Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Pomoc dla frankowiczów według PO. Partia odkopuje stary projekt

0
Podziel się:

Klub PO ponowił projekt ustawy ws. wsparcia dla frankowiczów. Propozycja zakłada możliwość przewalutowania kredytu hipotecznego wziętego w walucie, na złotówki, po kursie z dnia przewalutowania. Różnica w wartości kredytu miałaby zostać podzielona po równo - między bank i klienta.

Pomoc dla frankowiczów według PO. Partia odkopuje stary projekt
(PAP/Tomasz Gzell)

Podczas gdy Kancelaria Prezydenta Andrzeja Dudy pokazuje projekt ustawy pomocy dla frankowiczów, klub PO ponawia swoją propozycję z czasów, gdy jeszcze była u władzy. Zakłada ona możliwość przewalutowania kredytu hipotecznego wziętego w walucie obcej na złotówki po kursie z dnia przewalutowania. Różnica w wartości kredytu miałaby zostać podzielona po równo - między bank i klienta.

Wiceszefowa sejmowej komisji finansów publicznych Krystyna Skowrońska (PO) przypomniała, że równo rok temu, 15 stycznia 2015 roku szwajcarski bank centralny (SNB) podjął decyzję o uwolnieniu kursu franka wobec euro, co doprowadziło do paniki na rynku i skokowego umocnienia się szwajcarskiej waluty, m.in. wobec złotego.

- Ponownie składamy projekt ustawy o restrukturyzacji kredytów zaciągniętych w walutach obcych. Dlaczego? Po pierwsze dlatego, żeby być wiarygodni, że rzeczywiście to rozwiązanie chcieliśmy zrealizować. Po drugie, w bieżącej kadencji nie rozpoczęto żadnej dyskusji - komisja finansów nie spotykała się z osobami bądź stowarzyszeniami, które zabiegały o rozmawianie w tej sprawie - powiedziała Skowrońska.

Projekt PO zakłada, że kredytobiorca mógłby ubiegać się w swoim banku o przewalutowanie posiadanego kredytu hipotecznego w walucie obcej, czyli m.in. w szwajcarskim franku. Przewalutowanie miałoby następować po kursie z dnia sporządzenia umowy restrukturyzacyjnej i polegać na wyliczeniu różnicy między wartością kredytu po przewalutowaniu, a kwotą zadłużenia, jaką posiadałby w tym momencie kredytobiorca, gdyby w przeszłości zawarł z bankiem umowę o kredyt w polskich złotych. Bank miał umarzać część tej kwoty. Jeżeli natomiast różnica byłaby wartością ujemną, to nie podlegałaby umorzeniu, ale stanowiła zobowiązanie kredytobiorcy w całości.

Z programu mogłyby korzystać osoby, których relacja wartości kredytu do wartości zabezpieczenia jest wyższa niż 80 proc. Kolejnym warunkiem miało być kryterium powierzchni nieruchomości - w przypadku mieszkania jego powierzchnia nie może przekraczać 100 m kw., a w przypadku domu 150 m kw. Kryterium powierzchni nie dotyczyłoby rodzin z trójką i więcej dzieci. Aby skorzystać z dobrodziejstw ustawy, kredytobiorca nie może posiadać innego mieszkania ani innego domu, chyba że ma inny lokal mieszkalny lub jego część nabyte w drodze spadku już po zaciągnięciu restrukturyzowanego kredytu.

Identyczny projekt Platforma złożyła w lipcu zeszłego roku; miesiąc później ustawa została uchwalona przez Sejm, jednak w zupełnie innej wersji, niż proponowała Platforma. W pierwotnym kształcie projektu, koszty przewalutowania miały być dzielone pół na pół na kredytobiorców i banki, jednak posłowie niespodziewanie przegłosowali poprawkę SLD, która 90 proc. tych kosztów przerzuca na banki.

Choć Senat, gdzie PO miała większość, przywrócił zapisy sejmowe o równych kosztach przewalutowania, przed końcem poprzedniej kadencji nie doszło do głosowania senackich poprawek i ustawa w efekcie nie weszła w życie.

W piątek własne propozycje pomocy dla frankowiczów zaprezentowała też Kancelaria Prezydenta Andrzeja Dudy.

Zobacz też: * *Krzysztof Kalicki, prezes Deutsche Bank Polska, w money.pl ostro o pomyśle pomocy dla frankowiczów

wiadomości
waluty
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)