zarabiających. To będzie kosztowało budżet. Mówiliśmy o tym w kampanii wyborczej. To realizacja kolejnej obietnicy - powiedział Adam Bielan.

Wicemarszałek Senatu zapytany, czy będzie to pierwszy krok do objęcia wyższą kwotą wolną od podatku wszystkich obywateli, odpowiedział, że będzie to zależało od możliwości budżetowych. 15 listopada Sejm uchwalił ustawę, która przewiduje, że kwota wolna od podatku w roku 2017 pozostanie na tym samym poziomie. Obecnie kwota wolna od podatku wynosi 3091 złotych.

wiadomości
gospodarka
podatki
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(38)
kropka
7 lat temu
Przestańcie oszukiwać = PIS nie spełnia żadnych obietnic, 500+ dla wybrańców, a podniesienie kwoty wolnej to kpina. Dochody o takiej wielkości mają może dorabiający studenci lub uczniowie. Najmniej zarabiający mają dochody roczne ok 20 tyś. A oni mają już mniejszą kwotę, dlaczego zarabiający pow. 120 tyś mają nie mieć żadnej ulgi. Przecież często są to ludzie, którzy ciężko pracują, wydają ogromne pieniądze na podniesienie kwalifikacji i często zdrowiem okupują ten dochód. PIS znowu krzyknie "podwyższyliśmy" i ktoś w to uwierzy.
Cacy
7 lat temu
PiSoswska banda to kłamcy i obłudnicy. Oszuści i złodzieje!!!
qqryku
7 lat temu
Jeszcze wyjdzie cała masa ludzi na ulice, jak dowiedzą się od nowego roku, że po podwyżce najniższej krajowej, dostaną netto mniej niż teraz, a ewentualnie tyle samo. Przecież 2000 miesięcznie, to 24000 tysiące rocznie, a więc przekroczy znacznie kwotę 11000 tysięcy, a do tej wysokości kwota wolna ma pozostać na dotychczasowym poziomie. Przecież to paranoja i zwykła manipulacja! Podwyższamy najniższą krajową, ale do ręki dostaniecie mniej. Ot cały pis.
MarKust71
7 lat temu
Poprawcie mnie, jeśli się mylę. Morawiecki proponuje, żeby z wyższej kwoty wolnej od podatku skorzystali ci, co zarabiają rocznie do 11 tys. zł (i to nawet nie, bo ma być jakaś "progresja"). Miesięcznie to daje 916,67 zł brutto, z czego zaliczki na podatek obecnie płaci się ok. 15 zł. Rocznie daje to 180 zł. Popularny, internetowy kalkulator wynagrodzeń mówi, że "Jeżeli zarabiasz 917 PLN brutto to 95% Polaków zarabia więcej od Ciebie". Podatników PIT w Polsce mamy ok. 20 mln, więc 5% x 20 mln x 180 zł = 180 mln zł - tyle nie wpłynie do budżetu od tych najmniej zarabiających, a każdemu z nich nie starczy w wyniku tej genialnej reformy nawet na dodatkowe pół litra na miesiąc... Biorąc przykładowo pod uwagę, że te 11 tys. to nie wynagrodzenie brutto, a dochód do opodatkowania, to sytuacja niewiele się zmienia - z 15 zł podatku miesięcznie robi się 28 zł, do budżetu nie wpływa 336 mln, tyle że teraz chociaż na tę flachę miesięcznie wystarczy. Gdzie te przygłupy widzą te "miliardy strat dla budżetu"? Nawiasem mówiąc wykorzystanie pieniędzy z budżetu to jedna wielka patologia i niegospodarność, więc im więcej kasy zostanie w kieszeni obywateli, tym lepiej dla Państwa.
podatnik
7 lat temu
Nic nie będzie kosztowało. Pieniądze zostaną w kieszeni podatnika, który wie najlepiej, jak je spożytkować. W przeciwnym razie urzędasy je roztrwonią na ośmiorniczki i zlecane sondaże poparcia... Podatku od dochodu nie powinno być, gdyż jest to kara za pracę. Za to mogą podnieść podatek VAT nawet do 50% za wyroby szkodliwe dla zdrowia i życia. Takie produkty jak masło czekoladowe (które czekolady nie widziało), chińskie zupki, suplementy diety, torebki z krokodylej skóry etc...
...
Następna strona